Naukowcy identyfikują 4 najgorsze stany dla zdrowia psychicznego nastolatków i dzieci

19 rzeczy charakterystycznych tylko dla Stanów Zjednoczonych

19 rzeczy charakterystycznych tylko dla Stanów Zjednoczonych

Spisu treści:

Anonim

Miejsce, w którym osoba dorasta, może określić wiele z nich, od tego, ile ćwiczą, do poziomu testosteronu w wieku dorosłym. Jedno, co powinno absolutnie nie określa kod pocztowy to zdrowie psychiczne. Niestety, nowe badania opublikowano w środę JAMA Pediatrics pokazuje, że tak rzeczywiście jest w niektórych częściach Stanów Zjednoczonych. Według tej analizy kilka państw konsekwentnie rezygnuje ze swoich dzieci, jeśli chodzi o identyfikację i leczenie chorób psychicznych.

List wykorzystuje dane zebrane w ramach Ogólnopolskiego Badania Zdrowia Dziecka w 2016 r., W którym ankietowano rodziców 46,6 miliona dzieci poniżej 18 roku życia. Autorzy Daniel Whitney, doktor habilitowany na Wydziale Uniwersytetu Michigan Medycyna fizyczna i dr Mark Peterson, badacz kliniczny w tym samym dziale, szacują, że 16,5% osób poniżej 18 roku życia ma co najmniej jeden stan zdrowia psychicznego. To około 7,7 miliona dzieci i nastolatków.

Co jeszcze bardziej niepokojące, odkryli, że 49,5% dzieci w całym kraju, u których zdiagnozowano stan zdrowia psychicznego, nie otrzymało odpowiedniego leczenia.

„Mam nadzieję, że ludzie odejdą od tego, że zaburzenia zdrowia psychicznego są problemem dla dzieci i młodzieży, i że wszyscy powinniśmy nauczyć się mówić o tych warunkach niezależnie od wieku”, mówi Whitney. Odwrotność.

4 stany, w których dzieci naprawdę cierpią

Fakt, że prawie połowa amerykańskich dzieci ze zdiagnozowanym stanem zdrowia psychicznego nie jest leczona, jest już niepokojącą statystyką. Ale jest jeszcze gorzej na poziomie stanu w Alabamie, Mississippi, Oklahomie i Utah, które wyróżniają się na tle innych z dwóch powodów: miały jedne z najwyższych wskaźników zaburzeń zdrowia psychicznego w kraju, a dzieci tam mieszkające były bardziej prawdopodobne, że nie otrzymają opieki w tych warunkach.

Żaden z tych stanów nie miał najwyższego odsetka chorób psychicznych - to rozróżnienie dotyczy Maine, gdzie 27,2 procent dzieci w swoim badaniu zgłosiło co najmniej jeden warunek, taki jak depresja lub lęk. Kiedy jednak zespół podzielił się danymi na kwartały, odkryli, że w 13 stanach występowały wskaźniki chorób psychicznych, które wahały się od 20 procent populacji do 27,2. Były to New Hampshire, Massachusetts, Rhode Island, Zachodnia Wirginia, Południowa Karolina, Mississippi, Alabama, Oklahoma, Utah i Illinois.

Tym, co sprawia, że ​​Oklahoma, Alabama, Mississippi i Utah są tak wyjątkowe, jest to, że były one również na dnie, gdy zespół analizował inną zmienną: ile z tych dzieci zgłaszało przypadki zdrowia psychicznego właściwie się tym przejmowałem. Pod tym względem znajdowały się one również w dolnej części państw w kraju, co oznacza, że ​​ponad 53 procent przypadków nie jest leczonych.

Trudno powiedzieć, dlaczego te stany zawiodły w obu przypadkach, mówi Whitney, choć inne badania wskazują na kilka wyjaśnień. Dane z Amerykańskiej Akademii Psychiatrii Dziecięcej i Młodzieżowej wskazują, że we wszystkich z wyjątkiem siedmiu stanów występuje „poważny” niedobór dzieci psychiatrów. Każdy ze stanów podkreślonych w tym ostatnim badaniu JAMA ma poważne braki wśród psychiatrów dziecięcych według szacunków AACAP. Na przykład w Alabamie są osiem psychiatrzy dziecięcy na 100 000 dzieci. W Mississippi jest sześć na każde 100 000.

Dr Barbara Robles-Ramamurthy, psychiatra dziecięca i młodzieżowa z University of Texas, San Antonio, która nie była zaangażowana w badania, powiedziała CNN rodziny często obawiają się, że ubezpieczenie nie pokryje kosztów opieki psychiatrycznej. „Leczenie zdrowia psychicznego nie jest zwykle rodzajem środowiska raz na kilka miesięcy” - powiedziała. „Dla rodzin walczących o związanie końca z końcem wydatki mogą stanowić prawdziwe wyzwanie”.

„Polityka na poziomie państwa dotycząca dostępności i przystępności cenowej usług w zakresie zdrowia psychicznego może również mieć duży wpływ na poprawę ogólnego stanu zdrowia osób, a zwłaszcza dzieci i młodzieży”, mówi Whitney. Celem jego analizy było jednak otwarcie otwartej rozmowy na temat zdrowia psychicznego - szczególnie w miejscach, gdzie stan opieki nad dziećmi jest poniżej normy.

„Maksymalizacja naszego zdrowia psychicznego jest bardzo ważna” - mówi - „zawdzięczamy to sobie, naszym bliskim i naszym społecznościom”.