Science: Jeśli głosujesz na Trumpa, rób swoich przyjaciół

$config[ads_kvadrat] not found

Dame Tu cosita ñ

Dame Tu cosita ñ
Anonim

Wraz z nadejściem Dnia Wyborów w 2016 r. Wyborcy podejmują decyzje. To nie tylko proces leżący u podstaw demokracji, ale także najmniej przejrzysta część całego przedsiębiorstwa reprezentatywnego. Czemu? Ponieważ nie wszyscy wyborcy siadają do briefingu politycznego. Według Jonaha Bergera, profesora z Wharton School na University of Pennsylvania, sondaże nie pokazują, że głosowanie jest w rzeczywistości sygnałem społecznym, sposobem na to, aby ludzie w demokratycznym społeczeństwie mogli pokazać swoją tożsamość i uczestniczyć zachowanie samo sortujące.

„Kiedy myślimy o wyborach, myślimy, że głosujemy na ekonomię lub politykę zagraniczną, podatki lub inne racjonalne powody” - mówi Berger, którego nowa książka Niewidzialny wpływ: ukryte siły, które kształtują zachowanie próbuje stworzyć wektorowy schemat motywacji osobistej. „To więcej o tym, kim jesteś”.

Okazuje się, że głosowanie jest aktem prywatnym tylko w najbardziej dosłownym sensie. W rzeczywistości 8 listopada dotyczy lojalności.

Zastanów się, jak działają problemy. Na przykład czysta energia ma wszystkie cechy konserwatywnej przyczyny: pozwala na lokalną niezależność od sieci krajowych i może być dobrodziejstwem dla lokalnego przemysłu. Ale czysta energia - „czysty węgiel” na bok - jest przekleństwem dla wielu konserwatystów. Powodem, przynajmniej częściowo, jest to, że republikańscy operatorzy polityczni ciężko pracowali, aby przywództwo Al Gore'a w tej kwestii stało się odpowiedzialnością polityczną. Ponieważ Gore był wybitnym, często partyzanckim Demokratą, a chłopiec plakatu do zmiany klimatu, wszystko, czego dotknął, stało się niebieskie. Czysta energia stała się problemem klinowym z powodu optyki.

Aby nie myśleć, że jest to odosobniony przykład, Berger mówi, że obserwował podobną dynamikę rozgrywającą się w tym sezonie wyborczym, zwłaszcza podczas prawyborów demokratycznych. „Jeśli wspierałeś Hillary, byłeś postrzegany jako tradycyjny, ale Bernie był znakiem, że jesteś kontrkulturą” - mówi. To może wyjaśniać, dlaczego Hillary nie otrzymała pełnego poparcia Berniego Brosa, mimo że - na poziomie polityki - jest logiczną następną najlepszą rzeczą. Wspieranie Clintona nie jest kontrkulturą. Wspieranie Trumpa, przynajmniej na pewnym poziomie, jest.

Ten rodzaj myślenia nie jest racjonalny ani inteligentny, ale jest wszechobecny. A jeśli uważasz, że jesteś zbyt sprytny, by głosować jak twoi przyjaciele, żeby wydawać się cool, Berger wątpi w to. „Moglibyśmy pomyśleć, że„ wszyscy oprócz nas ”przypadają na to, ale w rzeczywistości jesteśmy bardzo podatni na to głosowanie, aby stworzyć tożsamość”, powiedział Berger. W badaniach ludzie wielokrotnie pokazywali, że chociaż mogą wskazywać, że głosują za przyczyna to, na co faktycznie głosują, odzwierciedla sposób, w jaki kandydat to odzwierciedla im.

W pewnym sensie twój głos jest zarówno introspekcyjny, jak i narcystyczny. Nawet jeśli nie powiesz ludziom, jak głosujesz, twój głos jest sposobem na powiedzenie sobie, jak istnieć na świecie - i to przenosi się na twoje interakcje w codziennym życiu.

Może to być bardziej prawdziwe w tym cyklu wyborczym niż w przeszłości, ponieważ kandydaci są tak głęboko różni i prezentują się w tak wyjątkowy sposób.

„Widzimy to grając z tradycyjnymi republikanami wyrażającymi poparcie dla Donalda Trumpa” - mówi Berger. Republikanie - nie licząc wybranych i ekspertów w dziedzinie polityki zagranicznej - idą do Trumpa. Wskazuje, że ludzie, którym najbardziej zależy na problemach, mają mniej czasu na kandydata swojej partii. Oni i tradycyjnie konserwatywne papiery, takie jak Dallas Morning News które wyszły na korzyść Hillary Clinton, są racjonalnym wyjątkiem od reguły społecznej.

Znaczna część republikańskiego establishmentu nie postrzega Trumpa jako republikanina, a zatem może chronić swoją tożsamość (konserwatywną i praktyczną), niechętnie głosując na Clintona. Republikanie, którzy widzą jego przemówienia zgodnie z partią, mogą głosować na Trumpa i głośno go poparli. Chroni to ich poczęcie.

„Mamy tendencję do myślenia o polityce jako racjonalnie obliczonej decyzji, ale w rzeczywistości inni ludzie podejmują naszą decyzję za nas”, mówi Berger. „Kandydaci są odzwierciedleniem tego, kim jesteśmy, podobnie jak sposób, w jaki możemy jeździć BMW lub Volvo - to wszystkie sygnały dla społeczeństwa o tym, kim jesteśmy. Głosowanie zawsze będzie dotyczyło tożsamości. ”

$config[ads_kvadrat] not found