Sukces Organizacji Podstawowej Stanu Nowy Jork zależy od starych maszyn do głosowania

$config[ads_kvadrat] not found

Nowojorskie OŁÓWKOWCE - superchude i superwysokie wieżowce mieszkalne | GOOD IDEA

Nowojorskie OŁÓWKOWCE - superchude i superwysokie wieżowce mieszkalne | GOOD IDEA
Anonim

Obecnie oczekuje się, że sześć milionów zarejestrowanych wyborców w stanie Nowy Jork uda się do urn wyborczych i głosuje w zamkniętych wyborach wstępnych. To jeden z największych prawyborów w najnowszej historii: nowojorczycy Hillary Clinton i Donald Trump już oddali swoje głosy - Trump z lokalu wyborczego w centrum Manhattanu i Clinton z podmiejskiego hrabstwa Westchester. A urodzony w Brooklynie i senator z Vermont Bernie Sanders oczywiście walczy z Clintonem. Już skrytykowany za to, że jest otwarty tylko dla zarejestrowanych Demokratów i Republikanów, to pierwotne wybory są zagrożone spowolnieniem przez inny czynnik: stare maszyny do głosowania.

We wtorek po południu maszyny do głosowania zakłóciły proces głosowania w różnych częściach Nowego Jorku. The New York Daily News informuje, że maszyny zostały złamane w lokalu wyborczym PS 52 w Queens, podczas gdy witryna Atlantic Terminal, po otwarciu o 7:30 rano, nie miała w ogóle żadnych maszyn.

Pięć różnych maszyn w Nowym Jorku służy do liczenia głosów. W Nowym Jorku większość lokali wyborczych korzysta z systemu DS200 Ballot Scanner - przenośnego elektronicznego systemu głosowania, który wykorzystuje skaner optyczny do odczytu zaznaczonych kartek papierowych, a następnie zestawienia wyników. Osoby z upośledzeniem wzroku mogą korzystać z systemu ESMS AutoMark, a rzadkie miejsce do głosowania będzie miało technologicznie starożytną maszynę Shoup Lever. Ale w większości przypadków, jeśli mieszkasz w Nowym Jorku, DS200 - z 31-stopniowym procesem konfiguracji, jak upolitycznione urządzenie Ikei - jest tym, co napotkasz.

„Zjada je karty do głosowania, kocham je” - powiedziała Anna Barone, kierownik strony ankiety Odwrotność we wtorek rano. Barone z siedzibą w St. Francis Church Hall w East Williamsburg, Brooklyn. Ale Barone mówi również, że przy rosnącym zaufaniu do DS200 mniej wyborców w starszym wieku wydaje się przychodzić do urn.

„Wiele starych zegarów po prostu kochało dźwignie i zauważyłem, że do tej pory wiele z nich nie wyszło dzisiaj”, mówi.

W 2010 r. Rada Wyborcza w Nowym Jorku, po wejściu na zebrania publiczne, głosowała za wycofaniem systemu dźwigni i wykorzystaniem systemów DS200 i AutoMark. Ale choć systemy elektroniczne, takie jak DS200, wydają się bardziej zaawansowane, maszyny nie są bezproblemowe. Oprócz odstraszania wyborców w podeszłym wieku i osób o niskich dochodach, maszyny - działające na dziesiątkach tysięcy linii kodu oprogramowania - są zaskakująco nieuregulowane i niezbadane.

W raporcie z 2015 r. Brennan Center for Justice pisze, że nie ma centralnej lokalizacji, w której urzędnicy wyborczy mogą dowiedzieć się, czy otrzymywane przez nich maszyny do głosowania mają jakiekolwiek problemy. Urzędnicy wyborczy są całkowicie uzależnieni od sprzedawców publicznych dystrybuujących maszyny, jeśli chodzi o uczenie się, czy są jakieś awarie, usterki lub luki. Począwszy od 2015 r., 43 stany korzystały z maszyn, które miały co najmniej 10 lat - to duży problem, gdy maszyny, z których wiele zostało zaprojektowanych i zaprojektowanych w latach 90., mają trwać od 10 do 20 lat.

Ale urzędnicy ankiety nie są informowani o wieku maszyn. Barone powiedział, że dotychczasowe wybory przebiegały bezproblemowo - ale nie wiedziała, ile lat miały maszyny lub czy zostały ocenione pod kątem funkcjonalności.

Wysiłek na rzecz rewizji tego systemu jest w najlepszym razie minimalny. Jest to w dużej mierze czynnik pieniężny - koszt modernizacji systemów głosowania, który kosztowałby system New York Times oczekuje „niepowodzenia, awarii lub niewiarygodnych wyników”.

Ale jeśli rząd federalny miałby przyspieszyć i ulepszyć system, pytanie nasuwa się: Co to też powinno zmienić? Czy kraj potrzebuje nowych maszyn lub nowego systemu?

„Internet byłby oczywiście lepszy, ponieważ więcej osób by w nim uczestniczyło”, powiedział pierwszy wyborca ​​i turecki imigrant Firat Parlak, Odwrotność poza witryną wyborczą w Williamsburgu w PS 17. „Ogólnie jednak proces, który obecnie prowadzimy, jest wystarczająco prosty”.

Julie, która nie podała swojego nazwiska i nie zagłosowała w lokalu St. Francis Church Hall, powiedziała, że ​​woli również głosowanie online - maszyny niekoniecznie były dla niej kłopotem, ale były na tyle mylące, że ona mógł zrozumieć, jak mogą być szkodliwe dla starszych wyborców.

Denise Jones, która także zagłosowała na PS 17, nawet nie skorzystała z maszyny do głosowania - strona zgubiła swoją rejestrację, co oznacza, że ​​jej głosowanie musiało być liczone jako głosowanie papierowe.

„Proces nie był tak skuteczny, jak się spodziewałem - ale kiedy sprowadza się do tego, zawsze wolę głosować niż nie” - mówi Jones Odwrotność.

„Internet byłby w porządku, ale wolałbym być fizycznie tutaj - wydaje się bardziej uzasadniony”.

$config[ads_kvadrat] not found