NASA 60. rocznica: Space Historyk John Logsdon przewiduje 120. agencji

$config[ads_kvadrat] not found

Piosenka z dedykacją dla Natali i Marcina z okazji 10 rocznicy ślubu od rodziców i rodzeństwa

Piosenka z dedykacją dla Natali i Marcina z okazji 10 rocznicy ślubu od rodziców i rodzeństwa
Anonim

Sześćdziesiąt lat temu, w poniedziałek, Narodowa Administracja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej otworzyła swoje podwoje, zapraszając ludzi do wyjścia z nich w kosmos. Kolejne uruchomienie NASA przez Alana Sheparda w kosmosie, Johna Glenna na orbicie, oraz Neila Armstronga i Buzza Aldrina na Księżycu utorowały drogę eksploracji kosmosu, która trwa do dziś. Historyk NASA i znany na całym świecie „Dean of Space Policy” John Logsdon, Ph.D., obserwował i kronikował, gdy ludzkość dokonała wszystkich tych pierwszych gigantycznych skoków - i przewiduje, że przez 120. rocznicę NASA przekroczymy je w ograniczonym zakresie.

Logsdon, ekspert ds. Polityki kosmicznej z karierą trwającą od pół wieku i redaktorem nowego Penguin Book of Outer Space Exploration, mówi Odwrotność że do 1 października 2078 r. oczekuje, że ludzie nie tylko powrócą do miejsc, które już przeszliśmy, ale także do światów, w których nigdy nie postawiliśmy stopy. Mówi oczywiście o księżycu i Marsie.

„Cóż, myślę, że będzie pewna liczba ludzi żyjących na stałe na Księżycu”, mówi. „Niezależnie od tego, czy jest to placówka naukowa typu Antarktyda, czy znaczna osada prowadząca wydobycie lub inne działania związane z zasobami, myślę, że jesteśmy na drodze do powrotu na Księżyc”.

Ludzie nie byli na Księżycu, odkąd Eugene Cernan, astronauta NASA, zostawił tam swoje ślady i inicjały córki w grudniu 1972 r., W ramach Apollo 17, ostatniej misji programu. NASA ze swej strony nie była w stanie wysłać ludzi w kosmos, odkąd wycofała się z programu promu kosmicznego w 2011 r., Opierając się na rosyjskiej technologii, aby przenieść swoich astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. „To trochę kłopotliwe”, mówi Logsdon, że kraj, który uważa się za wiodącą potęgę kosmiczną, nie ma takiej możliwości. Ale z jego perspektywy, odrodzenie zainteresowania lotami kosmicznymi, zwłaszcza ze strony prywatnych firm, takich jak SpaceX Elona Muska i Blue Origin Jeffa Bezosa, wyznacza początek nowej ery eksploracji kosmosu, która może zabrać nas dalej niż kiedykolwiek wcześniej.

„Myślę, że ludzie mogą nawet urodzić się, żyć i umrzeć - to znaczy żyć całe życie nie na Ziemi”, mówi.

Mówi, że ludzka kolonia na Marsie mogłaby również zostać założona do 2078 roku. Najpierw przewidywał ją niemiecki naukowiec rakietowy Wernher von Braun w swojej książce z 1952 roku Projekt Mars, eksploracja czerwonej planety jest teraz czymś więcej niż tylko teoretycznym. „Myślę, że prawdopodobnie na Marsie będzie pewna liczba ludzi”, mówi.

„Wiesz, że Elon Musk zaproponował miasto liczące milion osób”, mówi, przyznając, że piżmo nie spełniło wielu obietnic. „Wiele rzeczy, które zaproponował, zostało zrobionych, ważne jest, aby je rozpoznać. Więc, gdzieś między tuzinem a milionem ludzi żyjących na Marsie. ”

Jednakże, wskazując na zamierzony przez NASA cel, jakim jest bycie „agencją cywilną zdolną do współpracy z innymi krajami”, dodaje Logsdon: „Nie wszyscy będą Amerykanami”.

$config[ads_kvadrat] not found