Nowa książka fotograficzna NASA pozostawia dużą część współczesnej ziemi: miasta

$config[ads_kvadrat] not found

DLACZEGO NASA NIGDY NIE WRÓCIŁA NA KSIĘŻYC? | ciekawe historie | ciekawostki o kosmosie | Apollo 11.

DLACZEGO NASA NIGDY NIE WRÓCIŁA NA KSIĘŻYC? | ciekawe historie | ciekawostki o kosmosie | Apollo 11.
Anonim

Wspaniała, 168-stronicowa książka NASA zawiera zdjęcia satelitarne najbardziej pomysłowych naturalnych widoków planety, masy oceanów, połacie pustyni, chrupiące szczyty górskie i bujny, ciemnozielony las. Odświeżająco nowa książka nie ma jednego ważnego aspektu współczesnej Ziemi.

W mieście nie ma rozległych szarych mas miasta Ziemia, książka, która bada naszą planetę z punktu widzenia satelitów NASA krążących nad Ziemią.

Książka zamiast tego oddaje globalną skalę świata przyrody i od czasu do czasu zauważa, jak niszczycielska aktywność człowieka wpływa negatywnie na planetę. Strona początkowa sekcji „Lód i śnieg” nie łączy bezpośrednio emisji CO2 z ocieplającą się atmosferą do topniejących lodowców; to nie musi.

Zamiast tego książka wyjaśnia, w jaki sposób naukowcy badają ocieplającą się planetę: „Obserwując reakcję góry lodowej na cieplejsze warunki, naukowcy mogą przewidzieć, w jaki sposób półki lodowe - grube płyty lodu przymocowane do linii brzegowych - mogą reagować na ocieplenie klimatu” napisz autorów.

Zobacz także: Porozmawiajmy o SPHEREx: Misja, aby znaleźć pochodzenie wszechświata

Michael Carlowicz, redaktor zarządzający Obserwatorium Ziemi NASA i współautor Ziemia, mówi, że przedstawia naturalne procesy, a nie te stworzone przez człowieka, dodając: „Nie uważam miast za tak interesujące”. Mówi też, że autorzy myśleli o sparowaniu zdjęć „przed” i „po” w książce, ale nie zdecydowali się ze względu na układ. (Seria „World of Change” Obserwatorium Ziemi, a także późniejsza seria „Obrazy zmian” już wizualnie pokazują wpływ zmian klimatycznych na planetę.)

„Chcieliśmy cofnąć się o krok i spojrzeć na planetę bez ludzkiego podpisu” - mówi Carlowicz Odwrotność, który nazwał książkę „największym hitem” zdjęć zebranych przez misje naukowe NASA Earth.

Dodatkowo zdjęcia w Ziemia są przedstawione w stanie naturalnym, wolne od zmian, takich jak kolorowanie w podczerwieni, które często kojarzymy z obrazami naukowymi z NASA.

Wreszcie, Carlowicz mówi, że ważne było dzielenie się obrazami Ziemi, które mogłyby zostać wykorzystane w celach edukacyjnych. „Tam jest piękno i sztuka, ale widzimy i uczymy się rzeczy” z tych obrazów.

Książka zajęła dwa lata, mówi Carłowicz.

„Mimo całej dynamiki i szczegółów, które możemy obserwować z orbity, czasami warto cofnąć się i po prostu podziwiać Ziemię. Jest to piękne, inspirujące miejsce i jest to jedyny świat, jaki większość z nas kiedykolwiek pozna ”- pisze we wstępie do książki.

Na szczęście Ziemia wyklucza miasta Ziemi, wybierając zamiast tego skupić się na naturalnej świetności planety.

Carlowicz uważa, że ​​Lawrence Friedl, dyrektor programowy programu Applied Sciences w Dyrekcji Misji Naukowej NASA, Wydział Nauk o Ziemi, jest impulsem do napisania tej książki. Carlowicz, Friedl i Kevin Ward to trzej autorzy książki.

„Mamy nadzieję, że te obrazy zainspirują wszystkich do odkrywania, rozumienia i doceniania planety, którą nazywamy domem” - powiedział Friedl w oświadczeniu wydanym z książką.

Książka zawiera 69 różnych obrazów, z których każdy jest połączony z naukowym wyjaśnieniem obrazu. Istnieją wersje dla e-czytników, wersja PDF i wersja HTML. Jeśli wolisz posiadać kopię fizyczną, NASA sprzedaje ją za 53 USD.

$config[ads_kvadrat] not found