„Orphan Black” wzmaga argument na temat praw autorskich do przerażającego ekstremum

$config[ads_kvadrat] not found

Kiedy mogę wykorzystać cudzy utwór? Prawo do cytatu - Po Prostu Prawo

Kiedy mogę wykorzystać cudzy utwór? Prawo do cytatu - Po Prostu Prawo
Anonim

Ten artykuł zawiera spoilery.

Sierota czarna zakończył czwarty sezon zeszłej nocy w najciemniejszym, najbardziej dramatycznym finale do tej pory. BBCAmerica również potwierdziła wczoraj, że piąty sezon serialu będzie ostatnim; Twórcy powiedzieli, że mają na celu pięć sezonów, więc przynajmniej możemy być pewni, że historia zakończy się tak, jak zamierzano. Po opadzie odcinka ostatniej nocy wygląda na to, że ten ostatni sezon ponownie skupi się na najwcześniejszych pytaniach o osobowość w serialu - czy klony mogą być sobą?

Przez cały czas klony walczyły o wolność życia, ścigane przez szereg nikczemnych agencji, które próbują je skrzywdzić, wykorzystać lub wyeliminować. Ale teraz wygląda na to, że wszystko wróci do sezonu 1, ujawniając, że klony są własnością opatentowaną: prawnie nie są ludźmi.

Rachel okazała się być jeszcze bardziej bezwzględnym złoczyńcą, niż wcześniej sądziliśmy, dążąc do osiągnięcia celu, jakim jest rozszerzenie klonowania ludzi w celu wyprodukowania „całkowicie opatentowanych, hodowanych i monitorowanych zwierząt laboratoryjnych”. Jej przemówienie do tajemniczej Rady Neolution było wystarczająco chłodne, nawet bez tego line: „Działamy w krajach, w których klonowanie ludzi nie jest nielegalne, gdzie nasza korporacja zastępuje ich obywatelstwo, swoją osobowość”.

Słowa „korporacja” i „osobowość” mogą zwrócić uwagę na bieżące bitwy prawne w Stanach Zjednoczonych, które obejmują prawa korporacji w obszarach takich jak wolność religijna. Może również przypomnieć legalne bitwy o osobowość płodową. Obie te debaty zagrażają zmniejszeniem autonomii żywych, oddychających ludzi, których rozumiemy jako ludzi.

Sierota czarna zawsze konfrontował się z etyką nauki, którą przedstawia, najczęściej wykorzystując Cosimę jako rzecznika do gwałtownej obrony indywidualnej autonomii. Któż może zapomnieć o jej potężnym głoszeniu: „moje ciało. Jestem nauką ”, kiedy myślała, że ​​Delphine ukrywa przed nią szczegóły swojej własnej biologii? Sierota czarna jest całkowicie jasne, przedstawiając klony jako prawdziwe jednostki, ale kwestia opatentowanych ludzi jest, jak wszystkie dobre sci-fi, skrajnym wnioskiem do postępu nauki i prawa.

Przez wieki organizmy żywe były uważane za produkt natury, a zatem nie kwalifikowały się do patentów ani roszczeń dotyczących praw autorskich. Zaczęło się to zmieniać pod koniec XX wieku wraz z rosnącą dziedziną modyfikacji genetycznych. W 1980 r. Przełomowa sprawa Sądu Najwyższego Diamond przeciwko Chakrabarty zmienił to, przyznając patent na szczep genetycznie zmodyfikowanej bakterii. Otworzyło to drzwi do tego, co teraz nazywamy „patentami biologicznymi”.

Od tego czasu udzielono patentów na życie zwierząt i roślin. Dyskusja na temat opatentowanych upraw GMO jest najbardziej znana. W tym przypadku debata etyczna koncentruje się bardziej na praktykach biznesowych korporacji i szkodach, jakie patenty powodują dla niezależnych rolników.

Istnieją jednak patenty na życie ludzkie, a tu etyka staje się naprawdę ryzykowna. Korporacje z powodzeniem opatentowały ludzkie geny, linie komórkowe i tkanki, argumentując, że ich izolacja i produkcja w laboratorium czynią z nich ludzki wynalazek. Kolejna przełomowa bitwa prawna w 1990 r. Orzekła, że ​​były pacjent z rakiem nie miał prawa do nauki ani zysków pochodzących z tkanki usuniętej z jego ciała.

Ogólnie rzecz biorąc, te opatentowane materiały są wykorzystywane w opracowywaniu terapii genowych lub tkanek hodowanych w laboratorium, z ostatecznym celem leczenia lub leczenia pewnych chorób i urazów. Ci, którzy sprzeciwiają się patentowaniu ludzkiego materiału biologicznego, jak np. Rada ds. Odpowiedzialnej Genetyki, twierdzą, że wykorzystywanie finansowe jest jednym z głównych problemów. Podobnie jak w przypadku farmaceutyków, patenty sztucznie zawyżą koszt terapii genowej i innych leków. Zwolennicy twierdzą, że konieczna jest ochrona inwestycji i umożliwienie dalszych innowacji.

Nauka jest jeszcze daleka od pełnego klonowania ludzi; według National Human Genome Research Institute klonowanie ludzi i innych naczelnych jest technicznie trudniejsze niż innych ssaków, biorąc pod uwagę różnice w strukturze komórek. Jest również niemal jednogłośnie uważany za nieetyczny, a ogólne klonowanie genów pozostaje bardzo dobrze uregulowane.

Mimo całej fanfary wokół Dolly w 1996 r. Klonowanie zwierząt odbywa się od tego czasu spokojnie i regularnie, co doprowadziło do innych interesujących bitew prawnych. Jak dotąd poszczególne sklonowane zwierzęta są posiadane tak samo jak zwierzę urodzone naturalnie i nie zostały indywidualnie opatentowane. Konie i bydło to dwa gatunki domowe, które najczęściej są klonowane, zazwyczaj do celów hodowlanych. Większość koni klonów stara się odtworzyć szczególnie udanego konia konnego, a jeśli tak, to zaskakująca liczba klonów współzawodniczy w dzisiejszych sportach jeździeckich. Jak dotąd rejestry ras zakazały rejestracji sklonowanych zwierząt, co znacznie zmniejszyło ich postrzeganą wartość. Jednak bieżąca tocząca się sprawa może wkrótce to zmienić.

Na szczęście w najbliższym czasie nie zobaczymy opatentowanych ludzi, ale temat ten ma coraz większe znaczenie ze względu na szybki postęp naukowy i ustalone precedensy prawne. Sierota czarna gra na naszym popkulturowym rozumieniu klonowania - identycznych, w pełni ukształtowanych osobników - ale prawdziwe klonowanie jest o wiele bardziej powszechne i powszechne niż często zdajemy sobie sprawę.

Teraz wiemy, że osobowość prawna będzie ostatnim pytaniem Sierota czarna porusza się w ostatnim sezonie. Chociaż jest mało prawdopodobne, że serial zmieni się w dramat sądowy, Sarah i jej siostry staną po stronie samych siebie - i ich nauki.

$config[ads_kvadrat] not found