Jak „The Division” naprawiło PvP Open World

$config[ads_kvadrat] not found

ALBION ONLINE - НИКОГДА НЕ СДАВАЙСЯ!ОЧЕНЬ ПОТНЫЙ ЗАМЕС ПРОТИВ ЗЕРГА! #ZVZ #PVP #MMO

ALBION ONLINE - НИКОГДА НЕ СДАВАЙСЯ!ОЧЕНЬ ПОТНЫЙ ЗАМЕС ПРОТИВ ЗЕРГА! #ZVZ #PVP #MMO
Anonim

W świecie gier wideo kontrolowanym przez wielu graczy, gracz vs gracz zawsze był ogromnym priorytetem wśród twórców gier, ponieważ pracują nad kolejnym dużym projektem. Z biegiem lat ma wiele kształtów i form, począwszy od tradycyjnego multiplayera w stylu areny Aureola do otwartego świata multiplayer znaleziony w dużych strzelankach MMO DayZ - czymś, w co wielu, wielu ludzi chciało wierzyć.

Powrót w 2012 roku, otwarty świat multiplayer DayZ była nową koncepcją, która rzuciła dużą grupę graczy w apokalipsę zombie z możliwością zabijania lub pomagania sobie nawzajem. Początkowo wyniki były fenomenalne. Gracze dokonywali własnych doświadczeń, pomagali sobie przetrwać i uzyskać najlepszy łup - ale kilka miesięcy po rozpoczęciu koncepcji szybko zaczęło się rozpadać. Gracze zaczęli zabijać się nawzajem dla zabawy w grze, posuwając się tak daleko, że obozowali na obszarach, gdzie pojawili się nowi gracze bez sprzętu na śmiech. To zachowanie doprowadziło do zasady „strzelania na cel”, która była pierwszą myślą w umysłach większości graczy, gdy napotykała innych ocalałych, tym samym paraliżując potencjał unikalnego świata dla wielu graczy DayZ zamierzał osiągnąć. Dawno minęły czasy przyjaznych doświadczeń i zbiegających się graczy, a nadszedł czas, aby wszyscy byli bandytami dla zabawy lub następnego świetnego filmu na YouTube. Wszyscy wiedzieli, że bandytyzm i zdrada były częścią formuły gry, oczywiście, ale nie były to jedyne ścieżki, które zespół deweloperów miał nadzieję zainspirować graczy do naśladowania.

Od tego czasu wydano wiele podobnych tytułów i modów: H1Z1, Infestation: Survivor Stories, ARMA 3: DayZ i nie tylko - ale żaden z nich nie wykonał zadania polegającego na wprowadzeniu na rynek ukończonej gry wieloosobowej otwartego świata, która zachęca do interakcji poza graniem w zabijanie.

Przyjdź w marcu tego roku, Dywizja może to zmienić.

Zestaw w postapokaliptycznym Nowym Jorku po wybuchu wirusa, Dywizja stawia cię w roli agenta śpiącego, który został aktywowany jako ostatnia linia obrony. Jest pełen rozgrywki, letnich misji, walki opartej na okładkach i fajnych gadżetów - ale najlepsza część gry do tej pory leży w obszarach Ciemnej Strefy gry.

Znajdujące się wokół mapy obszary Mrocznej Strefy były miejscami, w których rząd próbował poddać kwarantannie zainfekowanych wirusem, zanim rozprzestrzenił się w Nowym Jorku. Ale po tym, jak zawiodła izolacja, wojsko i ludność szybko się ewakuowali, pozostawiając cały sprzęt za sobą. W grze te strefy są miejscem, w którym znajduje się najlepszy sprzęt i jedyne znane miejsce, w którym możesz uczestniczyć w walce między graczami.

Kiedy jesteś w Ciemnych Strefach, twoim głównym celem jest zdobycie łupów z różnych skrzyń rozrzuconych po okolicy i wydobycie ich za pomocą helikoptera. Haczyk? Inni gracze mogą cię zabić i zabrać wszystkie swoje ciężko zarobione przedmioty dla siebie. Naturalnie założyłem, że doprowadzi to do społeczności graczy, którzy po prostu strzelają w zasięgu wzroku - ale wyniki były w rzeczywistości zupełnie odwrotne w moim czasie z klientem beta gry, co doprowadziło do jednego z najlepszych doświadczeń multiplayer w ciągu ostatnich kilku lat.

Ubisoft wyraźnie odczuwał potrzebę uniknięcia sytuacji podobnej do tej DayZ stał się i wprowadził kilka sprytnych sztuczek projektowych Dywizja to działa, aby zapewnić przyjemne doznania. Pierwszym z nich jest Rogue Protocol, który służy jako system nagród w Dark Zone. Kiedy otwarcie zaatakujesz innego gracza, zostaniesz oznaczony jako Łotr. To zasadniczo maluje cel na plecach każdy inny gracz w Mrocznej Strefie, który spotyka cię przez ograniczony czas, który otrzyma nagrodę za zabicie ciebie. Zgodnie z oczekiwaniami, im więcej graczy zabijesz, tym wyższa stanie się twoja nagroda - ostatecznie powodując, że gra stanie się twoim celem oblężniczym, który jest oznaczony na mapie wszystkich graczy jako cel strefy. Byłem szczerze zaskoczony, jak skuteczny był Rogue Protocol w kontrolowaniu graczy w Ciemnej Strefie. Nie tylko powstrzymało to zdecydowaną większość graczy od angażowania mnie otwarcie, ale także upewniło się, że ci, którzy to zrobili, mieli poważne ryzyko (i nagrodę) za to.

Lubić Przeznaczenie, Dywizja umożliwia także imprezowanie ze znajomymi i komunikowanie się za pomocą czatu głosowego - ale pozwala również Tobie i Twoim znajomym komunikować się z każdym innym graczem na świecie za pośrednictwem czatu głosowego opartego na otwartej bliskości. Rezultatem jest napięta chwila komunikacji głosowej, w której gracze próbują zdecydować, czy chcą być przyjaciółmi, czy wrogami - i to jest piękne, aby być świadkiem za każdym razem. Miałem wiele spotkań z graczami, które zakończyły się wielogodzinną przyjaźnią, podczas gdy my przemierzaliśmy Mroczną Strefę, i mnóstwo spotkań, które również skończyły się tym, że stałem się celem obław, które były zabawne i intensywne bez względu na to, jak się rozegrały.

Mając to na uwadze, ważne jest, aby pamiętać, że Dark Strefy są tylko częścią doświadczenia oferowanego w Dywizja - z misjami kooperacyjnymi i kompletną historią, która będzie podstawą gry. Ale jeśli test beta z tego weekendu jest jakimkolwiek wskazaniem, sekcja gracza vs. gracza może być najlepszą częścią całego pakietu. Podczas Dywizja Z pewnością nie jest to idealne podejście do gatunku gier wieloosobowych na otwartym świecie, z pewnością jest to krok we właściwym kierunku, jeśli chodzi o walkę między graczem a graczem dzięki Ciemnej Strefie.

$config[ads_kvadrat] not found