HomePod: Apple zarabia zaskakująco mało od Smart Speaker

$config[ads_kvadrat] not found

Apple HomePod Review: The Dumbest Smart Speaker?

Apple HomePod Review: The Dumbest Smart Speaker?
Anonim

HomePod nie jest dużym producentem pieniędzy dla Apple. To wynika z nowej analizy opublikowanej przez TechInsights w czwartek, która ujawniła, w jaki sposób odpowiedź firmy na Amazon Echo i Google Home nie przynosi szczególnie wysokich zysków z każdą sprzedaną jednostką. Wydaje się, że dążąc do zachwytu na rynku, Apple rozlewa swoje zasoby, aby HomePod brzmiał tak imponująco, jak to tylko możliwe.

„Apple nieco kompresuje swoje marże, chcąc iść do domu lub iść do domu”, powiedział Al Cowsky, dyrektor ds. Kalkulacji kosztów TechInsight, Bloomberg.

Analiza sugeruje, że każde 349 dolarów HomePod kosztuje 219 dolarów, co oznacza 38 procent marży na każdą sprzedaż. Z drugiej strony Amazon Echo oferuje 66 procent zwrotów, podczas gdy Google Home przynosi 56 procent, a standardowe modele każdej sprzedaży detalicznej wynoszą 99 dolarów.

Jest to również znacznie niższy zwrot niż w przypadku innych produktów Apple. Przeprowadzona w listopadzie analiza komponentów iPhone'a 999 $ X wykazała, że ​​telefon kosztuje 357,50 USD za części, co stanowi 64-procentowy margines. 349 dolarów Apple Watch Sport zostało odkryte w raporcie z 2015 roku jako koszt 83,70 dolarów, a margines około 74 procent.

Dla droższego zestawu komponentów niż Echo i Home, konsumenci otrzymują potężny zestaw głośników. HomePod został wyróżniony w recenzjach jako „bogaty i pełny dźwięk”, podczas gdy Echo „brzmi bardziej jak radio samochodowe z lat 90.” Jeden z przeglądów w audiofilskiej społeczności Reddit powiedział, że produkt „zasługuje na owacje na stojąco - komentuje starszy wiceprezes ds. Marketingu światowego firmy Phil Schiller:

#Apple #HomePod „… zasługuje na owację na stojąco”

- Philip Schiller (@pschiller) 12 lutego 2018 r

Ale to nie wszystkie świetne wiadomości. Chociaż Apple mogło przelać pieniądze na to, aby HomePod zabłysło na froncie dźwięku, wydaje się, że asystentowi głosowemu Siri w tle wciąż brakuje. Wczesne recenzje zauważają, że sztuczna inteligencja, która została wprowadzona po raz pierwszy w iPhone 4S w 2011 r., Nadal nie rozumie złożonych zapytań, takich jak wykonywanie połączeń telefonicznych lub wyszukiwanie przepisów. System nie może również odróżnić głosu właściciela od kogoś innego, umożliwiając odwiedzającemu wywołanie asystenta, mówiąc „hej Siri” i wysyłając wiadomości iMessages do kontaktów właściciela.

To może się zmienić w przyszłości. Plotka dotycząca nadchodzącej aktualizacji oprogramowania na system iOS 12 sugeruje, że głębsza integracja Siri może pojawić się w przyszłej aktualizacji. Nie wiadomo, czy zmiany te zostaną przeniesione na HomePod, ale sądząc po marżach, Apple planuje poświęcić wyższe zyski w zamian za zdobycie przyczółka.

$config[ads_kvadrat] not found