5 powodów psychologicznych, którym nie możesz się oprzeć Clickbait

Повод порадоваться #5

Повод порадоваться #5
Anonim

New York Post redaktor Vinnie Musetto, który stworzył najlepszy nagłówek w historii („Headless Body in Topless Bar”) zmarł wcześniej w czerwcu po udoskonaleniu formy sztuki, która już stała się przestarzała. Staroświecki screamer przekształcił się w clickbait. Jako haczyk dla opowiadań, które mówią o dużych rozmiarach, wymykają się paczkom papierosów i nigdy nie wracają, koncepcja clickbait jest na pewnym poziomie od czasu, gdy pierwsza gazeta sprzedała swój pierwszy numer, ale cyfrowa przynęta jest inna. Korzeń problemu, jak Atlantycki w listopadzie jest to, że zależy od nagłówków, które są brudne, źle ukierunkowane kłamstwa. A powody, dla których te nagłówki działają, są psychologiczne. Nie możesz pomóc, ale kliknij. W ten sposób zostałeś zbudowany.

1. Ciekawość

Luka ciekawości to rozszerzenie teorii zaproponowanej przez psychologa ekonomicznego Uniwersytetu Carnegiego Mellona George'a Loewensteina, luki informacyjnej. Pomysł polega na tym, że ludzie nie lubią się kusić, więc gdy staną w obliczu luki w wiedzy - „Co się wydarzyło dalej” w nagłówku - naszym instynktem jest dowiedzieć się, co w rzeczywistości się wydarzyło. To, że luka ciekawości jest tak szeroko stosowana, jest powodem, dla którego zapisano kliknięcie, który ma 194 000 obserwujących na Twitterze.

hej pieprzyć ten nagłówek cliche RT @GrowthHackers: Facebook Learns People Hate Clickbait; Nie uwierzysz, co się stało

- Zapisane kliknięcie (@SavedYouAClick) 24 czerwca 2015

2. Oburzenie

Istnieje pewien element Internetu, który porusza się w oburzeniu. Na przykład: „Drodzy anty-Vaxxers: Chcesz czystej natury? OK, Die Young. ”Jest przypuszczalnie denerwujące, jeśli jesteś przeciwko szczepionkom. Gniew jest ściśle związany z wysokim pobudzeniem psychicznym, które w przypadku clickbaitu manifestuje się, gdy ludzie klikają i dzielą się. „Więcej historii dotyczących lęku i wywołujących gniew jest bardziej prawdopodobnych, aby stworzyć listę najlepiej wysłaną pocztą elektroniczną”, czytamy w artykule z 2011 r. W Journal of Marketing Research, który przeanalizował 7000 New York Times artykuły.

3. Pozytywność

Z drugiej strony, oferuje również przyjemne wypłaty emocjonalne. W badaniu z 2015 r. Dwóch europejskich naukowców opracowało obejście walencyjno-podnieceniowo-dominujące, aby opisać, w jaki sposób wirusowość lub klikalność są powiązane z emocjami. Więcej podniecających historii, w tym gniewu, spowodowało również pozytywne nastroje, takie jak szczęście. Na przykład, konsultant strategii Steve Hind broniący nagłówków clickbait do NPR w 2013:

Wskazałem na wideo, które było na YouTube przez Upworthy, który pierwotnie nazywał się po prostu „Rozmowy Zach Wahls o swojej rodzinie”. Zach Wahls to facet ze stanów wychowany przez dwie gejowskie mamusie. A wideo, które było od niego dość namiętnym świadectwem, ma milion odsłon. Został przemianowany na „Dwie lesbijki, które wychowywały dziecko, a to, co oni dostali”. Z tym nagłówkiem otrzymało 17 milionów odsłon.

4. Miareczkowanie

W badaniu z 2013 r., W którym recenzowano nagłówki The New York Times, Forbes, BBC i 11 innych mediów, naukowcy z University of Bristol odkryli, że najpopularniejsze artykuły z 18-miesięcznego sloganu skupiały się na przestępczości i rozrywce. Jeśli jednak chodzi o tematy związane z „sprawami publicznymi”, takie jak polityka i finanse, nie jesteśmy rozrywkami. Więcej Bourbon Street i mniej Wall Street, chyba że kolesie Goldmana Sachsa znowu są wampirzymi kałamarnicami.

5. Liczby

Jest powód, dla którego ten post to 1) lista i 2) ma numery w nagłówku. W konfrontacji z szeroką gamą opcji - a czym jest sieć, ale bufet liczący miliard witryn konkurujących o uwagę? - listy ułatwiają zbieranie, jak Nowojorczyk ujmuje to. Aby przeciążyć przeciążenie informacyjne, szwajcarscy badacze Claude Messner i Michaela Wanke zakładają, że poczucie satysfakcji z wykonania zadania (jak czytanie listy, a nie dużego fragmentu tekstu) działa jako rodzaj nieświadomego pozytywnego wzmocnienia dla podobnych zadań - czyli, klikając następną listę.