Dlaczego kaznodzieja jest tak zły?

$config[ads_kvadrat] not found

Ewa chce być mała

Ewa chce być mała
Anonim

Na papierze, Pan Robot i Kaznodzieja nie mogło być inaczej, a mimo to nerwowy, nerwowy thriller o nerwowym hałaśliwym hakerze jest o wiele lepszy niż miałby być, a wystawna, krwawa adaptacja komiksów jest w jakiś sposób większa niż ktokolwiek sądził, że jest to możliwe. Jak to się stało?

Kaznodzieja opiera się na prawdziwie dzikim, szybkim komiksie o tej samej nazwie, a przynosząc go do telewizji, współtwórcy Seth Rogan i Evan Goldberg podjęli decyzję, aby uczynić sezon 1 bardziej znaną historią pochodzenia, która skupia się na wprowadzeniu bohaterów do widza. Wydawało się, że jest to solidny plan, a pierwszy odcinek miał takie samo maniakalne tempo i brutalną przemoc materiału źródłowego. Jesse dostał swoją moc i… to było to, to było źródło. Teraz seria wkroczyła w długie, nastrojowe sceny fascynujących postaci, które nie chcą ze sobą rozmawiać.

Oczywistą odpowiedzią na ten problem byłoby, gdyby twoje postacie bardziej się ze sobą komunikowały. Jeszcze, Pan Robot poczynił porywający i innowacyjny pierwszy sezon z całej serii ciszy Rami Malka. Co to za klucz, ten Kaznodzieja przegapiłeś?

Po pierwsze, publiczność nadal jest w stanie usłyszeć myśli Elliota za pośrednictwem Klub Walki -okoliczny głos. Niekoniecznie chcemy dać Jesse Custerowi lektor - to ryzykowny wybór, który łatwo staje się nudny - ale działa w Pan Robot aby dać widzowi wstępne spojrzenie na napięcie Elliota z samym sobą, ustanawiając bardziej dramatyczny wewnętrzny konflikt, który nastąpi później. Widz głęboko odczuwa Elliota, gdy jego relacje cierpią z powodu niemożności zwerbalizowania jego myśli.

Sezon 1 Kaznodzieja wyjaśnia, w jaki sposób Jesse nawiązuje relacje z Genesis, w czasie rzeczywistym, w przeciwieństwie do używania retrospekcji, tak jak robił to komiksowy tekst źródłowy. Ale zamiast wyraźnie pokazywać swój wewnętrzny konflikt, jesteśmy traktowani przez długie, piękne, ale puste strzały Jesse'ego pijącego w kościele i patrzące ponuro na środek. Najciekawszy wgląd, w który wpadliśmy w postaci, pojawił się w ostatnim odcinku, kiedy pociągnął trochę Pan Robot i kazał Jesse'owi rozmawiać z wyimaginowanym Eugene.

Wreszcie, Jesse jest w stanie zwerbalizować swoje uczucia dotyczące Genesis, po 7 długich odcinkach wymijających i defensywnych. Z ulgą widzę, jak w końcu uzewnętrznia pewne luki w zabezpieczeniach, ale wypłata nie wystarcza na cały czas, jaki upłynął. Jesse Custer może być pijanym, kojącym bohaterem akcji w komiksach, ale musiał być bardziej ekspresyjny w serialu, gdyby miał nieść cały sezon udręczonego budowania postaci.

Malek przeprowadził kilka pierwszych odcinków Pan Robot od niepewnego założenia do koniecznego obejrzenia z jego najwyższą oglądalnością. Głos uciekł przed nudą, ponieważ malutkie tiki twarzy i interesy Malka były tak fascynujące; przedstawienie wydawało się naglące i w ruchu, nawet w długich, cichych spojrzeniach Elliota, ponieważ kipi nerwową energią w każdej chwili na ekranie. Nie jest więc niemożliwe, aby unikalny, powściągliwy bohater był interesujący, ale lepiej być wyjątkowym. Dominic Cooper, za całą swoją ponurą minę i butelkę whisky nie ściągają go.

Kaznodzieja interesował się także dwoma najciekawszymi, wybuchowymi postaciami, Cassidy i Tulip, wybierając skupienie się na nastrojowym niezdecydowaniu Jessego. Pokaz rzadko udaje się nawet umieścić je wszystkie w tym samym pokoju. W odcinku 1 wydawały się być dwoma najbardziej ekscytującymi nowymi postaciami w telewizji, z bombastycznymi wejściami i cholernie perfekcyjnym rzutem. Znaczny urok i magnetyzm Ruth Neggi są marnowane przez powtarzające się wariacje na temat „czekania” na moim chłopaku ”i jakoś nieokrzesany, pijany wampir Gilguna wyłania się jako głos rozsądku.

Podobnie jak Jesse, Elliot nigdy nie otwiera się na swojego rzekomego najlepszego przyjaciela i ledwo prowadzi rozmowę z kimkolwiek wokół niego, wybierając zamiast tego w milczeniu wyjście z ich zamieszania i frustracji. Ale dzięki głosowi i scenom, w których Elliot wyobraża sobie, że prowadzi te rozmowy, widz przynajmniej rozumie, co myśli, i naprawdę widzi konflikt i rozłącza się z umysłem Elliota. I póki Pan Robot Drugorzędne postacie nie są tak dynamiczne i twórcze, śmierć Gideona była bardziej szokująca i emocjonalna niż zniknięcie Eugene'a.

Kaznodzieja wciąż obiecuje mroczną komedię i zgryźliwą, absurdalną przemoc, ale podobnie jak jej ekspozycja postaci, zbyt skąpa. I tak, to jest piękne patrzeć, ale zbyt pobłażliwe z ładnymi ujęciami.

W przypadku pierwszych kilku odcinków wydawało się, że dąży do epizodycznego wzoru sub-fabularnego, w którym Jesse konfrontuje każdego lokalnego grzesznika z każdym odcinkiem. Kaznodzieja byłoby mądrzej, aby kontynuować to, przynajmniej jako wstrzymanie, aż dojdzie do prawdziwej akcji, która jest wciąż drażniona na finał / drugi sezon, ale zamiast tego kontynuowała pchanie cierpliwości widza.

Epizod 8 zakończył się, gdy Kaznodzieja poprosił Quincannona o kolejną niedzielę, by wreszcie spełnił swoje obietnice. Kaznodzieja prosi nas o kolejne dwie niedziele. Łaska.

$config[ads_kvadrat] not found