Kompozytor Paul Haslinger „Halt and Catch Fire” Electronic Music Cool Again

$config[ads_kvadrat] not found

01 - Return Triumphant

01 - Return Triumphant
Anonim

Kompozytor Paul Haslinger tworzył muzykę elektroniczną, kiedy było fajnie, kiedy nie było i nadal tworzy muzykę elektroniczną - teraz, kiedy znów jest fajnie.

Weteran z branży - odpowiedzialny za różnorodne partytury z takich filmów Męt, Korba, i Wyścig śmierci - Haslinger był również członkiem przełomowego, długotrwałego zespołu elektronicznego Tangerine Dream od 1985 do 1990 roku. Po ciężkich syntezatorach i pulsujących uderzeniach wypadł z łask, styl nabiera drugiego wiatru, z potwornymi uderzeniami, takimi jak Nieznajome rzeczy oraz wynik odpowiedni dla danego okresu.

Haslinger jest również zaangażowany w odrodzenie gatunku, ponieważ jest obecnie kompozytorem ciężkiego syntezatora dla AMC Halt and Catch Fire - która ma swoją premierę sezonu 3 23 sierpnia - i spinoff zombie Fear the Walking Dead.

Odwrotność rozmawiał z Haslingerem o procesie tworzenia muzyki elektronicznej i dlaczego ten gatunek ma chwilę.

Czy jesteś zaskoczony, że nastąpiło odrodzenie „inspirowanych latami 80. wyników?

Jeśli jesteś wystarczająco długo, widzisz fale przychodzące i odchodzące. Zabawne jest to, jak bardzo jest w tej chwili podekscytowany. Kiedy po raz pierwszy dostałem się do LA w latach 90., zostałeś wyrzucony z miasta w tym stylu. Tangerine Dream uznano za okropną muzykę elektroniczną, której nikt w tym czasie nie chciał. Musiałem zbudować swoją karierę tutaj, poza połączeniem z Tangerine Dream, a teraz, aby zobaczyć, jak wraca w poważny sposób, jest zabawne. Prawdopodobnie odejdzie, a wszyscy będą go nienawidzić za dziesięć lat, ale na razie będziemy się z tym dobrze bawić.

Czy ten rodzaj cyklicznego myślenia skłania do bycia bardziej wszechstronnym, ponieważ masz większe doświadczenie?

Nie powinieneś być niewolnikiem czasów ani zmian smaku. Publiczność nie powinna dyktować, co chcą usłyszeć dalej, co jest teraz częścią problemu. Zaletą oceniania czegoś w różnych formach, takich jak telewizja, filmy czy gry, jest to, że pozwala odkrywać różne muzyczne pejzaże. To bardziej zróżnicowane życie muzyczne niż gdybyś był artystą znanym ze szczególnego stylu, który musi nadal produkować ten sam styl. Cieszę się, że skręciłem z muzycznej ścieżki.

Co miałeś na myśli mówiąc o publiczności dyktującej style muzyczne?

Nazwijmy to amerykańską idealizacją przemysłu rozrywkowego. Zaczyna się od pokazów testowych, w których grupa ludzi mówi im, co jest nie tak z filmem. Ludzie powiedzieliby coś, a następną rzeczą, o której wiesz, że komentarz zostanie zaimplementowany w filmie. To ślepa uliczka, jeśli pozwolisz publiczności zdecydować się na powtarzanie tego samego. Częściowo należy obwiniać, wraz z branżą, dlaczego widzimy teraz to samo. Ludzie nie mają tak wielu szans, jak 20 lat temu. Jest tam naprawdę dużo dobrej muzyki, gubi się, ale publiczność jest królem.

Kiedy tworzysz muzykę, która ma odzwierciedlać muzykę tamtej epoki, jak w Halt and Catch Fire, co robisz, aby zachować świeże pomysły muzyczne?

Sztuczka polega na tym, by czuć się swobodnie, wybierając spośród poprzednich najlepszych, ale także nie czując się nimi związanym. Dobrze się z tym bawisz, a nie czujesz, że musisz robić pewne rzeczy. Z pewnością inspiracją jest powrót do czegoś i robienie drugiej rundy. Jest wiele albumów Tangerine Dream, których nienawidzę, ale wracasz do stylu i starasz się trochę zabawić. To wszystko, czego wymaga przedstawienie, lub cokolwiek, co myślimy w kontekście serialu, ma największy wpływ.

Jak wygląda proces tworzenia muzyki w telewizji?

Jest to nieustanne dostarczanie programów w jednym lub dwóch tygodniach, a zanim skończysz z jednym, już pracujesz nad następnymi dwoma. Jest przyjemnie szalony. Zawsze podchodziłem do tego, jakbym miał zrobić album. Po prostu wejdź, rozpocznij proces i daj mu czas, zanim rozpocznie się rzeczywisty projekt. Po uruchomieniu żądania programu telewizyjnego są tak surowe, że nie można eksperymentować.

Z Halt and Catch Fire i Fear the Walking Dead jesteśmy w drugim lub trzecim sezonie, więc są to ustalone zespoły. Zaczynam dużo wcześniej, przeglądając wersje robocze i historię gry. Mamy przedsezonowe spotkania z showrunnerami, podczas których omawiamy język muzyczny na sezon. Potem dostaję skrypty, zanim zaczną strzelać, a czasami nagrywam wstępnie pewne części. Jestem w pełni zaangażowany w cały proces, ponieważ przedstawienie nabiera kształtu.

Czy podczas oceniania wielu sezonów celowo starasz się mieszać z nowymi motywami i motywami?

Jest całkowicie napędzany przez to, co robią fabuły. Pierwszy sezon Fear the Walking Dead chodziło o zniszczenie Los Angeles, a drugi sezon dotyczy podróży na południe od granicy, więc jest to zupełnie inny krajobraz, który ma wpływ na muzykę.

Podobnie w Halt and Catch Fire, nastąpił roczny skok od sezonu 1 do sezonu 2. Teraz w sezonie 3 jest kolejny skok, który informuje o muzycznej zmianie.

Jaka jest konfiguracja w studio, gdy tworzysz wynik elektroniczny? Czy to tylko ty jesteś otoczony bandą syntezatorów?

Zawsze byłem szczurem studyjnym i to się nie zmieniło, nawet gdy robię rzeczy orkiestrowe. Dla Fear the Walking Dead Przyprowadzam wielu ludzi do gry na partiach orkiestrowych. Ale Halt and Catch Fire to najbardziej osobisty wynik, ponieważ to tylko ja i żaden inny muzyk. Pozwala to na ściślejsze skupienie. Mogę zrobić dużo ze mną i czterema ścianami.

W tym nowym sezonie, bardziej niż w poprzednich dwóch, chodziło o redukcję muzyki poprzez odejście od tłuszczu. Mieliśmy więcej zabawy z wpływami z lat 80., szczególnie Giorgio Morodera. Chcieliśmy wprowadzić ustalony styl do swojej istoty. Rozpoczęliśmy utwór z 15 elementami, ale staraliśmy się doprowadzić go do pięciu. Z materiałami elektronicznymi łatwo jest układać kolejne sekwencje i chcieliśmy czegoś przeciwnego. To silniejsze, ponieważ robimy więcej za mniej.

$config[ads_kvadrat] not found