Naukowiec odkrywa, że ​​kanibalizm nie jest odżywczy, wygrywa nagrodę Ig Nobla

$config[ads_kvadrat] not found

#6 WTM: Ludożercy w Polsce

#6 WTM: Ludożercy w Polsce
Anonim

James Cole, Ph.D., wszedł do krainy legend w czwartek, kiedy otrzymał upragnioną nagrodę Ig Nobla za pracę nad kanibalizmem. W swojej pracy opublikowanej w czasopiśmie Raporty naukowe w kwietniu 2017 r. Cole, który jest profesorem archeologii na Uniwersytecie w Brighton w Wielkiej Brytanii, przedstawił, jak niewielka jest wartość odżywcza ludzkiego zwłok. Chociaż praca Cole'a nie zasłużyła na uwagę komitetu Nagrody Nobla, zmieniła to, co wiemy o kanibalizmie w epoce paleolitu, i była zdeterminowana, by mieć odpowiednią kombinację dziwacznego i błyskotliwego zdobycia nagrody Ig Nobla w tej dziedzinie odżywiania.

Nagroda, przyznawana corocznie najdziwniejszym badaniom naukowym, uznaje pracę naukowców, którzy „najpierw robią ludzi ŚMIECHANYM, a potem MYŚLĄ”. Jednak to nie wszystkie żarty. „Nagrody Ig Nobla są prawdopodobnie punktem kulminacyjnym kalendarza naukowego”, napisała Helen Pilcher w Natura w 2004.

W swoim zwycięskim artykule Cole twierdził, że kanibalizm wśród paleolitycznych ludzi najprawdopodobniej nastąpił z powodów społecznych lub kulturowych, w przeciwieństwie do żywieniowych.

Poprzedni naukowcy twierdzili, że kanibalizm ma prawdopodobnie charakter żywieniowy. Na przykład w artykule opublikowanym w 2010 roku Aktualna antropologia, zespół kierowany przez hiszpańskiego archeologa Eudalda Carbonella, Ph.D., twierdził, że liczba przypadków kanibalizmu w zapisie archeologicznym sugeruje, że ludzie polowali na innych ludzi, którzy byli pożywieniem. Artykuł opublikowany w 2016 r. W Journal of Archaeological Method and Theory powtórzył również ten punkt, ale przyznał, że naukowcy byli podzieleni w kwestii tego pomysłu.

Cole podjął badania w 2017 roku, po uświadomieniu sobie, że właściwie nie ma żadnych dowodów empirycznych na poparcie hipotezy, że starożytni ludzie jedli się nawzajem z konieczności. Aby zobaczyć, jak ludzie mierzą z innymi dostępnymi źródłami mięsa dla ludzi paleolitycznych, przełamał liczbę kalorii dostępnych z białka zawartego w mięśniach, kościach, płucach, wątrobie, mózgu, sercu i innych tkankach człowieka. Cole obliczył, że 145-funtowy człowiek może dostarczyć około 144 000 kalorii, podczas gdy mamut mógł dostarczyć do 3 600 000 kalorii, koń 200 100 kalorii, a jelenie 163 000 kalorii.

„Porównując nas do innych zwierząt, wcale nie jesteśmy zbyt odżywczy” - powiedział National Geographic. I to nie była tylko całkowita różnica kalorii. Oczywiście koń lub mamut, będąc większym niż człowiek, dawałby więcej kalorii ogółem. Ale funt za funta, Cole oszacował, że ludzie nie są tak gęsto kaloryczni jak zwierzęta, które były dostępne dla naszych wczesnych przodków ludzkich do polowania. Co więcej, każdy człowiek, którego celem jest jedzenie, może też polować, a nie tylko czekać, aż zostanie zjedzony.

„Musisz zebrać grupę myśliwską i śledzić tych ludzi, a potem nie stoją tam, czekając, aż dźgniesz ich włócznią” - powiedział.

Niemniej jednak istnieje wiele dowodów na to, że starożytni ludzie jedli innych starożytnych ludzi. Cole sugeruje, że kanibalizm, a nie nawyk przetrwania, był kulturowy. W rzeczywistości wciąż widzimy dowody na to u naszych krewnych naczelnych, takich jak szympansy.

„Takie zachowania wyraźnie tworzą coś w rodzaju rytuału behawioralnego - nieświadomego aktu, który wynikał ze wspólnych działań, które są kluczowe dla zachowania grupowego, takich jak jedzenie mięsa”, dr Paul Pettitt, profesor archeologii na Uniwersytecie w Durham, który nie był zaangażowany w badaniu Cole'a Opiekun. „Gdzieś na linii ludzkiej ewolucji to zachowanie zmieniło się z rytuałów behawioralnych w zrytualizowane zachowanie, a jak Coles bardzo dobrze pokazuje, dowody wyraźnie pokazują, że jedzenie ludzkiego mięsa nie dotyczyło wyłącznie przetrwania”.

Jeśli nie przetrwać, to co było to o tym?

„Niewątpliwie każdy epizod paleolitycznego kanibalizmu miałby swój specyficzny kontekst kulturowy i powód konsumpcji” - napisał Cole. „W niektórych przypadkach może to stanowić bardziej praktyczne lub oportunistyczne podejście do zaopatrzenia w żywność, na przykład konsumpcję osób, które umierają z przyczyn naturalnych w ramach grupy społecznej”.

Starożytni ludzie niekoniecznie musieli szukać ludzkiego ciała, ale też nie zwrócili na niego nosa.

$config[ads_kvadrat] not found