Co to jest „Topofilia”? Dlaczego na Boże Narodzenie nie ma takiego miejsca jak w domu?

$config[ads_kvadrat] not found

How Bacteria Rule Over Your Body – The Microbiome

How Bacteria Rule Over Your Body – The Microbiome

Spisu treści:

Anonim

Podczas gdy świąteczne listy odtwarzania często zawierają tandetne ulubione utwory, takie jak „Rockin’ Around the Christmas Tree ”i„ I Saw Mommy Kissing Santa Claus ”, istnieje również garść smętnych utworów, które są nieco głębsze.

Słuchaj uważnie „Będę w domu na Boże Narodzenie” lub „Białe Boże Narodzenie”, a usłyszysz głęboką tęsknotę za domem i smutkiem, gdy będziesz musiał spędzić wakacje w innym miejscu.

Pozbądź się pobieżnych świątecznych rytuałów - specjalnych programów telewizyjnych, świateł, prezentów, muzyki - a tym, co pozostaje, jest dom. To bijące serce święta, a jego znaczenie odzwierciedla naszą pierwotną potrzebę posiadania znaczącego związku z otoczeniem - miejscem, które przekracza granicę między jaźnią a światem fizycznym.

Czy możesz pokochać miejsce jak osoba?

Większość z nas może prawdopodobnie wymienić przynajmniej jedno miejsce, z którym czujemy się emocjonalnie związane. Ale prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo miejsce może wpłynąć na twoje poczucie, kim jesteś lub jak ważne jest dla twojego samopoczucia psychicznego.

Psychologowie posiadają nawet całe słownictwo dla uczuciowych więzi między ludźmi i miejscami: istnieje „topofilia”, „zakorzenienie” i „przywiązanie do miejsca”, które są używane do opisu uczuć komfortu i bezpieczeństwa, które wiążą nas z miejscem.

Twoje zamiłowanie do miejsca - czy to dom, w którym mieszkałeś całe życie, czy pola i lasy, w których grałeś jako dziecko - może nawet naśladować uczucie, jakie odczuwasz dla innych ludzi.

Badania wykazały, że przymusowa relokacja może wywołać złamanie serca i cierpienie tak samo intensywne jak utrata bliskiej osoby. Inne badanie wykazało, że jeśli czujesz silne przywiązanie do swojego miasta lub miasta, będziesz bardziej zadowolony ze swojego domu, a także będziesz mniej zaniepokojony swoją przyszłością.

Nasze fizyczne otoczenie odgrywa ważną rolę w tworzeniu znaczenia i organizacji w naszym życiu; wiele z tego, jak postrzegamy nasze życie i to, co się stało, zależy od tego, gdzie żyliśmy, i doświadczeń, które tam mieliśmy.

Nic więc dziwnego, że profesor architektury Kim Dovey, który studiował koncepcję domu i doświadczenia bezdomności, potwierdził, że to, gdzie mieszkamy, jest ściśle związane z naszym poczuciem tego, kim jesteśmy.

Kotwica porządku i wygody

Jednocześnie koncepcja domu może być śliska.

Jedno z pierwszych pytań, jakie zadajemy, gdy spotykamy kogoś nowego, brzmi: „Skąd jesteś?” Ale rzadko zastanawiamy się, jak skomplikowane jest to pytanie. Czy to oznacza, gdzie aktualnie mieszkasz? Gdzie się urodziłeś? Gdzie dorastałeś?

Psychologowie środowiska od dawna rozumieją, że słowo „dom” wyraźnie oznacza więcej niż tylko dom. Obejmuje ludzi, miejsca, przedmioty i wspomnienia.

Co więc lub gdzie dokładnie ludzie uważają „dom”?

W badaniu Pew przeprowadzonym w 2008 r. Ludzie poprosili ludzi o określenie „miejsca w twoim sercu, które uważasz za miejsce w domu”. tylko 22 procent stwierdziło, że właśnie tam mieszkają. Osiemnaście procent zidentyfikowało dom jako miejsce, w którym żyli najdłużej, a 15 procent uznało, że to właśnie tam pochodzi większość ich dalszej rodziny.

Ale jeśli spojrzysz na różne kultury w czasie, pojawi się wspólny wątek.

Bez względu na to, skąd pochodzą, ludzie myślą o domu jako centralnym miejscu, które reprezentuje porządek, przeciwwagę dla chaosu, który istnieje gdzie indziej.Może to wyjaśniać, dlaczego dzieci i młodzież na całym świecie, poproszone o narysowanie „miejsca zamieszkania”, niezmiennie umieszczają swój dom na środku kartki papieru. Krótko mówiąc, to wszystko obraca się wokół.

Antropolodzy Charles Hart i Arnold Pilling mieszkali wśród ludu Tiwi na wyspie Bathurst u wybrzeży północnej Australii w latach dwudziestych. Zauważyli, że Tiwi uważali, że ich wyspa jest jedynym miejscem do zamieszkania na świecie; dla nich wszędzie indziej była „kraina umarłych”.

Tymczasem Zuni z amerykańskiego południowego zachodu od dawna postrzega ten dom jako żywy organizm. To tam wychowują dzieci i komunikują się z duchami, a tam odbywa się coroczny rytuał - zwany Shalako - w których domy są błogosławione i konsekrowane w ramach obchodów rocznego przesilenia zimowego.

Ceremonia wzmacnia więzi ze społecznością, rodziną (w tym martwymi przodkami) oraz duchami i bogami, dramatyzując związek, jaki każda ze stron ma z domem.

Podczas wakacji możemy oficjalnie nie pobłogosławić naszego domu jak Zuni. Ale nasze tradycje wakacyjne prawdopodobnie brzmią znajomo: jedzenie z rodziną, wymiana darów, dogonienie starych przyjaciół i odwiedzanie starych miejsc. Te rytuały powrotu do domu potwierdzają i odnawiają miejsce danej osoby w rodzinie i często są kluczowym sposobem na wzmocnienie tkanki społecznej rodziny.

Dom jest zatem przewidywalnym i bezpiecznym miejscem, w którym czujesz się pod kontrolą i odpowiednio zorientowany w czasie i przestrzeni; to pomost między twoją przeszłością a teraźniejszością, trwały związek z rodziną i przyjaciółmi.

Jest to miejsce, w którym, jak trafnie napisał poeta Robert Frost: „Kiedy musisz tam iść, muszą cię przyjąć”.

Ten artykuł został zaktualizowany z wcześniejszej wersji opublikowanej 23.12.2017.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Rozmowie Franka T. McAndrew. Przeczytaj oryginalny artykuł tutaj.

$config[ads_kvadrat] not found