Badanie genetyki podkreśla więź, która napędzała zaludnienie obu Ameryk

$config[ads_kvadrat] not found

We Are WSP

We Are WSP

Spisu treści:

Anonim

Debata nad tym, kto pierwszy przybył do Nowego Świata, jest dyskusyjna. Pomijając ich tożsamość, nikt nie jest w stanie zdecydować, w jaki sposób ci pierwsi Amerykanie podróżowali lub jak rozproszyli się po przybyciu. Ale teraz opublikowano nowe badanie w Komórka, oświetlając historię genetyczną niektórych z tych wczesnych podróżników, ujawnia jednoczący wątek.

Międzynarodowy zespół naukowców ogłosił w czwartek, że większość ludzi w Ameryce Środkowej i Południowej może być połączona z jedną rodowitą linią ludzi, którzy podróżowali przez Cieśninę Beringa co najmniej 15 000 lat temu. Po ich podróży na południe do nowego świata ta populacja źródłowa rozpadła się na co najmniej trzy gałęzie, które urozmaiciły i rozprzestrzeniły się, niektóre z nich z powrotem na północ.

Dwie z tych gałęzi są nowe dla nauki. Jeden jest niespodziewanie połączony z ludźmi z Clovis - uważanymi za pierwszych Amerykanów do początku XXI wieku - podczas gdy drugi łączy starożytnych Amerykanów Północnych z ludźmi, którzy mieszkali w południowym Peru i północnym Chile co najmniej 4200 lat temu.

„Te odkrycia są fascynujące, ponieważ otwierają nowe bramy do badań archeologicznych i genetycznych”, wyjaśnia współautor i dr Harvard. kandydat Nathan Nakatuska do Odwrotność. „Wcześniej nie było wiadomo, że kultura Clovis rozszerzyła się na Amerykę Południową i niewiarygodne jest, że ci ludzie byli w stanie migrować przez całą Amerykę Północną, Środkową i Południową. Ponadto, nowa migracja do południowych Andów nie była wcześniej znana i nie jesteśmy pewni, jakie wydarzenia historyczne doprowadziły do ​​tego. ”

Nakatuska i jego koledzy przeanalizowali DNA 49 starożytnych ludzi, którzy kiedyś mieszkali w dzisiejszym Belize, Brazylii, Andach Środkowych i najbardziej na południe wysuniętych częściach Chile i Argentyny i zmarli między 10.900 a 8600 lat temu. Zespół współpracował z agencjami rządowymi i rdzenną ludnością, aby zidentyfikować próbki, wyciągnąć proszek z materiału szkieletowego i wyodrębnić DNA niezbędne do utworzenia bibliotek dwuniciowego DNA.

Wykorzystanie DNA jest jednym z najbardziej nowatorskich aspektów tych badań. Podczas badania migracji starożytnych ludzi inni naukowcy często muszą polegać na innych czynnikach, takich jak stare ślady stóp lub wszy.

Ten szeroki zbiór danych pozwolił zespołowi połączyć wymianę genetyczną między ludźmi w Ameryce Północnej i Południowej i potwierdzić wspólne pochodzenie Amerykanów z Ameryki Północnej, Środkowej i Południowej. Analiza wykazała, że ​​pierwotna populacja „źródłowa”, świeżo po cieśninie Beringa, urozmaiciła się, zanim rozprzestrzeniła się na Amerykę Południową.

To, co najbardziej zaskoczyło autorów badania, to genetyczne powiązanie między kulturą Clovis a Ameryką Południową. Około 13 000 lat temu Clovis były dystrybuowane w całej Ameryce Północnej. Choć od dawna uważano, że są pierwszymi Amerykanami, odkrycia nawet starszych szczątków pozbawiły ich tego tytułu. W nowym artykule zespół łączy DNA chłopca z Clovis, który mieszkał w Montanie około 12 800 lat temu, z niektórymi najstarszymi osobami z grupy danych, którzy żyli znacznie dalej na południe, w dzisiejszym Belize, Chile i Brazylii.

„To nieznane wcześniej wydarzenie związane z przepływem genów sugeruje, że niespodziewanie genetyczne pochodzenie ludzi, którzy wytwarzali kulturę Clovis, rozszerzyło się dalej na południe”, wyjaśnia pierwszy autor i doktor nauk ścisłych z Instytutu Maxa Plancka Cosimo Posth. do Odwrotność. „Jednak to pochodzenie zostało zastąpione przynajmniej 9 000 lat temu z innej linii, która pozostawiała długotrwałą ciągłość populacji do dziś, w wielu regionach Ameryki Południowej”.

Druga nieznana wcześniej ludność łączy starożytne osoby, które mieszkały na Wyspach Normandzkich w Kalifornii, z osobami, które żyły co najmniej 4200 lat temu w południowym Peru i północnym Chile. Posth zauważa, że ​​„może to być związane z ekspansją populacyjną w regionie obserwowanym w archiwum archeologicznym w tym czasie”.

Nakatuska ma nadzieję, że badania zespołu będą stymulować dalsze badania nad tymi wiązaniami genetycznymi i podkreśla, że ​​naukowcy muszą z szacunkiem pracować z rdzenną ludnością. Chociaż poczyniono postępy w ciągu ostatnich dwóch dekad, archeologia ma historię imperializmu kulturowego.

„Mamy nadzieję, że odkrycia ułatwią ściślejszą współpracę i zaangażowanie z rdzennymi społecznościami, w których społeczności są głęboko zaangażowane i dostarczają swoich spostrzeżeń, aby pomóc napędzać naukę i uzupełniać badania własnymi rodzimymi epistemologiami”, mówi Nakatuska.

„Musimy zagwarantować, że nasze badania przyniosą korzyść rdzennym mieszkańcom, szczególnie tym, którzy obecnie mieszkają na terenach w pobliżu starożytnych osób z naszych badań”.

Podsumowanie badań od autorów:

Opisujemy starożytny DNA obejmujący cały genom pochodzący od 49 osobników tworzących cztery równoległe transekty czasowe w Belize, Brazylii, Andach Środkowych i Stożku Południowym, z których każdy datuje się na co najmniej ∼9000 lat temu. Wspólna populacja przodków promieniowała szybko z jednej z dwóch wczesnych gałęzi, które przyczyniły się do dzisiejszych Indian. Dokumentujemy dwa wcześniej niedocenione strumienie przepływu genów między Ameryką Północną i Południową. Jeden dotknął Andy Środkowe około 4 200 lat temu, drugi wyjaśnia powinowactwo między najstarszym genomem północnoamerykańskim związanym z kulturą Clovis a najstarszymi Amerykanami Środkowej i Południowej Ameryki z Chile, Brazylii i Belize. Nie było to jednak pierwotne źródło dla późniejszych Amerykanów Południowych, ponieważ inni starożytni osobnicy wywodzą się z linii bez specyficznego powinowactwa do genomu związanego z Clovis, co sugeruje zastąpienie populacji, które rozpoczęło się co najmniej 9 000 lat temu, po czym nastąpiła znaczna ciągłość populacji w wiele regionów.

$config[ads_kvadrat] not found