Najbliższa gwiazda Proxima Centauri ma rozbłyski podobne do słońca

$config[ads_kvadrat] not found

ZAPOWIEDŹ WYWIADU: SŁOŃ x POZNANSKIRAP.COM

ZAPOWIEDŹ WYWIADU: SŁOŃ x POZNANSKIRAP.COM
Anonim

Odkrycie potencjalnie nadającej się do zamieszkania planety wielkości Ziemi krążącej wokół najbliższej gwiazdy była dla nas niesamowitym znaleziskiem. Okazuje się, że gwiazda, Proxima Centauri, może być bardziej podobna do Słońca, niż wcześniej sobie wyobrażaliśmy - dalsze umacnianie nadziei, że sama egzoplaneta, Proxima b, może przypominać Ziemię i okazać się podatnym gruntem dla życia dla ludzi lub dla ludzi skolonizować.

Proxima Centauri, w odległości 4,24 lat świetlnych, jest gwiazdą czerwonego karła. Oznacza to, że jest ciemniejszy i mniejszy niż nasze słońce (tylko jedna dziesiąta masy i jedna tysięczna jako jasna). Oznacza to, że planeta znajduje się w strefie złotokapek gwiazdy (gdzie może istnieć woda powierzchniowa), musi ona krążyć wokół niej stosunkowo blisko. To również stawia go w miejscu, w którym może być poważnie zalewany rozbłyskami słonecznymi, które są wystarczająco silne, aby oderwać Proximę od atmosfery i uczynić ją niemowlęciem niezdatnym do zamieszkania.

Ale nowe badania prowadzone przez astronomów z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics (CfA) i opublikowane w Miesięczne powiadomienia Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego pokazuje, że istnieje przynajmniej jedna cecha dzielona przez Proxima Centauri z naszym własnym słońcem - ma ona punkty gwiazdowe i podlega regularnemu cyklowi aktywności, w którym się aktywuje i rozprasza.

Aktywność punktowa słońca działa w cyklu 11-letnim. Ciemne plamy pojawią się na powierzchni, gdy temperatura nieco spadnie. Pola magnetyczne działają w taki sposób, że czasami zmniejszają przepływ zjonizowanego gazu (plazmy) w kierunku tych obszarów, co pozwala na tworzenie się plam. W maksimum cyklu może być nawet 100 plam słonecznych pokrywających mniej niż jeden procent powierzchni Słońca.

W Proxima Centauri naukowcy odkryli podobny cykl pracujący nad siedmioletnim kursem. Ponieważ jednak czerwony karzeł jest o wiele mniejszy od naszego żółtego słońca, aż 20 procent powierzchni można było dostrzec.

„Gdyby inteligentni kosmici żyli na Proximie b, mieliby bardzo dramatyczny pogląd, powiedział naczelny autor Brad Wargelin z CfA w komunikacie prasowym.

To nieoczekiwane odkrycie podkreśla, że ​​o wiele więcej można dowiedzieć się o gwiazdowych polach magnetycznych. Nie jest jasne, w jakim stopniu cykle gwiazdozbioru na Proxima Centauri wpłyną na zdolność do życia na Proxima b. Regularny cykl gwiazdy może sugerować większą stabilność gwiazdy, ale nie usuwa teorii, że rozbłyski gwiazd mogą bombardować Proximę b i przekształcić ją w sterylny krajobraz. Dalsze badania - a przede wszystkim bezpośrednie obserwacje - będą konieczne, zanim naprawdę będziemy wiedzieć, co dzieje się w naszej najbliższej międzygwiezdnej okolicy.

$config[ads_kvadrat] not found