Dlaczego Scott Kelly #YearInSpace Mission jest naprawdę 3 lata

$config[ads_kvadrat] not found

Endurance | Scott Kelly | Talks at Google

Endurance | Scott Kelly | Talks at Google
Anonim

Scott Kelly widzi linię mety swojego #YearInSpace. 52-letni astronauta NASA ma już tylko tydzień na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, aż w końcu wróci do domu na Ziemi. Ale zanim wszyscy zaczniemy wyrzucać piątki pod gigantyczny baner „Mission Accomplished”, ważne jest, aby pamiętać o jednej rzeczy: misja nie jest zakończona.

Chociaż Kelly i kolega rosyjski kosmonauta Michaił Kornienko spędzą rok w kosmosie (cóż, technicznie 340 dni, ale nie zagrajmy tutaj w semantykę), nauka o ich misji obejmie łącznie ponad trzy lata, według NASA.

Widzicie, zanim Kelly i Kornienko skierowali się w stronę ISS, abyśmy mogli zbadać skutki długotrwałego trwania kosmosu na ludzkim ciele, para spędziła już rok obserwowany i badany przez fizjologów w terenie. Pobrano próbki krwi, moczu, śliny i innych płynów ustrojowych oraz tkanek i analizowano je w dowolny sposób. Przeprowadzono je przez szereg testów mających na celu zmierzenie ich biologii. Krótko mówiąc, byli jak świnki morskie - szkoleni tylko do spacerów kosmicznych.

Kiedy wrócą na ziemię, zostaną poddani ponownej próbie pod każdym względem i przejdą kolejne kilkadziesiąt testów. Wszystkie te dane będą wymagały ponad roku na pełną analizę.

Co więcej, nie będą to tylko naukowcy NASA, którzy będą mieli okazję przeanalizować dane Kelly. Naukowcy z całego świata spodziewają się wziąć udział wiele różne rodzaje powiązanych dochodzeń, a one wszystko potrzebują dostępu do danych w takiej czy innej formie. Niektóre próbki płynów cielesnych od Kelly i Kornienko będą faktycznie przechowywane na ISS i nie zostaną zwrócone, dopóki następny statek kosmiczny Smoka SpaceX nie ukończy swojej misji zaopatrzenia ISS.

Rola Kelly'ego w tym wszystkim jest bardzo wyjątkowa w kontekście jego brata bliźniaka Marka (emerytowanego astronauty). Oba są częścią bliźniaczych badań, które dalej badają fizjologiczne skutki długotrwałego czasu trwania przestrzeni, wykorzystując Mark jako podmiot kontrolny. Ma to kluczowe znaczenie dla zrozumienia genetyki, która może wpłynąć na zdolność kogoś do podejmowania badań kosmosu.

Podsumowując, zabawa nie kończy się, gdy Kelly w końcu dotyka Ziemi. Przyjemna dla nas przynajmniej - oddawanie moczu do próby nie jest tym samym, co patrzenie na niebieską planetę z góry.

Tęsknię za kolorami #Africa! #EarthArt. #YearInSpace pic.twitter.com/FyqIk5UFoY

- Scott Kelly (@StationCDRKelly) 22 lutego 2016 r
$config[ads_kvadrat] not found