Starożytny język Vanuatu żyje, 3000 lat po pierwszych osadnikach zniknie

$config[ads_kvadrat] not found

Wydział II Historyczno-Filozoficzny PAU - 3 czerwca 2020

Wydział II Historyczno-Filozoficzny PAU - 3 czerwca 2020
Anonim

Gdybyś miał spędzić trochę czasu na odległym archipelagu Vanuatu, daleko od wschodniego wybrzeża Australii, usłyszysz fragmenty ponad 120 różnych języków. Wszystkie te języki wywodzą się z jednego austronezyjskiego języka ojczystego, przywiezionego do łańcucha wysp przez niektórych nieustraszonych osadników z Azji Wschodniej około 3000 lat temu. Ponieważ archipelag jest tak odizolowany, można by pomyśleć, że ludzie, którzy utrzymywali, że język przez lata, podobnie pochodzą od pierwszych osadników.

Tak też myślało wielu naukowców, aż do nowej analizy genetycznej opisanej we wtorek Ekologia przyrody i ewolucja, ujawnił, że język i jego odgałęzienia znacznie przeżyły osadników, którzy jako pierwsi sprowadzili go na wyspy.

W artykule, międzynarodowy zespół naukowców pod kierownictwem naukowców z Instytutu Maxa Plancka ds. Nauki o Historii Człowieka donosi, że ludzie Lapita, pierwsi ludzie, którzy wylądowali w Vanuatu, sprowadzili swój austronezyjski język na wyspy, ale nie są już odzwierciedlani genetycznie we współczesnej puli genowej Vanuatu.

W rzeczywistości analiza DNA z kości i zębów 19 starożytnych ludzi z tego regionu - Vanuatu, Tonga, Polinezji Francuskiej i Wysp Salomona - pokazuje, że ludzie Lapita zostali zastąpieni wkrótce po ich przybyciu. W badaniu naukowcy porównali pradawne DNA z genomami 27 żyjących obecnie w Vanuatu, aby zobaczyć, jak wiele jeszcze się zgadza.

Ludzie Lapita podróżowali podczas końca długiej fali migracji - Ekspansji Austronezyjskiej - która rozpoczęła się w dzisiejszym Tajwanie 5500 lat temu. Dzisiaj dzisiejsza populacja Vanuatu nie jest genetycznie zupełnie podobna do Lapita; zamiast tego są bardziej podobni do rdzennej ludności Papui Nowej Gwinei i Archipelagu Bismarcka na północnym zachodzie. Niemniej jednak nadal mówią językami wywodzącymi się z języka ojczystego Lapity.

Wytrzymałość języka austronezyjskiego w stosunku do ginących genów jego mówców sugerowała autorom, że ludzie, którzy ostatecznie zastąpili Lapitę, robili to stopniowo, a nie wszystkie naraz, dając im czas na przyjęcie języka ojczystego wysp. Autorzy piszą, że najprawdopodobniej zdarzyło się, że rdzenni mieszkańcy mórz i wysp Papui Nowej Gwinei i Archipelagu Bismarcka wielokrotnie pokonywali drogę do odległego Vanuatu, powoli przyjmując drogi łańcucha wysp jako swoje, wypełniając lokalną pulę genową własne DNA.

„Nasze analizy pokazują, że zastąpienie to nie nastąpiło w przypadku jednorazowej masowej migracji, ale stało się stopniowo z czasem, co sugeruje trwałą sieć międzymiastową między grupami w Oceanii Bliskiej i Dalekiej”, powiedział dr Cosimo Posth, jeden z głównych autorów badania w oświadczeniu we wtorek.

Dziś większość śladów Lapity może zniknąć, ale ich dziedzictwo żyje w ponad 120 językach, które wywodzą się z ich dialektu austronezyjskiego; wszystkie z nich są nadal używane w Vanuatu, co czyni je najbardziej zróżnicowanym językowo miejscem na planecie. Ich historia przypomina historię innej znikającej starożytnej ludności, która żyje tylko w swoich kulturowych artefaktach: mianowicie pierwsi Brytyjczycy, którzy zbudowali wówczas Stonehenge, zostali genetycznie zastąpieni przez migrantów ze wschodu. Historie te wspierają pomysł, który obala wiele starych wyobrażeń o naszych przodkach; że, w przeciwieństwie do nas, starożytni ludzie mniej troszczyli się o zdobywanie ziem jako stałych osiedli i byli znacznie bardziej wędrowni niż kiedykolwiek sobie wyobrażaliśmy.

$config[ads_kvadrat] not found