Nauka o nasieniu: Zarówno właściciele zwierząt domowych, jak i psy mają problem związany z substancjami chemicznymi

Co mówią: PSY O ŻYCIU

Co mówią: PSY O ŻYCIU
Anonim

Rzeczy nie idą tak dobrze dla człowieka: w ciągu ostatnich 80 lat jakość ludzkiej spermy spadła o połowę. A nasienie najlepszego przyjaciela człowieka też nie jest tak gorące, a badania pokazujące ich ruchliwość plemników spadły o ponad 30 procent w ciągu ostatnich 26 lat. Teraz badanie opublikowane w poniedziałek Raporty naukowe łączy te przełomowe wydarzenia, ujawniając, że winą za to są przynajmniej zanieczyszczenia środowiska.

Naukowcy z Uniwersytetu w Nottingham ustalili, że dwa stworzone przez człowieka chemikalia wpływają na jakość zarówno plemników ludzkich, jak i psich: jeden zwany DEHP i drugi przemysłowy polichlorowany bifenyl 153 (PCB153).

Te pierwsze, dodane w celu uelastycznienia tworzyw sztucznych, są szeroko rozpowszechnione w artykułach gospodarstwa domowego tak różnorodnych jak dywany i zabawki. Tymczasem PCB153 był stosowany w plastyfikatorach, powłokach powierzchniowych i farbach. Naukowcy twierdzą, że jest teraz zakazany na całym świecie, ale pozostaje szeroko wykrywalny w środowisku. Warto zauważyć, że obie substancje chemiczne zostały wykryte w dostępnej w handlu karmy dla psów.

Współautor Richard Lea, Ph.D., profesor nadzwyczajny biologii reprodukcyjnej na Uniwersytecie Nottingham w Szkole Medycyny Weterynaryjnej i Nauki, opowiada Odwrotność że on i jego zespół wcześniej ustalili, że to psy dzielą nasze domy, które doznały spadku nasienia. To doprowadziło ich do postawienia hipotezy, że przyczyną mogą być zanieczyszczenia chemiczne w naszych domach i środowiskach ogólnych.

„Pies wydaje się zatem odzwierciedlać to, co widzimy u człowieka, a trochę jak„ kanarek w kopalni węgla ”, zapewnia sposób monitorowania skutków chemicznych u ludzi” - wyjaśnia Lea. „Ważne było przetestowanie tego pomysłu, patrząc na działanie dwóch substancji chemicznych na nasienie. Badanie to wykazało podobne działanie zarówno u człowieka, jak iu psa ”.

Aby przetestować hipotezę, zebrali dziewięć próbek nasienia ludzkiego i 11 próbek nasienia psa, a następnie inkubowali je w laboratorium razem z PCB153 i DEHP. Zastosowali te chemikalia w stężeniach uprzednio wykrytych w plemnikach psów poddawanych rutynowej ocenie reprodukcyjnej, przy założeniu, że zastosowana ilość będzie naśladować ilość naturalnie spotykaną w domu.

Rzeczywiście, chemikalia zmniejszyły ruchliwość plemników i zwiększyły fragmentację DNA zarówno u psów, jak i u ludzi. Naukowcy ustalili wcześniej, że gdy ruchliwość ludzkich plemników jest słaba, fragmentacja DNA zwiększa się, wpływając na prawdopodobieństwo niepłodności męskiej.

Teraz, jak mówi Lea, naturalnymi następnymi pytaniami, które należy zadać, jest to, jak te chemikalia wpływają na kobiety i jak geografia wpływa na substancje chemiczne w nasieniu i jakości nasienia. Badanie zakłada, że ​​ponieważ te zanieczyszczenia środowiska stanowią dużą część zachodnich gałęzi przemysłu, możliwe jest, że lokalizacja determinuje stopień, w jakim mężczyźni są dotknięci. Inne badania wskazywały, że tak zwany światowy spadek nasienia nie został zaobserwowany wśród osób mieszkających w Azji, Afryce i Ameryce Południowej, co wspiera pomysł, że może to być problem głównie zachodni.

Zanieczyszczenia chemiczne mogą nie być jedynymi czynnikami powodującymi upadek plemników. Inne badania dowodzą, że winą mogą być również czynniki takie jak zanieczyszczenie powietrza i otyłość, ale wspólny wpływ na psy i ludzi przyczynia się do przekonania, że ​​substancje chemiczne wytwarzane przez człowieka mogą zakłócić działanie chemicznego systemu przekaźnikowego sterującego hormonami. Psy i ludzie żyją w tym samym środowisku domowym, więc rozsądnie jest powiedzieć, że ta sama ekspozycja na zanieczyszczenia domowe wpływa na ich plemniki.

„Wykazanie takiego wpływu chemikaliów w stężeniach środowiskowych podnosi świadomość tych zanieczyszczeń”, mówi Lea, „i mam nadzieję, że doprowadzi to do kroków w naszym życiu osobistym, aby zmniejszyć lub przynajmniej ograniczyć dalsze narażenia”.

Abstrakcyjny:

Uważa się, że czasowy spadek jakości nasienia u ludzi i psów odzwierciedla wspólną etiologię środowiskową. Może to odzwierciedlać bezpośredni wpływ nasilających się substancji chemicznych na funkcjonowanie i jakość nasienia.Poniżej podajemy wpływ ftalanu dietyloheksylu (DEHP) i polichlorowanego bifenylu 153 (PCB153) na fragmentację DNA i ruchliwość plemników ludzkich i psich. Nasienie ludzkie i psie pobierano od zarejestrowanych dawców (n = 9) i psów reproduktorskich (n = 11) i inkubowano z PCB153 i DEHP, niezależnie i łączono, przy stężeniach 0x, 2x, 10x i 100x jąder psów. Łącznie 16 zabiegów odzwierciedlało czynnikowy model eksperymentalny 4 × 4. Chociaż ekspozycja na sam DEHP i / lub PCB153 zwiększała fragmentację DNA i zmniejszoną ruchliwość, skala efektów zależnych od dawki zmieniała się wraz z obecnością i względnymi stężeniami każdego związku chemicznego (oddziaływanie DEHP.PCB dla: fragmentacji DNA; ludzki p <0,001, pies p <0,001; Ruchliwość; człowiek p <0,001, pies p <0,05). U plemników ludzkich i psich ruchliwość postępująca ujemnie korelowała z fragmentacją DNA niezależnie od obecności chemicznej (człowiek: p <0,0001, r = -0,36; pies P <0,0001, r = -0,29). Doszliśmy do wniosku, że DEHP i PCB153, przy znanych stężeniach w tkankach, wywołują podobne skutki dla plemników ludzkich i psich, co potwierdza twierdzenie psa jako gatunku wskaźnikowego dla narażenia człowieka.