Świat gwiezdnych wojen według wiarygodności naukowej

$config[ads_kvadrat] not found

Planeta Naboo [HOLOCRON]

Planeta Naboo [HOLOCRON]

Spisu treści:

Anonim

Pojedyncze planety biome są czymś w rodzaju podstaw w science fiction osadzonym w kosmosie. Suche światy pustynne, bujne zalesione planety i lodowe księżyce wywołują silne poczucie miejsca. Krajobrazy Tattooine, Endor i Hoth odbiły się echem wśród fanów Gwiezdnych Wojen, co jest przypuszczalnie powodem, dla którego planeta o podobnie spójnym ekosystemie będzie widoczna w Rogue One: A Star Wars Story kiedy film debiutuje w grudniu. Choć nazwa planety pozostaje nieznana, zwiastun filmu i plan zdjęciowy wskazują, że będzie to tropikalny raj w formie Malediwów.

Trudno się spierać z wyborem estetycznym; Imperial Walkers wyglądają bardzo fajnie obok palm. Ale czy rzeczywiście możliwa do zamieszkania pojedyncza planeta biome naprawdę istnieje? Nauka jest skomplikowana. Chociaż istnieje wiele niezwykle gorących światów i mnóstwo lodowych planet na zewnętrznej orbicie, to czy planeta zdolna do podtrzymania życia może mieć prawdziwie homogeniczny ekosystem, jest w dużej mierze zależna od danego ekosystemu.

Rozważmy więc ekosystemy tutaj na Ziemi. Nasza planeta, na której tradycyjnie kręcono filmy Gwiezdne Wojny, jest niezwykle zróżnicowana, składa się z sześciu głównych biomów: słodkowodnego, morskiego, tundry, użytków zielonych, pustyni i lasu. Te biomy różnią się bardzo od siebie, składają się z różnych klimatów i warunków pogodowych, różnych gatunków roślin i zwierząt oraz różnych cech geologicznych. Wszystko, co mają ze sobą wspólnego, to fakt, że wszystko w biome ma kluczowe znaczenie dla zdrowia tego biome i całej planety.

Wszystkie ekosystemy na planecie współpracują ze sobą, tworząc globalny ekosystem, który wspiera życie. Energia przepływa przez biomy, ponieważ procesy chemiczne i biologiczne współdziałają ze sobą, tworząc równowagę na całej planecie i utrzymując oddychalność powietrza w naszej atmosferze.

Tak działa nasza planeta. Ale czy inne planety mogą się różnić ?: Na potrzeby tej niezwykle hipotetycznej dyskusji ustalmy dwie rzeczy.

1) Nie wiemy wszystkiego o tym, jak życie może istnieć poza światem. Wiemy, co niektóre formy życia muszą żyć, ale jeśli istnieje życie na innych planetach, istnieje większa niż dobra szansa, że ​​nie będzie przestrzegać tych samych zasad, co życie na Ziemi. Dla naszych celów - rozmawiając o planetach Gwiezdnych Wojen - będziemy musieli przyjąć „znośne” środki zdolne do podtrzymania ludzkiego życia.

2) Ekosystemy dotyczą równowagi. Relacje drapieżnik-ofiara, energia słoneczna, klimat i procesy chemiczne są częścią systemu, a jeśli cokolwiek w obrębie ekosystemu ulegnie zmianie, prawdopodobnie wystąpi efekt domina, który doprowadzi do wielu innych zmian. Wiedząc, że równowaga jest ważna, dajemy poręczne ramy, dzięki którym możemy rozważać światy Gwiezdnych Wojen jeden po drugim …

Tatooine

Tatooine, najbardziej znana planeta Gwiezdnych Wojen, to pustynna planeta, w której mieszka Luke Skywalker, Jawas i jakakolwiek szumowina, która pojawia się w Mos Eisley Cantina. Oczywiście nie ma sposobu, by to zobaczyć wszystko Tatooine w filmach, ale z tego, co widzimy, jest jednolicie piaszczysta, sucha i sucha. To problematyczne, ponieważ woda ma kluczowe znaczenie dla utrzymania życia. Jest ważna dla rolnictwa i podstawowych potrzeb nawodnienia, ale woda odgrywa również istotną rolę w podtrzymywaniu życia roślin i oceanów, które utrzymują naszą atmosferę gęstą z tlenem. Ponieważ oddychanie jest bardzo ważne, niezbędny jest sposób utrzymania równowagi chemicznej w powietrzu.

Powiedziawszy to, Andrew Johnston z National Air and Space Museum wskazał, że Tatooine, choć niegościnny, ma pewne podobieństwo do Marsa, co oznacza, że ​​jego istnienie jest całkowicie wiarygodne. Wiemy również, że wujek Luke'a, Owen Lars, jest hodowcą wilgoci, który używa parowników do zmiany wilgotności w H2O, co oznacza, że ​​gdzieś na planecie musi istnieć źródło parującej wody. Po prostu nie widzimy na to żadnych dowodów i nigdy się do nich nie odwołujemy. Morze Dune jest, o ile fani wiedzą, jedynym morzem na świecie.

Wychodzi na to, że tatuaż może istnieć - krajobraz jest prawdopodobny - gdyby istniały znaczące rezerwuary płynnej wody, która wspierałaby znaczące życie roślin w określonym miejscu na planecie. Nikt o tym nie mówił, a oprócz porostów widać niewielką florę, która nie mogła realistycznie doprowadzić poziomów tlenu do znośnego poziomu. Musimy stwierdzić, że planeta jest całkowicie nieprawdopodobna lub ukrywa najbardziej krytyczne cechy.

Takodana

Takodana pojawia się w Zamku Maz Kanata Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy i jest opisywany jako soczysty i zielony. Łapiemy przebłyski drzew i roślinności, a także jezioro w pobliżu Zamku Maz. Jest to rodzaj oszustwa, ponieważ mówiono o słodkiej wodzie i lasach, ale zabawną rzeczą w drzewach jest to, że potrzebują wody, aby przetrwać.

Prawdziwy pojedynczy biome byłby czymś w rodzaju Endora, co jest bezcelowe, ale Takodana to trochę inna historia. Ponieważ wydaje się, że istnieją pewne różnice, ze źródłami wody i roślinnością, mamy kilka kluczowych składników życia. Problemem może być jednak poziom tlenu. Zbyt dużo tlenu może wpływać na gatunki wędrujące po planecie, a nawet być szkodliwe. Ponownie, ekosystemy dotyczą równowagi, więc musi istnieć coś pochłaniającego i regulującego tlen, a także tworzącego go. Potrzebujemy także metod wydalania i regulacji innych składników powietrza do oddychania - takich jak azot, dwutlenek węgla i argon.

Poza tym konieczne jest, aby Takodana spotkała się z pewnymi zmianami w sposobie podgrzewania przez słońce. Nierównomierne ogrzewanie planety jest tym, co tworzy warunki pogodowe, a takie rzeczy jak burze i redystrybucja wody są niezbędne do jej przetrwania i zamieszkania. Na pierwszym rumieńcu pojawiłoby się, że jest to planeta o idealnie okrągłej orbicie, co rzeczywiście czyni ją rzadkością.

Wtedy oczywiście to nierówne ogrzewanie rodzi pytanie o identyczność ekosystemu. W jakim stopniu to nierównomierne ogrzewanie spowoduje zmiany w ekosystemie? Czy istnieje słodki punkt, w którym rozkład promieniowania słonecznego i ciepła jest na tyle nierównomierny, że tworzy fronty niskiego ciśnienia i systemy pogodowe, ale nie tak ekstremalne, że zasadniczo zmienia ekosystem w danym miejscu? To pytanie za milion dolarów.

Coruscant

Coruscant trudno ocenić, ponieważ jest całkowicie pokryta miastem, co byłoby niemożliwe na Ziemi z powodu naszej podstawowej technologii energetycznej, ale może być możliwe dzięki bardziej zaawansowanym systemom i sposobowi recyklingu powietrza. Problem przedstawiony przez Coruscant nie jest nieścisłością ekologiczną, ale wyższością technologiczną: Trudno jest zrozumieć sens filmów w Gwiezdnych Wojenach na temat tego, w jaki sposób stały się zaawansowane narzędzia.

Jeśli ktoś wierzy mocno w kulturę innowacyjności i przedsiębiorczości Republiki, można sądzić, że może istnieć Coruscant.

Endor

Endor to całkiem prosta gra. Zalesiony księżyc, który służy Ewokom jako dom, ma prawie wszystkie te same problemy, co Takodana - a ponadto ma drzewa iglaste, więc poziom tlenu nie będzie uwzględniony w wykresach przez cały rok - i nie ma cech wodnych. Czy las może istnieć bez jeziora lub morza? Prostą odpowiedzią jest: nie. Cykle braku strat nie działają w przyrodzie.

Dagobah

Pokryta bagnem Dagobah to ekosystem mokradeł, który, podobnie jak Endor, nie ma sensu. Problem z planetą pokrytą bagnami polega na tym, że, jak wiemy, ekosystemy dotyczą równowagi, a rolą ekosystemu mokradeł jest równowaga i regulacja sposobu, w jaki woda przemieszcza się w globalnym obiegu wody. Jeśli nie ma obiegu wody poza terenami podmokłymi, woda po prostu stroma i staje się trująca.

Tereny podmokłe odgrywają również istotną rolę w regulacji chemicznej i odgrywają rolę we wszystkich rodzajach chemikaliów, składników odżywczych i gazów, być może przede wszystkim metanu. Bez siły równoważącej emisja metanu z bagiennego świata byłaby prawdopodobnie tak znacząca, że ​​groziłaby ona unieruchomieniem planety. A potem jest fakt, że bez wysokich i niskich punktów bagna naprawdę nie są możliwe: zawsze istnieją w kontekście topograficznym.

Hoth

Po prostu nie. Jeśli cała woda zostanie zamrożona, nie będzie obiegu wody, a zatem nie będzie życia. Jasne, nawet Ziemia miała epoki lodowcowe, ale nigdy nie widzimy płynnego morza na Hoth, więc nie mówimy o zimnym pędzie tak bardzo, jak mówimy o globalnym zastoju. To zła wiadomość dla Tauntaunów….

Ogólnie rzecz biorąc, przypadek planet jednomedowych nie wygląda świetnie. Planety zależą od sił równoważących oddziałujących biomów i ekosystemów, a zdolność pojedynczego biomu do stworzenia przyjaznego środowiska jest wątpliwa.

Mimo to, były długie drogi do zrozumienia drobniejszych punktów życia we wszechświecie. Istnieje każda możliwość, że formy życia oparte na węglu, które znamy i rozumiemy, są wyjątkowo wybredne. Istnieją nawet dowody na to, że istnieją gatunki zdolne do przetrwania w stosunkowo niegościnnych pojedynczych ekosystemach i istnieje możliwość, że dobrze znane urządzenia w naszym układzie słonecznym (takie jak Europa) mogą po prostu pasować do jednego rachunku ekosystemu. To, czy pojedyncze ekosystemy są zdolne do podtrzymywania życia, jak rozumiemy, jest zupełnie inną sprawą.

$config[ads_kvadrat] not found