Obama mówi, że porozumienie paryskie jest „najlepszym możliwym strzałem”, aby ocalić planetę

$config[ads_kvadrat] not found

Klimatyczne fakty i mity

Klimatyczne fakty i mity

Spisu treści:

Anonim

Czy świat przyrody za 50 lat może być w lepszej formie niż dzisiejszy, pomimo zmian klimatycznych, pomimo wzrostu populacji, pomimo bezdusznego zapotrzebowania ludzkości na pieniądze i takie rzeczy?

To śmiała wizja przedstawiona w środę przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obamę podczas uwag w Białym Domu.

„To jest nasza najważniejsza misja - upewnić się, że nasze dzieci i wnuki mają co najmniej tak piękną planetę i, miejmy nadzieję, jeszcze piękniejszą, niż ta, którą mamy” - powiedział.

Obama ogłosił, że Organizacja Narodów Zjednoczonych otrzymała formalne wsparcie od wystarczającej liczby krajów, aby paryskie porozumienie w sprawie zmian klimatu weszło w życie w tym roku. To będzie wiązało się z tym, kto wygra kolejną prezydencję, do umowy przez co najmniej cztery lata, chociaż Trump zobowiązał się spróbować z niej wyjść.

„Dzisiaj jest historyczny dzień w walce o ochronę naszej planety dla przyszłych pokoleń”. -Prezydent Obama #ActOnClimate

- Barack Obama (@BarackObama) 5 października 2016 r

Do tej pory 76 krajów reprezentujących 56,75 procent globalnych emisji oficjalnie zobowiązało się do zawarcia umowy. Wejdzie w życie przed kolejną konferencją ONZ w sprawie zmian klimatu, COP22, która odbędzie się w Maroku w przyszłym miesiącu.

Obama zauważa, że ​​porozumienie paryskie jest tylko pierwszym krokiem do przyszłości bez paliw kopalnych. Zobowiązania ze wszystkich krajów, które podpisały umowę, nadal nie wystarczą, aby utrzymać świat w granicach dwóch stopni Celsjusza od ocieplenia, co naukowcy od klimatu ustalili jako cel, aby uniknąć najbardziej katastrofalnych skutków.

Ale umowa nie jest tylko punktem wyjścia, jest sygnałem dla Amerykanów i świata, że ​​nadchodzi przemiana, a ci, którzy nie działają, pozostaną w tyle.

„To daje nam najlepszą możliwą szansę na uratowanie jednej planety, którą mamy.”

„Otwiera to możliwości dla przedsiębiorstw, naukowców i inżynierów, aby uwolnić zaawansowane technologicznie inwestycje niskoemisyjne i innowacje w skali, której nigdy wcześniej nie widzieliśmy” - powiedział Obama. „To daje nam najlepszą możliwą szansę na uratowanie jednej planety, którą mamy.”

Marsz postępu z pewnością potknie się w przyszłości, ale Obama ogłosił, że zamierza spędzić swoją karierę po prezydencji, gromadząc świat w walce ze zmianami klimatu.

Widzi przyszłość miast bez smogu, zasilanych przez farmy słoneczne i wiatrowe, wypełnionych bezgłośnymi i bez spalin samochodami. I to może być coś, o co warto walczyć.

$config[ads_kvadrat] not found