The Truth Behind 'No Man's Sky' Sentinels

$config[ads_kvadrat] not found

How To Kill A Sentinel Walker FAST! - No Man's Sky Beyond

How To Kill A Sentinel Walker FAST! - No Man's Sky Beyond
Anonim

Strażnicy Niebo niczyje są z pewnością jednym z najbardziej obecnych elementów w grze, skupionych wyłącznie na ochronie otaczającego ich wszechświata. Te samoreplikujące się mechaniczne istoty są w istocie niewypowiedzianą policją, której siły gracze są stale pod nadzorem - i pomimo pracy całej społeczności, nadal pozostają głównie tajemnicą.

Podobnie jak inne formy mechanicznego życia w science fiction, strażnicy wydają się mieć świadomość podobną do tego, czego możemy się spodziewać po Geth of Efekt masowy lub Replikatory z Gwiezdne wrota SG-1. Chociaż nie wiemy dokładnie, jak rozległa jest ta świadomość, wiemy, że jest ona bezpośrednio połączona z masywnym systemem odzyskiwania i przechowywania danych Atlas, który kataloguje wszystkie odkrycia, które znaleźliśmy jako odtwarzacz.

Tak więc, jeśli wartownicy są bezpośrednio połączeni z Atlasem, w zasadzie dostarczamy im dane ciągłe jako gracz, pozwalając im (i Atlasowi) na identyfikację, obronę i kontrolę większej części wszechświata. Ale to może również zagrać w znacznie większy obraz.

Do tej pory gracze nie odkryli jeszcze żadnych planet ani systemów z zaawansowaną cywilizacją, pomimo wysiłków mających na celu zbadanie każdej odpowiedniej galaktyki. Większość życia znalazła się w Niebo niczyje obecnie koncentruje się na mniejszych placówkach, centrach handlowych i stacjach kosmicznych - każda z nich należy do jednego z trzech czujących gatunków obecnych w grze. Ale nie możesz pomóc, ale zastanawiasz się, dlaczego ograniczyli się tylko do tych mniejszych struktur, zamiast budować same cywilizacje. Mogłoby tak być, ponieważ strażnicy wyłączali ich za każdym razem, gdy próbowali.

Opierając się na interakcjach graczy ze strażnikami, wiemy, że ochrona rzadkich zasobów i inteligentnego życia jest jedynym celem świadomości wartowników, z których oba zostaną poważnie uszkodzone, jeśli jeden z czujących gatunków Niebo niczyje pracował nad kolonizacją całej planety. Kolonizacja nie tylko zakłóciłaby równowagę ekosystemu na masową skalę, ale wymagałaby także wielu zasobów obecnych na tej planecie - co zachęciłoby wartowników do wejścia w pełną siłę, by zniszczyć tych, którzy próbują zbudować kolonię z ekstremalnym uprzedzenie.

Ten rodzaj interakcji pomógłby również wyjaśnić, dlaczego Korvak, Gek i Vy'Keen pozostają w dużej mierze w przestrzeni kosmicznej i na mniejszych placówkach rozproszonych w całej galaktyce.

Zgodnie z rozproszoną historią Vy'Keen wydają się mieć najbardziej bezpośrednią nienawiść do strażników i atlasu. Skupiając się na wojnie, wolności i honorze, Vy'Keen nie szanuje mocy, jaką mają nad nimi strażnicy, ponieważ nie pozwala im to podążać za tradycjami kulturowymi. Bardziej interesujące jest jednak to, jak wiele monolitów i tablic Vy’Keena bezpośrednio bada tę opresyjną naturę, mianowicie odwołując się do Hirka.

Hirk wydaje się być jednym z centralnych bóstw lub bogów stojących za społeczeństwem Vy'Keen, ale także tym, który bezpośrednio oddziaływał z wartownikami i Atlasem w przeszłości za pośrednictwem jakiejś formy komunikacji. W wielu swoich naukach znalezionych poprzez tablice i monolity, Hirk mówi o ich nienawiści do strażników io tym, jak ich ostateczny upadek będzie korzystny dla eksploracji i ogólnego życia galaktyk. Podczas podróży Hirk najwyraźniej znalazł „Wielkiego Monolita”, z którym rozmawiał.

„Stało się, że Wielki Monolit się obudził. Usłyszał wyzwanie Hirka. Pięć razy zadzwonił Hirk i spotkał się z milczeniem. W szóstym krzyku się obudziła. ”- Tablica Vy’Keena

Jednak po przebudzeniu Wielkiego Monolitu Hirk otrzymał tę odpowiedź:

„Nie powinno być potrzeby krwi na nasze spotkanie, jesteśmy tylko snem w nieskończonym wszechświecie.” Ale kiedy Hirk odpowiedział: „Ale co z tymi wartownikami?” Monolit nie odezwał się więcej, cisza rządząca atlasu nad galaktyką tym bardziej widoczne. ”

Jest całkiem możliwe, że Hirk mógł być jednym z najbardziej udanych i uznanych ludzi Vy'Keen. Podobnie jak gracz, Hirk postanowił odkryć więcej wszechświata, ilustrując wartości kultury Vy'Keen, ale kiedy w końcu spotkał Atlas przez Wielkiego Monolitu, podjął inne podejście do radzenia sobie z nim w porównaniu z nami jako graczami.

Interpretacja wartowników i atlasu przez Vy’Keena nie czyni ich jednak złą, mianowicie dlatego, że uniemożliwiłaby rasie takiej jak Gek zdominowanie wszechświata przez zaszczepienie tych ograniczeń w większych, bardziej złożonych cywilizacjach. Chociaż mogą wydawać się teraz spokojnymi handlarzami, wielu monolitów Gek określa ich jako złych panów, którzy chcą przynieść śmierć wielu. Coś, co strażnicy i Atlas oczywiście pomogli zapobiegać, ograniczając ich istnienie do tego, co kupcy, w których grają dzisiaj.

Jedno jest pewne: wiemy, że wartownicy i Atlas są tutaj, by pozostać zawsze obecnym elementem Niebo niczyje. Większe pytanie dotyczy jednak tego, czy możemy wpływać lub niszczyć je jako gracze. Wiele ras gry, szczególnie Vy'Keen, wydaje się być podekscytowanych spotkaniem nas i chętnych do pomocy w naszej podróży. Może to wynikać z ich kultury, oczywiście, ale może to być także spowodowane tym, że jesteśmy jednym z niewielu, takich jak Hirk, którzy mają potencjał, aby obniżyć wartowników na dobre i zakończyć regułę Atlasu. Obca rasa może śnić, prawda?

$config[ads_kvadrat] not found