Stan dzikiej kawy na świecie jest „ekstremalnym problemem”

$config[ads_kvadrat] not found

Czy na kawę już niedługo będzie stać tylko najbogatszych (Dział Zagraniczny Podcast#20)

Czy na kawę już niedługo będzie stać tylko najbogatszych (Dział Zagraniczny Podcast#20)
Anonim

Większość kawy, którą pijemy codziennie, jest uprawiana w ogromnych gospodarstwach kawowych, które są starannie nadzorowane przez ludzi, którym zależy na ochronie kluczowych źródeł kofeiny. Ale jest około 124 odmian dzikiej kawy, które stoją w obliczu ciągłych zagrożeń, mówią autorzy dwóch nowych artykułów Postępy naukowe i Globalna biologia zmian. Te dzikie odmiany są kluczowe dla ochrony naszych krajowych zapasów kawy, które są obecnie zagrożone.

Dr Aaron Davis, starszy kierownik badań zasobów roślinnych w Królewskich Ogrodach Botanicznych w Kew w Wielkiej Brytanii i współautor obu badań, opowiada Odwrotność większość światowego zaopatrzenia w kawę zależy od dwóch gatunków: Arabika i Robusta gatunki, które są uprawiane w gospodarstwach na całym świecie. Jego wcześniejsza praca wskazywała, że ​​te dwa gatunki są już zagrożone ze względu na zmiany klimatu, dlatego uważa, że ​​zapasy dzikiej kawy będą konieczne, aby kiedyś je zastąpić.

Problem polega na tym, że te zapasy dzikiej kawy są coraz trudniejsze do znalezienia. Davis widział to sam, gdy podróżował do Sierra Leone w poszukiwaniu dzikiej kawy zwanej Coffea stenophylla, jak pokazano na materiale wideo powyżej.

Walcząc z krajem, Davis znalazł tylko garstkę C. stenophylla próbki, ale wystarczające dowody na to, że obszary, gdzie rosną zapasy dzikiej kawy - i zabierają fasolę ze sobą. Szacuje, że prawie 60 procent światowych zapasów kawy jest „zagrożonych wyginięciem” ze względu na zmiany klimatyczne, grzybowe patogeny lub, jak widział w Sierra Leone, erozję ich siedlisk.

Davis i jego koledzy przybyli do tej liczby, stosując te same wytyczne, których Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) używa do umieszczenia gatunków na Czerwonej Liście Zagrożonych Gatunków. W ten sposób Davis doszedł do wniosku, że 75 spośród 124 gatunków dzikiej kawy na świecie (60 procent) jest „zagrożonych wyginięciem”, co obejmuje trzy najbardziej dotkliwe kategorie w hierarchii IUCN: „krytycznie zagrożone”, „zagrożone” i „podatne na zagrożenia”. ”

Z 75 Davis i jego koledzy odkryli, że 13 gatunków kawy było „krytycznie zagrożonych”. Dla perspektywy, innym „krytycznie zagrożonym” gatunkiem na liście IUCN jest krokodyl filipiński, którego szacunki IUCN wskazują, że pozostało od 92 do 137 dojrzałych osobników na ziemi.

124 izolowane gatunki dzikiej kawy, które znajdują się na obszarach od Etiopii po Madagaskar, zawierają coś, czego tradycyjne zapasy nie są: różnorodność genetyczna. Jeśli zmiany klimatu lub patogen grzybów zniszczą domowe rasy kawy, istnieje szansa, że ​​dzikie mogą posiadać geny, które pozwolą im wytrzymać wyższe temperatury lub inwazyjne najeźdźcy grzybicze. W artykule Davis i jego współpracownicy piszą, że niektóre gatunki dzikiej kawy są już znane z tego, że zawierają cechy takie jak tolerancja klimatyczna, odporność na szkodniki i choroby oraz tolerancja na suszę.

Ochrona tego, że różnorodność genetyczna na wolności jest ważna sama w sobie. Ale jeśli wysiłki na rzecz ochrony środowiska zawiodą, istnieją zarodki genetyczne - banki nasion na całym świecie, które zazwyczaj zawierają próbkę rośliny lub nasienia izolowanego od świata zewnętrznego.

„Zbiory plazmy zarodkowej obejmują żywy materiał, taki jak żywe kolekcje (rośliny w polu) i banki nasion (kriokonserwacja gatunków kawy), które są dostępne do użytku i rozwoju”, mówi Davis. „Zapewnia także ostateczne zabezpieczenie, jeśli gatunek wyginie na wolności”.

Niestety, odkrył, że gatunki dzikiej kawy nie są dobrze reprezentowane, nawet w tych najgorszych scenariuszach. Około 45 procent dzikich gatunków jest nieobecnych w materiałach genetycznych. Dla zagrożonych gatunków nie ma planu awaryjnego.

Perspektywa jest dość ponura dla światowej kawy. Ale Davis dodaje, że są miejsca, które wydają się podejmować działania na tym froncie. W szczególności wspomina o Etiopii, w której mieszkają C. arabica gatunki roślin kawowych, które „nie są zagrożone” kryteriami IUCN. Ale biorąc pod uwagę zmiany klimatu, jak Globalna biologia zmian papier ma, C. arabica do 2088 r. populacja ma spaść o 50 do 88 procent. Na szczęście w Etiopii znajdują się obszary chronione, takie jak Rezerwat Biosfery Yayu Coffee Forest, który w 2010 r. został wpisany na listę UNESCO.

„Możemy rozwiązać ten problem, podejmując działania na rzecz ochrony gatunków na wolności, znacznie lepszego zarządzania obszarami chronionymi (np. Rezerwatami przyrody), a nawet wyznaczając nowe obszary chronione dla gatunków dzikiej kawy” - dodaje. „To już wydarzyło się w Etiopii, gdzie istnieje system obszarów chronionych, aby chronić dziką kawę arabiką”.

Pomiędzy tymi wysiłkami i, miejmy nadzieję, dodatkami do genotypów na całym świecie, Davis szacuje, że nasze dzikie kawy mogą mieć szansę. Ale z jego wstępnej analizy wynika, że ​​perspektywy są straszne - lub, jak to ujął, „skrajnej troski”.

$config[ads_kvadrat] not found