Nadchodzi zmiana algorytmu Twittera

$config[ads_kvadrat] not found

MIRACULUM ? Nadchodzi zmiana w ICH RELACJI! ? Biedronka i Czarny Kot

MIRACULUM ? Nadchodzi zmiana w ICH RELACJI! ? Biedronka i Czarny Kot
Anonim

Aktualizacja, 10 lutego: Twitter opublikował swój algorytm.

W czerwcu dowiedzieliśmy się, że Twitter rozważa zaoferowanie swoim użytkownikom opcji posortowanej według algorytmu (np. Facebooka) oprócz klasycznego odwrotnego porządku chronologicznego, a teraz wygląda na to, że zmiana zostanie spełniona już w w przyszłym tygodniu, według doniesień dzisiejszej nocy.

Raport Alexa Kantrowitza z Buzzfeed twierdzi, że odświeżenie kanału może pokazać, co Twitter uważa za najciekawsze zamiast najnowszych tweetów.

Nie będzie to jednak tryb domyślny, jak donosi naturalnie Josh Sternberg z NBC News na Twitterze.

Ale to nie znaczy, że pewnego dnia nie będzie domyślnym trybem. Facebook posłużył do sortowania aktualizacji statusu chronologicznie, ale z czasem dokonano przejścia na domyślny kanał wiadomości oparty na algorytmie. Mimo że użytkownicy nadal mają możliwość sortowania, najnowsze aktualizacje są widoczne jako pierwsze:

To dopiero najnowsza zmiana, którą dokonał Twitter, odkąd założyciel Jack Dorsey powrócił, by kierować firmą jako CEO. Podczas gdy Twitter cieszy się ogromną popularnością, dobrze wiadomo, że firma nie widzi tylu nowych użytkowników, ilu by sobie tego życzyło, a ludzie nie wydają się trzymać go po rejestracji. Niedawno straciło też kilku długoletnich pracowników - na tyle dużych, że skłoniło Dorseya do podzielenia się długimi informacjami na ten temat.

W październiku Twitter zadał cios w sortowaniu tweetów według tematyki za pomocą funkcji newsów Moments.

Limit 140 znaków dla tweetów - kolejna rzecz, która zdefiniowała Twittera - także zniknie. Wkrótce tweety będą mogły mieć nawet 10 000 znaków. Ta funkcja ma się ukazać do końca marca.

Wydaje się, że użytkownicy Twittera nie przyjmują idei kanału Twittera, który jest zorganizowany przez algorytm, a niektórzy już piszą o tym, jakby to był MySpace (to znaczy trzymający się życia, ale zasadniczo martwy):

Ale na serio: jako ktoś z poważnym niepokojem społecznym, Twitter poczuł się jak brak presji na interakcję z ludźmi. Smutno to zobaczyć.

- Mike Drucker (@MikeDrucker) 6 lutego 2016 r
$config[ads_kvadrat] not found