Czy palenie ojca wpływa na jego dziecko? Nowe badanie pokazuje zmiany w plemnikach

$config[ads_kvadrat] not found

PRACA U DZIADKÓW. DLACZEGO BABCIA BYŁA ZŁA ?

PRACA U DZIADKÓW. DLACZEGO BABCIA BYŁA ZŁA ?

Spisu treści:

Anonim

W Stanach Zjednoczonych ostrzeżenia FDA dotyczące wyrobów tytoniowych dotyczą wyłącznie populacji ogólnej lub kobiet. Nie ma specjalnych ostrzeżeń skierowanych do mężczyzn. Ryzyko związane z paleniem lub używaniem tytoniu dla kobiet w ciąży i ich dzieci było jasne od dawna, ale nikt tak naprawdę nie zastanawiał się, czy nałóg palenia tytoniu może mieć wpływ na jego dzieci. Zbyt długo zakładaliśmy, że ojcowie są bezpieczni, ponieważ w rzeczywistości nie mają dzieci.

Ale badanie opublikowane w środę Plos Biology pokazuje, że niektóre efekty użycia nikotyny przez tata mogą zostać przeniesione na jego dzieci - i do pewnego stopnia na jego wnuki. Dr Pradeep Bhide, dyrektor Centrum Naprawy Mózgu w Florida State University College of Medicine, kierował zespołem naukowców, którzy wykazali, że poznawcze skutki stosowania nikotyny utrzymywały się przez trzy pokolenia samce myszy.

W obecnych ostrzeżeniach tytoniowych FDA Bhide mówi Odwrotność, „w żadnym momencie nie ma nic o paleniu mężczyzn”. Jego artykuł sugeruje, że nadszedł czas, aby to zmienić.

Nikotyny Derails Generations of Brains

Związek między stosowaniem nikotyny przez matkę i problemami poznawczymi, takimi jak ADHD u jej dzieci, został dobrze ustalony, a kilka wcześniejszych analiz istniejących danych stanowiło „wskazówkę”, że palenie ojca może powodować takie same problemy u jego dzieci, mówi Bhide. Nowe badanie jest jednak pierwszym, które pokazuje, że połączenie jest silnym zjawiskiem.

W eksperymentach zespół Bhide'a podał 12 samcom myszy zawierających wodę nikotynową w okresie, w którym produkowały plemniki, a następnie skojarzył te myszy z samicami, które nie były narażone na nikotynę. Wszystkie dzieci wykazywały cechy takie jak nadpobudliwość, zaburzenia koncentracji uwagi i nieelastyczność poznawczą, które były testowane za pomocą trudnych zadań myszy zwanych Labiryntem Barnesa i Labiryntem Y.

Korzystając z samic myszy tej generacji, zespół wywołał krycie z samcami z oddzielnej grupy wolnej od nikotyny. Kiedy dzieci z tego pokolenia dorastały, było oczywiste, że efekty poznawcze utrzymały się jeszcze raz, ale w mniejszym stopniu.

„Niewiele wiadomo o skutkach palenia ojców przez dzieci i wnuki” - mówi Bhide. „Nasze badanie pokazuje, że ekspozycja na nikotynę ze strony ojca może być szkodliwa dla potomstwa w wielu pokoleniach”. w jaki sposób.

Epigenetyka

Oczywiście zmiany wywołane przez nikotynę w oryginalnym DNA „dziadka” były przekazywane przez pokolenia, co oznacza, że ​​zmiany te musiały być obecne w DNA jego plemników. Kiedy zespół przyjrzał się plemnikom oryginalnych samców, zobaczył, że wiele genów ma „modyfikacje epigenetyczne” - nietrwałe zmiany fizyczne w DNA, które czynią niektóre geny bardziej lub mniej użytecznymi. Naukowcy określają je jako „ozdoby na choince”.

Jednym z genów dotkniętych modyfikacjami epigenetycznymi był gen dopaminy D2, który bierze udział w rozwoju i uczeniu się mózgu.

Hipoteza zespołu zakłada, że ​​te zmiany epigenetyczne, wywołane ekspozycją na nikotynę, zostały przekazane przez plemniki pierwotnego pokolenia dzieciom następnej generacji. Zmiany utrzymały się do pewnego stopnia w DNA tych dzieci, więc możliwe jest, że niektóre „dekoracje” zostały usunięte z choinki DNA, dlatego problemy poznawcze nie były tak silne w ostatnim pokoleniu.

Epigenetyka to stosunkowo nowa dziedzina, która nie jest w pełni zrozumiała. „Nie znamy odpowiedzi na wszystkie te rzeczy” - mówi Bhide.

Zagrożenie dla ludzi

Niektórzy krytycy twierdzą, że Bhide twierdzi, że wyników jego badań nad myszami nie można zastosować do ludzi. „To niefortunne, ponieważ przynajmniej mogą dać im szansę”, mówi. „Nie ma nic do stracenia, mówiąc:„ To może się zdarzyć, więc bądź ostrożny ”.”

Prawdą jest, że nie było ludzkiej próby pokazującej, że efekty nikotyny są przekazywane przez mężczyzn przez pokolenia. Niestety, jak mówi Bhide, wykonywanie tych badań byłoby „praktycznie niemożliwe, przynajmniej w obecnej populacji potencjalnych osób, ponieważ palenie i ADHD idą w parze”. Innymi słowy, nie można powiedzieć, że dziecko ma ADHD bo ich ojciec palił, jeśli nie można powiedzieć, czy ojciec rzeczywiście wywołał zmiany w spermie wywołane przez nikotynę lub czy w ogóle nosił inne geny związane z ADHD.

To powiedziawszy, istnieje mniej bezpośrednich dowodów, głównie retrospektywnych przesłuchań istniejących danych, pokazujących, że ekspozycja na nikotynę ze strony ojca zwiększa ryzyko ADHD dla dzieci.„Wyniki badań na ludziach i modelach zwierzęcych są dość spójne w odniesieniu do narażenia matek na nikotynę”, mówi Bhide. „Nie widzę powodu, dla którego to samo nie miałoby zastosowania do badań narażenia na nikotynę ze strony ojca”.

Co teraz?

Poza przestrzeganiem zwykłych ostrzeżeń dotyczących palenia powodującego raka, Bhide mówi, że nadszedł czas, aby mężczyźni uznali, że nikotyna może wpłynąć na ich komórki zarodkowe - ich plemniki - i przekazywać trwałe zmiany swoim dzieciom. Powinni również pamiętać, że wyniki mogą dotyczyć wszystkich rodzajów konsumpcji nikotyny: papierosów, e-papierosów, vapes, jabłek, a nawet tytoniu do żucia.

Nie jest jasne, jak długo epigenetyczne efekty palenia wpływają na plemniki samców, więc prawdopodobnie najbezpieczniej jest, aby przyszli ojcowie popełnili błąd po stronie ostrożności. „Nasze badanie budzi niepokój na innym poziomie”, mówi Bhide, „status palenia ojca przed poczęciem i w momencie poczęcia!”

Wykazując, że efekty poznawcze u dzieci z powodu narażenia na nikotynę u ich ojców są prawdziwym fenomenem, Bhide i jego zespół podjęli pierwszy, ważny krok w ustaleniu, jak ryzykowne jest palenie dla przyszłych ojców.

„Możemy nie wiedzieć, co to jest - nasze hipotezy mogą być błędne”, mówi Bhide, „ale jakoś tak się dzieje”.

$config[ads_kvadrat] not found