Jak strefa Goldilocks może nam pomóc znaleźć kosmitów

Dlaczego myślimy i jak mózg może prowadzić nas na manowce? - prof. Jerzy Vetulani

Dlaczego myślimy i jak mózg może prowadzić nas na manowce? - prof. Jerzy Vetulani
Anonim

Największa liczba, jaka pojawiła się we wtorkowym oświadczeniu NASA na temat egzoplanet, nie wyniosła 1 284 (liczba nowych egzoplanet potwierdzonych przez naukowców z agencji). To było dziewięć - liczba nowych planet znajdujących się w strefie Złotowłosej odpowiednich systemów gwiezdnych.

Być może myślisz: „Strefa Złotowłosej? Czy to prawda? ”Dobre pytanie, a odpowiedź brzmi: tak - to jest prawdziwe. Strefa Złotowłosej to kolejne słowo określające strefę nadającą się do zamieszkania wokół orbitalnej przestrzeni gwiazdy, w której uważa się, że planeta ma potencjał do rozwijania rodzajów globalnych warunków środowiskowych niezbędnych do rozwoju i / lub rozwijania życia. Jak mówi historia, jest po prostu odpowiednia - dla ludzi.

Jak to się stało? Odpowiedź wymaga trochę primera na temat niuansów tego, na co patrzą naukowcy i odnosząc się do pozaziemskiego zamieszkania.

Oto umowa: z powodów, które są wyraźnie oczywiste (chyba że jesteś teoretykiem spisku, który w tym przypadku, mamy kandydata na prezydenta, którego możesz chcieć rzucić okiem), mamy tylko Ziemię, aby spojrzeć na kontekst na temat tego, co jest niezbędne do życia.

Kiedy odrywasz wszystkie warstwy i dochodzisz do tego, co jest potrzebne, aby jednokomórkowe mikroorganizmy przetrwały i rozmnażały się, najważniejszym czynnikiem dla życia jest woda. Woda płynna. Właśnie dlatego odkrycie ciekłej wody na powierzchni Marsa było tak ekscytujące - i to właśnie wyjaśnia, czego szukamy w strefie Złotowłosej. Przepraszam za banał, ale jeśli chodzi o wyszukiwanie kosmitów, woda jest życiem.

Aby płynna woda zebrała się w stabilnej formie na powierzchni planety, temperatury muszą spaść w korzystnym zakresie - pod warunkiem, że jest wystarczające ciśnienie atmosferyczne. Nie może być za gorąco ani za zimno, inaczej woda po prostu wyparuje lub zamarznie. Oczywiście musi to być skalista planeta - i nie może być za duża ani za mała.

Planety, które wykazują takie cechy, są prawie wyłącznie ograniczone do pewnego zakresu orbitalnego, który nie jest ani zbyt blisko ani zbyt daleko od gwiazdy. Sama gwiazda musi być pewnego typu widmowego, który nie jest zbyt słaby ani zbyt silny, i mieści się w przedziale wiekowym, który jest również podatny na stabilność.

Dlatego czasami nazywamy strefę mieszkalną strefą Złotowłosej. Nie może być zbyt wiele na żadnym z ekstremów - musi tak być dokładnie.

Ogólnie rzecz biorąc, galaktyka jest domem Trzech Małych Niedźwiedzi. Życie to Złotowłosa szukająca idealnej sytuacji - która mogłaby potencjalnie być dziewięcioma nowymi egzoplanetami i 21 innymi, które wcześniej znaleźliśmy.