Naukowcy: możemy wykorzystać lasery do ukrycia planety Ziemi przed kosmitami

$config[ads_kvadrat] not found

Ziemia Nie Istnieje lub Rząd Kolaboruje z Kosmitami - Paradoks Fermiego wersja Spiskowe Teorie Ator

Ziemia Nie Istnieje lub Rząd Kolaboruje z Kosmitami - Paradoks Fermiego wersja Spiskowe Teorie Ator
Anonim

Jeśli inteligentne istoty pozaziemskie kiedykolwiek odwiedzą Ziemię i okażą się wrogie, smutna prawda jest taka, że ​​jesteśmy w zasadzie spierdoleni. Jeśli inne formy życia są zdolne do podróży międzygwiezdnych, to są szanse, że są w sytuacji bardziej niż idealnej, aby skutecznie prowadzić międzygalaktyczną wojnę. Jak konkurujemy?

Jeśli nie możesz wygrać, następną najlepszą rzeczą do zrobienia jest ukrycie. To pomysł zaproponowany przez dwóch astronomów z Columbia University w Nowym Jorku. I w nowym artykule opublikowanym w Miesięczne powiadomienia Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego sugerują stworzenie gigantycznego urządzenia do maskowania laserowego, aby ukryć całą planetę przed kosmitami.

Tak, nie żartują.

Zasadniczo chcą zastosować technikę, której obecnie używamy, do poszukiwania egzoplanet (w nadziei, że znajdzie się potencjalnie nadająca się do zamieszkania) - i obrócić ją na głowę. W tej chwili, aby znaleźć inne światy, kierujemy nasze wielkie teleskopy w kierunku odległych gwiazd i sprawdzamy, czy cień nie jest rzucany na świecące światło. Jeśli jesteśmy świadkami spójnego odbicia w świetle, zazwyczaj oznacza to, że planeta przechodzi przez gwiazdę, gdy kontynuuje swoją orbitę. Ta mała cierpliwość w obserwacji pozwoliła nam znaleźć ponad tysiąc egzoplanet w ciągu ostatnich kilku dekad. I rodzi się nadzieja, że ​​pewnego dnia uda nam się znaleźć inną planetę, która mogłaby podtrzymać życie - a może nawet obecnie go organizuje.

Łatwo jest sobie wyobrazić, że kosmici użyliby tej samej techniki, aby spróbować znaleźć inne życie. W ten sposób mogliby natknąć się na naszą planetę. Jeśli chcemy pozostać na niskim poziomie przez resztę naszego istnienia, musimy upewnić się, że E.T. nie widzimy, jak nasza planeta przechodzi przez słońce.

Według naukowców kluczem może być zbudowanie gigantycznego lasera i skierowanie wiązki prosto w gwiazdę, w której uważamy, że kosmici żyją. Gdy przechodzimy przez słońce w widoku kosmitów, włączamy laser i presto - światło wciąż świeci i nikt nie jest mądrzejszy.

Naukowcy sądzą, że ciągły laser o mocy 30 megawatów, który pozostaje włączony przez około 10 godzin, raz w roku, zadziała. Chodzi o tę samą energię zbieraną przez ogniwa słoneczne Międzynarodowej Stacji Kosmicznej każdego roku.Aby objąć wszystkie podstawy, moglibyśmy również zbudować system laserowy, który emituje światło o wszystkich skutecznych długościach fal - choć prawdopodobnie wymagałoby to całkowitej mocy bliższej około 250 megawatów.

Alternatywnie naukowcy sądzą, że moglibyśmy skupić się na utrzymywaniu w tajemnicy oznak, że na planecie dzieje się aktywność biologiczna. Laser tej wielkości potrzebowałby tylko około 160 kilowatów mocy.

I powiedzmy, że decydujemy, że chcemy, aby kosmici wiedzieli, kim jesteśmy i uznamy naszą słabą egzystencję. Lasery mogą być używane do tego nadawanie nasze istnienie.

„Trwa debata na temat tego, czy powinniśmy reklamować się lub ukrywać przed zaawansowanymi cywilizacjami potencjalnie żyjącymi na planetach w innych częściach galaktyki” - powiedział współautor David Kipping w komunikacie prasowym. „Nasza praca oferuje ludzkości wybór, przynajmniej w przypadku wydarzeń tranzytowych, i powinniśmy pomyśleć o tym, co chcemy zrobić”.

Mimo to strach przed tym, czy powinniśmy się ukryć, czy powiedzieć cześć obcym, jest prawdopodobnie dyskusyjny. Najprawdopodobniej, jeśli inteligentni kosmici są tam, prawdopodobnie szybko zdecydują, że nie chcą mieć z nami nic wspólnego.

$config[ads_kvadrat] not found