Tysiące protestów Apple Apple, które mogą wyłączyć aparat iPhone'a

$config[ads_kvadrat] not found

☢ ??ℤ??? ?? ℙ??????: Ruch jednostajny prostoliniowy, prędkość, szybkość przykłady

☢ ??ℤ??? ?? ℙ??????: Ruch jednostajny prostoliniowy, prędkość, szybkość przykłady
Anonim

Firma Apple opatentowała narzędzie, które umożliwia służbom policji, organizatorom koncertów i innym osobom uniemożliwianie działania aparatu iPhone'a.

Teraz jest petycja mająca na celu zniechęcenie Apple do wydania tej technologii. „Podpisz tę petycję, aby wysłać wiadomość do Apple”, pisze organizator Julie Mastrine. „Nie publikuj technologii, która umożliwiłaby stronom trzecim zdalne wyłączanie naszych aparatów iPhone!” Tysiące osób zatwierdziło tę wiadomość.

Technologia ta pozwoli na wyłączenie aparatów iPhone'a za pomocą specjalnych czujników podczerwieni na nowym iPhonie. „Emiter podczerwieni może znajdować się w miejscach, w których przechwytywanie obrazu lub wideo jest zabronione” - mówi Apple w patencie. „Urządzenie elektroniczne może następnie odbierać sygnały podczerwieni, dekodować dane i tymczasowo wyłączyć funkcję nagrywania urządzenia na podstawie polecenia”.

Taka funkcja w końcu powstrzymałaby ludzi przed nagrywaniem koncertów, staniem w czyimś miejscu w muzeum lub w inny sposób uciążliwym dla iPhone'a. (Prawdopodobnie ta technologia może być również wbudowana w iPada, więc nawet większe urządzenia przestaną być używane publicznie).

Ale może być również wykorzystywany przez policję, która chce powstrzymać obywateli przed ich rejestrowaniem. Biorąc pod uwagę, jak ważne stały się aparaty telefoniczne i platformy transmisji strumieniowej, mogą stanowić prawdziwy problem dla właścicieli iPhone'a, którzy muszą dzielić się swoją historią, nie martwiąc się o interwencję policji.

„Problem jest także problemem lokalnym”, pisze Nicole Ozer, dyrektor ds. Polityki w zakresie technologii i swobód obywatelskich w ACLU w Kalifornii. „Jeśli organy ścigania zdobędą tę technologię, mogą zostać wykorzystane do uniemożliwienia jednostkom rejestrowania zatrzymań ruchu, aresztowań i innych interakcji między organami ścigania a społeczeństwem”.

Jest to szczególnie niepokojące, zważywszy, że niektóre wydziały policji zniszczyły dowody świadczące o ich niewłaściwym postępowaniu. Możliwość korzystania z telefonu w kieszeniach w celu udokumentowania dowodów, które nie są przechowywane przez same wydziały policji, jest ważna dla indywidualnych praw.

Oto pocieranie. Po pierwsze, firma opatentująca nową technologię nie gwarantuje, że kiedykolwiek ją wyda. Wiele firm patentuje wszystko, co wypada z głowy ich pracowników, na wypadek, gdyby chcieli zrobić coś z tym pomysłem później, bez zamiaru włączenia projektu do swoich produktów w najbliższym czasie. Otrzymanie tego patentu nie sygnalizuje zamiaru Apple wydania tego narzędzia.

Po drugie, najcenniejsza firma na świecie nie będzie zwracać uwagi na kilka tysięcy podpisów pod petycją internetową. Nie tak działa Apple. Wymyśla nowe produkty, opracowuje je, a następnie czeka, aby zobaczyć, jak reaguje społeczeństwo. Tim Cook i Jony Ive nie troszczą się szczególnie o to, co myślisz, że Apple powinno zrobić ze swoimi produktami lub patentami.

Tak, tak, ten patent daje właścicielom iPhone'ów coś do zmartwienia. Ale dopóki Apple nie powie, że zamierza włączyć tę funkcję do jednego ze swoich produktów, reakcja konsumentów jest jak krzyczenie w pustkę: może sprawić, że poczujesz się lepiej, ale w końcu jedyne, co się zmieni, to to, jak boli cię gardło. Udawanie, że jest inaczej, jest po prostu ułudą i, szczerze mówiąc, samouwielbiające się.

$config[ads_kvadrat] not found