Astronomowie identyfikują gruzy kosmiczne Sri Lanki jako sondę księżycową NASA z 1998 roku

SEZON NA SRI LANKE. POGODA.

SEZON NA SRI LANKE. POGODA.
Anonim

W 1998 roku odwiedził księżyc, napędzając lot Lunar Prospecter NASA na drodze do przeprowadzenia serii misji badawczych przez 19 miesięcy orbity księżycowej. Przez następne 11 lat był to kolejny anonimowy kawałek nieokreślonych śmieci kosmicznych, którego ludzie stracili z oczu na przestrzeni lat. Pojawił się krótko w 2009 i 2013 r., Ale w październiku ubiegłego roku astronomowie ponownie odkryli swój ślad, w samą porę, aby cały świat mógł zobaczyć, jak gwałtownie spada z powrotem do atmosfery, krótko wywołując obawy przed katastrofą asteroidów i inwazją obcych.

„To”, o którym mowa, jest tajemniczym obiektem kosmicznym, który naukowcy nazwali publicznością WT1190F, znaną po prostu jako „WTF”, która została zidentyfikowana jako pozostałości silnika rakietowego, który był częścią sondy badawczej NASA na księżyc w 1998 roku Chociaż identyfikacja śmieci kosmicznych może być trudna, naukowcy odpowiednio wcześnie wybrali ścieżkę obiektu, byli w stanie zrekonstruować jego eliptyczną trajektorię i doszli do wniosku, że nosi on niewątpliwy „podpis czegoś wystrzelonego na Księżyc”, Paul Chodas, asteroid tracker w NASA's Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie w Kalifornii Natura.*

Identyfikacja pozostaje hipotezą, ale jest przekonująca, biorąc pod uwagę stosunkowo niewiele innych możliwości niż tajemniczy statek kosmiczny, który przypadkowo zatrzymał się przy księżycu w drodze do nas.

Naukowcy wykluczyli pozostałości wcześniejszych statków kosmicznych na Księżycu, takich jak te używane w misjach Apollo, na tej podstawie, że każdy obiekt z księżyca na orbicie wokół Ziemi przez ponad 10 lat prawdopodobnie rozbiłby się z powrotem do atmosfery lub wśliznął do Słońca orbita. Odkryli również dowody na obecność tlenku tytanu w analizie widmowej obrazów szczątków, tego samego materiału, co moduł translunarowego wtrysku Lunar Prospecter.

Naukowcy monitorują obecnie około 20 innych śmieci kosmicznych, mając nadzieję, że ich śledzenie ułatwi identyfikację, gdzie i kiedy spadnie na Ziemię. Szczątki WTF mogły być po raz pierwszy astronomami zdolnymi do śledzenia kawałka kosmicznych śmieci stworzonych przez człowieka z orbity z powrotem do atmosfery, ale biorąc pod uwagę ilość śmieci tam gotowych do upadku w każdej chwili, mamy nadzieję, że uda nam się rób więcej niż tylko oglądaj, jak wszystko rozbija się na Ziemię. Strzelcy, gotowe!