„Pete's Dragon” to Coming Out Party Davida Lowery'ego

$config[ads_kvadrat] not found

Blue Reels: Tumbleweed | Pete Cornelius

Blue Reels: Tumbleweed | Pete Cornelius
Anonim

Pete's Dragon to kolejna z nowopowstałej linii przeróbek CG-ciężkich nadziei Disneya, która przywróci nową publiczność do niektórych z jej najbardziej klasycznych tytułów. Film jest aktualizacją musicalu komediowego o tym samym tytule z 1977 r. O dziecku, Peterze (Oakes Fegley), który po śmierci rodziców zginął w lesie. Tam zaprzyjaźnia się z folklorystycznym smokiem, którego nazywa Elliott, i musi sobie poradzić z konsekwencjami, gdy wróci do cywilizacji. Ale najbardziej interesującą rzeczą w filmie jest jego reżyser David Lowery, którego poprzednim filmem był hit Sundance Ain’t Them Bodies Saints.

Wyrywanie reżyserów z indie obscurity do wykorzystania w studyjnych marionetkach nie jest niczym nowym, ale Lowery udało się ominąć wszelkie piętno i zrobić film, który jest naprawdę jego. Oto dlaczego jest najlepszym autorem niezależnym, który dołączył do wielkich lig.

5. Eksploracja muzyki

Można śmiało powiedzieć, że ktoś zmierza do Pete's Dragon niewidomi będą zaskoczeni filmem Disneya, w którym wyraźnie pojawiają się piosenki indie-rockowych mainstays St. Vincent i Bonnie „Prince” Billy, nie mówiąc już o smutnym workowym klasyku „So Long, Marianne” Leonarda Cohena.

To odważny ruch, ale tylko dlatego, że Lowery jest na tyle odważny, aby ustawić idealny ton filmu, aby uzupełnić go cudowną, ciężką partią muzyki od dawna współpracownika Daniela Harta. Tak, piosenki Cohena i okładki Billy'ego i Vincenta mają uzupełniać scenografię okresu, ale muzyka daje także filmowi ludzki dotyk, o którym większość przebojowych filmów dla dzieci zapomina.

4. Viable Tropes

Na lepsze lub gorsze, Ain’t Them Bodies Saints chodziło o obalenie zachodniego gatunku wyjętego spod prawa, nadając mu samozwańczą współczesną barwę à la Bonnie i Clyde. To jest coś, co sprawi, że ludzie będą sceptycznie nastawieni do Lowery'ego jako reżysera filmu Disneya, ale jest to oczywiste i jeszcze bardziej zaskakujące, że przyniósł tę samą uważność opowiadania historii i tropów kinowych do opowieści o magicznych smokach dla największego studia, jakie tam jest. Tym razem amerykański mit, którym się zajmował, był wysoką opowieścią, z wyjątkiem tego, że zamiast folkloru Paula Bunyana z dzieciństwa pomysłowo ukształtował ideę realizmu magicznego w coś, co mogło być leniwym remake'iem.

3. Nostalgia za zarobkami

Chodzi o to, co kiedyś było, i Pete's Dragon nie jest wyjątkiem, a Lowery był w stanie wykorzystać fakt, że oryginał z 1977 r. nie był dla niego niczym szczególnym.

Film na nowo przemawia za cudem Spielberga z filmów Amblin z lat 80. i Nieznajome rzeczy, nie poddaje się zwykłym odniesieniom do tych prekursorów. Możesz nazwać Elliotta smoka gigantyczną zieloną E.T., ale przeoczysz niuanse i wyobraźnię Pete's Dragon pracuje z.

2. Dramat rodzinny

W jej brutalnym rdzeniu cały dramat Ain’t Them Bodies Saints sprowadza się do motywów rodzinnych Pete's Dragon. Ale w poprzednim filmie Lowery'ego chodzi o zbiegłego skazańca, który próbuje umocnić więź rodzinną, jego najnowsze substytuty tej emocjonalnej potrzeby z ogromnym smokiem i dzikim dzieckiem. Oba filmy, na swój własny, unikalny sposób, dotyczą tego, jak te relacje powinny przybierać różne kształty i rozmiary.

Co ważniejsze, są o tym, jak musi istnieć podstawowa akceptacja. Sprawność opowiadania Lowery'ego wie, że historia nie dotyczy Pete'a wybieranego przez Grace Meacham z Elliotta czy Bryce'a Dallas Howarda. Chodzi o to, jak wzajemnie wpływają na siebie, aby stworzyć jednostkę rodzinną.

1. Prosta przygoda

Inną pozostałą inspiracją Amblin jest to, jak Lowery nigdy nie zapomniał włączyć poczucia przygody do swojej ugruntowanej neorealistycznej, północno-zachodniej fantazji. Nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w kulminacyjnym momencie filmu, w którym Elliott ucieka ze szponów pół-złego Gavina, granego przez Karla Urbana, który chce schwytać smoka i pokazać go licytantowi.

W historii nie ma nic szczególnie nowego ani nowatorskiego Pete's Dragon, co mogło być na jej niekorzyść. Zdolność Lowery'ego do scedowania normalnej fabuły na porywające chwile prawdziwego, serdecznego podniecenia jest jednak miejscem, w którym film świeci. Chodzi o dziecko w lesie próbujące połączyć się ze swoim przyjacielem, a to wszystko, czego potrzebuje.

$config[ads_kvadrat] not found