Centrum Kosmiczne Kennedy'ego przetrwało huragan Matthew. Oto jak

$config[ads_kvadrat] not found

Start Promu Kosmicznego -Super Efekt Dżwięku (extreme audio!)

Start Promu Kosmicznego -Super Efekt Dżwięku (extreme audio!)
Anonim

NASA może odetchnąć z ulgą, ponieważ serce programu kosmicznego, kultowego Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego, przetrwało bliski kontakt z huraganem Matthew w czwartek i piątek. Operacje startu kosmicznego powinny w większości pozostać nienaruszone.

KSC ma szczęście - powiedzieć, że huragan Matthew to bestia, nie jest to zbyt mało powiedziane. Burza przeszła gwałtowny proces wzrostu i przekształciła się w wielki huragan w ciągu niecałego dnia dzięki zapasowi ciepłej wody morskiej Atlantyku. Ryzyko dla KSC było bardzo wysokie. Matthew spustoszył Haiti, Kubę i Bahamy, powodując poważne obrażenia i zabijając ponad 300 osób, a następnie wyruszył na Florydę.

Burza nasuwa pytanie: jak KSC przygotowuje się do takiej burzy? Co więcej, czy możliwe jest nawet usztywnienie budynków i wyposażenia obiektu przed tak ekstremalnymi siłami?

Floridianie są świadomi ryzyka, jakie stwarzają huragany; jest to część ceny, jaką państwo płaci za balsamiczne warunki pogodowe, gdy zimowa pogoda pokrywa większość śniegu na śniegu.

Korzyści te przekonały NASA do założenia sklepu na Florydzie i ustanowienia regionu jako „kosmicznego wybrzeża”, gdy stawiała pierwsze kroki w kierunku gwiazd. Uruchamianie rakiet nad oceanem, czy to w KSC, czy w jakimkolwiek innym ośrodku przybrzeżnym NASA, zapewnia bufor na wypadek, gdyby coś poszło nie tak (i ​​od czasu do czasu, z pewnością tak się dzieje).

Jednak, jak pokazał ten tydzień, obszar musi borykać się z burzami i przypływami co jakiś czas. Kiedy stało się jasne, że wybrzeże kosmiczne ma znajdować się bezpośrednio na drodze burzy, zarówno Centrum Kosmiczne Kennedy'ego, jak i 45. skrzydło kosmiczne Sił Powietrznych zrobiły jedyną rzecz, jaką możesz zrobić: przygotować się na najgorsze i mieć nadzieję na najlepsze.

Łatwo najgorszy sztorm, który uderzył w kosmiczne wybrzeże od czasu otwarcia centrum kosmicznego, spodziewano się, że Matthew spakuje całkiem sporo, z wiatrem o prędkości 130 mil na godzinę i wyższej. Obiekty zostały zabezpieczone, a obszar został oczyszczony z wszelkich zanieczyszczeń, które mogą być potencjalnym pociskiem, jeśli zostaną podjęte przez masywne wiatry huraganu.

Port kosmiczny o wartości 11 miliardów dolarów zamknął swoje drzwi o godzinie 13:00. Czas wschodni 5 października, wszyscy nieistotni pracownicy zostali odesłani do domu, a mieszkańców zachęcono do ewakuacji. Została tylko ekipa szkieletów, aby przejechać burzę.

Zabytkowy budynek Vehicle Assembly Building o wysokości 526 stóp, przylegająca platforma o wysokości 380 stóp i ruchome platformy startowe zostały zapięte i pozostawione, by przetrwać burzę.

Kiedy KSC został zbudowany po raz pierwszy, inżynierowie mądrze zapewnili, że budynki poradzą sobie z ekstremalnymi wiatrami. Większość obiektów może wytrzymać wiatr o prędkości 105 mil na godzinę, dzięki VAB, platformom startowym i centrom kontroli startu, wyposażonym tak, aby wytrzymać wiatr o prędkości 125 mil na godzinę. Nowsze budynki (zbudowane po huraganie Andrew) są jeszcze bardziej wytrzymałe i mogą przetrwać wiatry o prędkości przekraczającej 130 mph.

Przedstawiciele linii prasowej KSC i urzędnicy w United Launch Alliance mówią Odwrotność na żadnym z padów nie było pojazdów. Dwa satelity o wysokim nominale, które zostały przygotowane do startu, zostały bezpiecznie schowane w budynkach ocenianych przez huragan.

Załogi klęsk żywiołowych nie będą w stanie w pełni ocenić obrażeń w KSC do soboty, ale wstępne raporty wskazują, że port kosmiczny wypadł lepiej niż oczekiwano dzięki niewielkiej zmianie trajektorii Matthewsa.

George Diller z NASA poinformował, że centrum kosmiczne doświadczyło niewielkich przerw w dostawie prądu i żadnych poważnych uszkodzeń pomimo trwałych wiatrów o prędkości 103 mph. Wstępne raporty wskazują na pewne uszkodzenia dachu i bocznicy, ale w sumie nic poważnego.

Najgorsza burza dobiegła końca, a załogi zaczną badać obszar w sobotę rano. Gdyby obrażenia były minimalne, moglibyśmy spodziewać się kolejnego wystrzelenia z Przylądka Canaveral 4 listopada, kiedy satelita GOES-R wystrzeliwuje na orbitę na szczycie rakiety V Atlas Zjednoczonego Sojuszu.

Podczas gdy KSC unikało kuli, trudno jest twierdzić, że obiekt nie był gotowy na gniew natury. To świetna wiadomość nie tylko dla NASA, ale dla wszystkich innych komercyjnych firm kosmicznych przenoszących się na Florydę i liczących na rozszerzenie działalności na większe i lepsze rzeczy.

$config[ads_kvadrat] not found