Apple płaci w Japonii 120 milionów dolarów grzywny po ostatnim negatywnym orzeczeniu podatkowym

$config[ads_kvadrat] not found

2020 Election Results And Analysis | TODAY

2020 Election Results And Analysis | TODAY
Anonim

Mówi wiele o tym, jak Apple ostatnio radziło sobie z interpretacjami podatkowymi, że kara w wysokości 120 milionów dolarów za niezgłoszone dochody w Japonii ledwo się liczy. Przecież ta liczba, którą Tokio Regionalne Biuro Podatkowe podobno otrzymało na początku tego tygodnia, nie jest nawet setną z rekordowej kary w wysokości 14,5 mld USD, którą Unia Europejska ustanowiła kilka tygodni temu. Z drugiej strony, 120 milionów dolarów to wciąż 120 milionów freaking.

Wydaje się, że to japońskie orzeczenie jest lokalną pochodną niedawnego pushbacku przeciwko strategii podatkowej Apple, która po raz pierwszy została wdrożona w latach 80. XX wieku, aby utrzymać jak najniższy rachunek podatkowy. Kluczowym elementem planu podatkowego Apple było przekierowanie pieniędzy przez Irlandię, która w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych nie opodatkowuje dochodów zagranicznych spółek zależnych irlandzkich spółek. Dlatego dla celów podatkowych Apple utrzymało puste biuro w Irlandii w celu uzyskania statusu podatkowego irlandzkiej spółki. Pewne dodatkowe kłopoty podatkowe z udziałem druga Irlandzka firma, holenderska firma oferująca powłoki i oczekujący bank na Karaibach, oznacza, że ​​od 2009 do 2011 r. Apple zapłaciło równowartość 0,06% stawki podatku od swoich globalnych dochodów.

Trudno jest zlikwidować luki w kodeksie podatkowym, które pozwalają na rozwój takich praktyk, zwłaszcza gdy mówimy o podatku kody kilku różnych krajów, z których każdy ma własne priorytety finansowe, a nie kodeks podatkowy jednego kraju - ale w szczególności Unia Europejska przewodziła oskarżeniu przeciwko Apple i tak zwanemu Double Irish Arrangement. Sama Irlandia jest częścią Unii Europejskiej, ale prawo podatkowe jest jedną z niewielu rzeczy, które państwa członkowskie mogą swobodnie zmieniać, bez bezpośredniego nadzoru UE. Niedawne orzeczenie z Japonii sugeruje narastający wzorzec krajów żądających należnych im podatków.

Niezależnie od tego, co jest warte, Apple nie jest wyjątkowe w korzystaniu z tego szczególnego systemu podatkowego: Facebook, Google, Microsoft, Adobe, General Electric, IBM, Starbucks, Yahoo, Oracle, a cała gama firm farmaceutycznych również stosuje tę praktykę. Apple nie skomentowało jeszcze tego ostatniego orzeczenia, ale biorąc pod uwagę poprzednią walkę prezesa firmy Tima Cooka w sprawie rachunków podatkowych firmy, nie byłoby zaskakujące, gdyby Apple kwestionowało zasadność orzeczenia, nawet jeśli już zapłaciło 120 mln USD.

$config[ads_kvadrat] not found