Co oznacza IRL w erze wirtualnej rzeczywistości? Nic. Czas na „przestrzeń mięsa”.

$config[ads_kvadrat] not found

СМОТРИТЕ КОГО Я НАШЁЛ!!

СМОТРИТЕ КОГО Я НАШЁЛ!!

Spisu treści:

Anonim

„Meatspace” nie jest nowym terminem. W rzeczywistości istnieje już od kilku dekad. Ale dzięki wysyłce jednostek Oculus Rift i zbliżającemu się świtowi wirtualnej rzeczywistości, teraz wydaje się, że nadszedł właściwy czas, aby zacząć go używać na serio.

Mówiąc najprościej, „przestrzeń mięsna” odnosi się do sfery fizycznej, świata materialnego i przeciwieństwa „cyberprzestrzeni” i świata cyfrowego. Chociaż istnieje dyskusja na temat tego, skąd się to wzięło, ma ono korzenie w science fiction i często pojawia się w dyskusjach o tym, jak łączymy się ze światem online. Szczególnie zabawna historia Terry'ego Bissona zatytułowana „Oni są wyrwani z mięsa” nie używa tego terminu bezpośrednio, ale trafia do sedna tego terminu: wszyscy jesteśmy grupą torebek mięsnych wędrujących po całej planecie, zastanawiając się, jak nasze włosy wyglądają, jeśli mamy wystarczająco dużo pieniędzy i jeśli coś jest w naszych zębach.

Dlaczego teraz?

Mamy świat online, który wydaje się być wiekiem. Przeszła długą drogę od czasów „You Got You Mail” i Away Messages, ale jak dotąd termin „IRL” jest wystarczający. Dlaczego więc mielibyśmy przypisać nowy termin temu samemu pomysłowi, pomysł, że to, co dzieje się na ekranie, jest całkowicie oddzielone od życia, które prowadzimy poza ekranem?

Cóż, nie jestem pewien, czy słyszałeś, ale rzeczywistość wirtualna robi dramatyczną zmianę w grze. Jednostki Oculus Rift zaczęły być wysyłane w tym tygodniu, a HTC Vive i Sony Playstation VR staną na wysokości zadania. VR jest wciąż w powijakach, ale nie popełnij błędu: nie jest to tylko bardzo wyszukany ViewMaster - absolutnie ma szansę fundamentalnie podnieść sposób, w jaki podchodzimy, wchodzimy w interakcje i konsumujemy zawartość.

Jeśli nigdy nie przypiąłeś zestawu słuchawkowego, zrozumienie VR jest trudne czuje lubić. To nie tyle, że bycie wewnątrz zestawu słuchawkowego sprawia, że ​​czujesz się jak przed Tobą jest Twój prawdziwy świat, bardziej przypomina, że ​​zapominasz, że to nie jest. O to właśnie chodzi w VR: oszukiwanie części mózgu. Nawet jeśli część nas rozumie, że to, co widzimy, nie jest prawdziwe, nasze oczy i nasze głupie mózgi jaszczurów łatwo oszukują, a VR odkryły mechanizm, który nas oszukał.

Dzięki VR istnieje możliwość interakcji ze światami cyfrowymi w przeciwieństwie do wcześniejszych. Dzięki urządzeniom peryferyjnym, takim jak kontrolery i specjalnie zaprojektowane bieżnie, będziemy mogli chodzić i „dotykać” rzeczy w cyfrowej przestrzeni. Z czasem VR może stać się miejscem, w którym uczymy się, odpoczywamy, oglądamy telewizję, gramy w gry i wchodzimy w interakcje z innymi. Podobnie jak internet i telewizja, VR ma potencjał, aby pewnego dnia stać się miejscem, w którym spędzamy dużo czasu - wiele z naszych prawdziwych żyć, podczas których mija czas rzeczywisty i zbliżamy się do naszych bardzo prawdziwych śmierci.

Dlaczego „Meatspace”?

Krótka odpowiedź brzmi: ponieważ nie oznacza to oceny wartości. Problem z „IRL” polega na tym, że zakłada on, że nasze doświadczenia w przestrzeni fizycznej są bardziej wartościowe i głębsze niż nasze doświadczenia w przestrzeni wirtualnej lub cybernetycznej. To po prostu nie jest prawda. Słowami Albusa Dumbledore'a - lub wyimaginowanego ducha Dumbledore'a, jeśli naprawdę chcesz się w to wplątać - „Oczywiście, że dzieje się to w twojej głowie, Harry, ale dlaczego u licha miałoby to oznaczać, że to nie jest prawdziwe?”

W swej istocie „przestrzeń mięsna” polega na zredukowaniu nas do naszego głupiego, omylnego, mięsistego, nietrwałego stanu, ponieważ opisuje przestrzeń poza drutami i rurami cyberprzestrzeni. Oprzyjmy się na tym - wszyscy moglibyśmy użyć zdrowego przypomnienia, że ​​jesteśmy tylko garstką worków mięsnych z datami ważności, kiedy przypadkowo trafiliśmy „Odpowiedz wszystkim” lub zrobiliśmy literówkę w tweecie, który już zebrał zbyt wiele polubień i odpowiedzi do usunięcia.

Wszyscy kiedyś umrzemy, więc spróbujmy wyjść i doświadczyć przestrzeni mięsnej w całej jej namacalnej chwale - po kolejnym epizodzie Battlestar Galactica.

Co jest następne

Dobrą rzeczą w „Mięsnej przestrzeni” jest to, że jest tak agresywnie dosłowne, że niekoniecznie ma datę ważności. To powiedziawszy, termin ten stanie się problematyczny, jeśli użyjemy surogatów (pamiętajmy o tym okropnym filmie Bruce'a Willisa), aby działać w przestrzeni fizycznej. W tej chwili istnieje dość wyraźne rozróżnienie między tym, jak wchodzimy w interakcje z naszymi formami cielesnymi, a tym, w jaki sposób oddziałujemy za pomocą środków cyfrowych lub elektronicznych. Ale, nawet jak mówimy, roboty telepresence to zmieniają. Tak, będziemy musieli pomyśleć o czymś innym w ciągu następnej dekady.

Na razie zacznijmy jednak od utraty „IRL” z naszego wspólnego słownictwa.

$config[ads_kvadrat] not found