Dlaczego Space Science pilnie potrzebuje lepszego rzecznika niż Neil deGrasse Tyson

$config[ads_kvadrat] not found

Joe Rogan Experience #1159 - Neil deGrasse Tyson

Joe Rogan Experience #1159 - Neil deGrasse Tyson
Anonim

Co masz na myśli mówiąc, że nie lubisz Neila deGrasse Tysona?

W ten sposób ludzie zawsze reagują, kiedy przyznaję, że nie kocham komunikatora naukowego, który internet zna jako NdGT. W świecie nauki, a także w świecie dziennikarstwa i komunikacji naukowej, ta opinia jest przekleństwem. Mój brak wsparcia dla faceta stojącego na pokładzie „Statku Wyobraźni” czyni mnie buntownikiem z pogranicza. Ludzie odchodzą, nie chcąc, jak przypuszczam, być zmuszonym do śluzy i wyrzuceni w przestrzeń za dzielenie się moją apostazją.

Jasne, jestem dramatyczny, ale nie tak dramatyczny. Ludzie naprawdę jak Tyson, brzydkie kamizelki i wszystko. I - co jest warte - nie jestem tym zaskoczony. Najlepiej sprzedający się autor Death by Black Hole, bardzo dobra książka, której większość fanów NdGT nie przeczytała, zyskała na znaczeniu jako stały gość Raport Colberta, gdzie sprawił, że nauka o kosmosie wydaje się zabawna. Od tego czasu spędził znaczną część swojego czasu na talk show i zbudował własną publiczność za pomocą StarTalk podcast. Był także gospodarzem całkowicie w porządku odrodzenia Kosmos i bardzo dobrze służył jako dyrektor Hayden Planetarium. Jest, można powiedzieć, człowiekiem wspinającym się na niebiosa, układając skrzynki mydlane.

Jestem pisarzem naukowym, ale przede wszystkim piszę o przestrzeni. A Tyson jest prawdopodobnie bardziej odpowiedzialny niż jakikolwiek inny naukowiec lub komunikator naukowy za stworzenie publiczności dla mojej pracy. Dlaczego więc żal? Czy to jest prawdziwe, czy jest to po prostu buntownicze kontrowersje? Niestety, to prawdziwa okazja. Nie jestem prozelitą, ale jestem bardzo pobożny.

A oto sedno tego: mógł zrobić znacznie więcej.

Dla wszystkich dobrych uczynków Tysona w imię rozwijania nauki dla dobra publicznego, popełnił on znaczną część obciążających nonsensów. Czy naprawdę musiał pojawić się w odcinku Teoria wielkiego podrywu ? To przedstawienie jest okropne dla nauki, naukowców i całej ludzkości. W jednym pokoleniu, kiedy ruch neurodywersji ma więcej wpływów, spojrzymy na to jak na krzywdzącą karykaturę. Dlaczego, Neil?

A co to było latające piekło z tą płaską Ziemią z B.o.B? W pewnym sensie odpowiadam na jego pierwszą falę tweetów z obaleniem opartym na nauce, ale potem był ten rozdzierający diss track (rapowany przez jego siostrzeńca) i wygląd The Nightly Show to wydawało się wciągać jego imię w świat złej rozrywki.Problem nie polega na rapowaniu, problem polega na założeniu, że nauka - i przez naukowców - musi być bardziej przystępna.

Tyson pochyla się, gdy nie ma takiej potrzeby.

Na przykład udał się na trolly, bezsensowne spree Tweet, w którym omówił wszystkie naukowe powody Gwiezdne Wojny nie działa w prawdziwym życiu. I nie jest to pierwszy raz, kiedy zdecydował się wyśmiać powieściowy filmy dla ich liberalnej interpretacji nauki. Jasne, to jest dość słodkie i w większości nieszkodliwe, ale nie rozumie i zdradza potencjał prawdziwie potężnego komunikatora naukowego. Pomysł powinien polegać na uszlachetnianiu, a nie podrywaniu.

A potem są przypadki, w których Neil zaczyna robić gówno.

Gdyby kiedykolwiek istniał gatunek, dla którego seks boli, z pewnością wyginął dawno temu.

- Neil deGrasse Tyson (@neiltyson) 11 marca 2016 r

Pozwolę, aby profesor Jonathan Eisen z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis obalił to:

Naprawdę @neiltyson ten Tweet jest całkowicie idiotyczny i naukowo błędny - powinieneś go wycofać

- Jonathan Eisen (@phylogenomics) 12 marca 2016 r

Albo to:

Jeśli Batman tak bardzo chce zostać nietoperzem, może być bardziej intrygujący, jeśli (jak Daredevil Marvela) był także ślepy, jak Bat

- Neil deGrasse Tyson (@neiltyson) 25 marca 2016 r

Nietoperze nie są błędami, a co ważniejsze, nie są kurwa ślepe. W rzeczywistości ich wzrok jest trzy razy lepszy niż ludzi. Dlaczego w ogóle to powiedziałeś?

W rzeczywistości wszystko to można wybaczyć - tak, nawet błędne informacje. To nie jest idealne, ale prawie nie wymazuje dobrej roboty, którą wykonał.

Nie, jego największą obrazą jest bycie inkrementalistą. Jeśli kiedykolwiek słuchałeś wypowiedzi Tysona, jego ogólny temat brzmi: „nauka jest dobra i fajna”. I to jest, no cóż, dobry - ale to nie popycha nas do większego myślący. On tylko recytuje fakty lub pomysły, które są już dostępne dla każdego, kto ma interes w nauce lub dostęp do Wikipedii.

Weźmy na przykład ten klip z wywiadem ze Stephenem Colbertem (zaczyna się o 1:31). I zauważ, jaki jest tytuł filmu.

Tyson twierdzi, że wszechświat składa się z miliardów i miliardów gwiazd, że wszechświat rozszerza się i narodziny mechaniki kwantowej jako przełomowe dla świata przełomy, które zmieniły oblicze Ziemi. Te rzeczy były przełomowe, na pewno - ale nie są przełomowe teraz. Recytowanie tych faktów, tak namiętnie jak on, nie czyni ich Nowy. Tyson nie rozprasza nas, mówiąc nam o tym, ponieważ nie ma nic zadziwiającego w tym, co mówi. Sprawia, że ​​jest to zgrabne koncepcje - ale nie stara się wyjaśnić, jak pasują do świata prawdziwej nauki.

Większość ludzi nie wie zbyt wiele o nowych badaniach astronomicznych, ale byłoby bardzo fajnie, gdyby ktoś ich nauczył. A kiedy Tyson mówi o tym, dlaczego nauka jest schludna, odsuwa sentyment od wglądu. Przepakowuje informacje do strąków Keuriga, ale o to chodzi. Odmawia pójścia o krok dalej, aby zaangażować się w naukę w sposób, który pozwala mu na przemyślany wkład i krytyczną ocenę bieżących badań i ich znaczenia.

I, co za tym idzie, jego publiczność i zwolennicy przestają angażować się w naukę w bardziej znaczący i znaczący sposób. Są w stanie wchłonąć informacje, ale nie mają pojęcia, w jaki sposób mogą wykorzystać je do wygenerowania nowego, znaczącego wglądu.

I to jest zniechęcające, gdy weźmiecie pod uwagę, że era cyfrowa sprawia, że ​​każdy człowiek może odgrywać tysiąc razy większą rolę w nauce. Nauka obywatelska jest obecnie prawdziwą, pozytywną siłą i dobrze byłoby, gdyby osoby, które uczestniczą w takich projektach, wiedziały, jak robić więcej niż tylko gromadzić i zbierać dane z głównymi badaczami. Na przykład JunoCam NASA zaprosi astronomów-amatorów do wysyłania własnych obrazów Jowisza do agencji - ale wyobraź sobie, o ile bardziej ekscytujące byłoby to, gdyby ci sami amatorzy zostali zaproszeni do przeprowadzenia analizy własnych danych.

W tym momencie Tyson jest de facto obliczem kosmosu w tym kraju. Nie musi tworzyć sceny Batman v Superman zachęcić ludzi do ekscytacji przestrzenią. On nie musi włóczyć się po Internecie w poszukiwaniu lulza. Musi wykazać, że nauka wykracza poza wiedzę o tym, jak działa świat i obserwować go z daleka. Nauka polega na interpretowaniu tych informacji w celu wyciągnięcia wniosków. Nawet jeśli te wnioski są błędne, przyniosłoby to korzyści tylko ludziom, którzy uczą się i wyostrzają swoje umiejętności krytycznego myślenia. Tyson może być transformującym wzorem do naśladowania, pokazując ludziom, że mają nawet potencjał do robienia tego typu rzeczy - nawet w dziedzinie tak szalenie złożonej jak astrofizyka. Tak, nawet ty może zrobić naukę o rakietach.

$config[ads_kvadrat] not found