„Spawn” film „Spawn” Todda McFarlane'a będzie „Dark” AF

$config[ads_kvadrat] not found

Todd McFarlane: Like Hell I Won't | Full Documentary | SYFY WIRE

Todd McFarlane: Like Hell I Won't | Full Documentary | SYFY WIRE
Anonim

Spawn nie jest superbohaterem. Nie ma go tutaj, aby uratować dzień. Nie pojawił się na ekranie od 1997 roku, a jeśli pomysł twórcy Todda McFarlane'a na współczesny remake się spełni, hybrydowy antybohater Hellspawn-ludzki nie będzie podobny do żadnego innego komiksu, który widzieliśmy.

„Prosta odpowiedź brzmi„ tak ”- powiedział McFarlane Geeking Out „Tiffany Smith”, potwierdzając, że film był konkretną możliwością, ale nie będzie kontynuacją ani kontynuacją oryginału z 1997 roku. Historia Spawna - amerykański żołnierz piechoty morskiej zostaje zabity i sprowadzony z martwych przez demonicznego ducha jako mściwy potwór obwieszony łańcuchami - nigdy nie będzie beztroski, ale McFarlane powiedział, że jego planowany scenariusz jest „ciemny, R- oceniony, przerażający, kiepski rodzaj skryptu. ”

Kilka lat temu nie było sposobu Ikra miałbym szansę na zrobienie. Ale w hollywoodzkim post-Deadpool studia wiedzą, że na pewno istnieje rynek filmów o superbohaterach typu hard-R, które nie kręcą się z marketingiem dla tłumu-trików. Dzięki nowoczesnym technikom CGI i przyzwoitemu budżetowi Spawn może zostać przerażony na wszystkie sposoby, których nie mogła wykonać wersja z 1997 roku.

Jednak spawn byłby znacznie innym bohaterem niż Deadpool. Deadpool może być prawdziwym antybohaterem neutralnym dla chaosu, ale wciąż jest żartem w sercu. Spawn nie jest. Deadpool utorował drogę Spawnowi, ale ten drugi bohater poprowadzi nas znacznie ciemniejszą drogą. McFarlane powiedział ComicBook.com w lutym, że jego wizja współczesnego Pomiot jest groźnym przerażeniem w ciemności.

„W tle, ta rzecz się porusza, ten boogeyman. Ten boogeyman okazuje się być czymś, co ty i ja, intelektualnie, wiemy, to Pomiot - powiedział. „Czy będzie wyglądał tak, jak w pierwszym filmie? Nie. Czy będzie walczył z superwizorem? Nie. Będzie widmem, duchem ”.

Spawn nie jest Batmanem - nie ma zastrzeżeń do zabijania. Jasne, jego historia o pochodzeniu podąża śladem żołnierza czarnych opusów z utraconą miłością i straszną tajemnicą, ale szczególna dolegliwość Spawna jest o wiele bardziej metafizyczna niż w przypadku Wolverine'a z rakiem-sans-claws Deadpoola. Jest dosłownie czarnym demonem-wściekłością z piekła rodem, który kiedyś był przyzwoitym kolesiem na Ziemi. To nie powstrzymuje go przed strzępieniem molestujących dzieci i morderców, takich jak flesh-piñatas na ośmioletnim przyjęciu urodzinowym kanibala. Scenariusz McFarlane'a - jeśli trafi do kin - z pewnością przesunie granice hard-Rowego superbohatera.

$config[ads_kvadrat] not found