Baby Formula Makers obwinili o 500% wzrost alergii na mleko krowie

$config[ads_kvadrat] not found

Two Moms Shocked at What They Saw in Their Babies' Formula

Two Moms Shocked at What They Saw in Their Babies' Formula
Anonim

Jeśli dziecko jest uczulone na mleko, zdrowym rozsądkiem jest unikanie mleka. Ale co, jeśli rodzice błędnie myśl ich dziecko było uczulone? Co gorsza, jeśli ktoś przekonał ich, że tak było? Może to brzmieć dziwnie, ale mogło się zdarzyć od lat. Na podstawie nowego raportu wielu rodziców może niepotrzebnie unikać przetworów mlecznych i karmienia piersią z powodu niewłaściwego wpływu przemysłu mleczarskiego na diagnozowanie alergii na mleko.

W artykule opublikowanym w The British Medical Journal w środę, dr Chris van Tulleken, honorowy starszy wykładowca na University College London, napisał, że u dzieci w Wielkiej Brytanii zdiagnozowano alergię na białko mleka krowiego w tempie prawie 500 procent wyższym w 2016 r. w porównaniu z 2006 r. i van Tulleken sugeruje, że branża preparatów dla dzieci jest winna tego niebotycznego tempa diagnoz, co często skutkuje szybkim przejściem dzieci na preparaty inne niż mleczne.

I chociaż ten wzrost przełożył się na 700 procent wyższe wydatki na te produkty w National Health Service, pisze van Tulleken, nie ma dowodów na to, że więcej dzieci faktycznie rozwija tę alergię. Badania z 2007 r. I 2016 r. Sugerują, że nie wystąpił znaczący wzrost częstości występowania alergii na białko mleka krowiego w tym okresie.

Jak donosi van Tulleken, ta przesada nie wydaje się być przypadkiem. Spośród sześciu różnych wytycznych dotyczących alergii na mleko opublikowanych w latach 2007–2017, zdecydowana większość autorów współpracujących to badacze lub lekarze, którzy otrzymali dofinansowanie z branży preparatów dla niemowląt. W dwóch przypadkach wytyczne zostały faktycznie sfinansowane przez samych producentów.

Zgodnie z opublikowanym w 1981 r. Międzynarodowym Kodeksem Marketingu Substytutów Mleka matki Światowej Organizacji Zdrowia firmy, które produkują substytuty mleka, nie powinny bezpośrednio kształcić matek, tworzyć konfliktów interesów ani reklamować się w systemach opieki zdrowotnej. Ale na podstawie informacji przedstawionych przez van Tulleken wydaje się, że producenci preparatów dla niemowląt znajdują sposoby na wywieranie silnego wpływu na to, jak lekarze diagnozują i leczą pacjentów.

„Oczywiście pracuję w nowoczesnym systemie medycznym, ale widzę z pierwszej ręki, że musimy być naprawdę świadomi szkód, jakie możemy wyrządzić, a ogromny wpływ przemysłu na nasz zawód” - mówi van Tulleken Odwrotność. „Nikt nie jest bardziej podatny na wykorzystywanie przemysłu niż niemowlę karmiące piersią i ich rodzice”.

A konsekwencje tego trendu to nie tylko zyski firm produkujących mieszanki dla niemowląt. W raporcie opublikowanym wcześniej w 2018 r. Przez Save the Children naukowcy odkryli, że firmy produkujące formuły oferują prezenty pracownikom służby zdrowia, takim jak lekarze i położne, co stanowi bezpośrednie naruszenie Kodeksu WHO. Na Filipinach van Tulleken pisze, że dane sugerują, że 16 000 zgonów rocznie może być powiązanych z karmieniem.

W znacznym stopniu wpływ branży jest możliwy dzięki specyficznej naturze alergii na białko mleka krowiego. Podczas gdy niektóre alergie na białka mleka krowiego są zależne od immunoglobuliny E (IgE) - podobnie jak w przypadku alergii na orzeszki ziemne lub użądlenia pszczół - inne są mniej oczywiste i wydają się bardziej wrażliwe na pokarm. A ponieważ jedynym sposobem na potwierdzenie alergii na białka mleka krowiego niebędącego IgE jest całkowite przejście dziecka na substytut przed ponownym przetestowaniem tolerancji, przemysł preparatów dla niemowląt korzysta z tworzenia i sponsorowania wytycznych, które są bardziej hojne w użyciu substytutów mleka. Służąc tym wytycznym, branża zawyża znaczenie zaprzestania karmienia piersią podczas tego procesu.

„Podstawowe badania, które dostarczają dowodów, że niemowlę może uzyskać poważną alergię poprzez alergeny w mleku matki, są naprawdę bardzo słabe” - mówi van Tulleken. „Mamy mnóstwo wytycznych i programów edukacyjnych dla pacjentów i lekarzy przy tak niewielkich inwestycjach w zrozumienie nauki o tym, co się dzieje”.

I choć zaangażowanie branży w kształtowanie polityki zdrowotnej może wydawać się oczywiście szkodliwe dla zdrowia dzieci, stronniczość związana z konfliktami interesów jest często subtelna. Na przykład w powyższym filmie dr Rosie Hague przedstawiła sposób diagnozowania i leczenia alergii na mleko krowie, a na samym początku swojego wykładu ujawnia, że ​​otrzymuje fundusze od przemysłu.

„Mam nadzieję, że to nie ma wpływu na to, co mówię, ale powinieneś to wiedzieć”, powiedziała. I chociaż możliwe jest, że źródła finansowania nie wpływają na sposób leczenia pacjentów przez lekarzy, prawda jest taka, że ​​często tak się dzieje - bez względu na to, czy jest to subtelne, ponieważ w badaniach sponsorowanych przez przemysł tytoniowy znalezienie owocowych aromatów vape jest problemem, lub wyraźnie, jak w przypadku firmy farmaceutycznej INSYS Therapeutics płaci lekarzom za nadmierne przepisywanie fentanylu.

Idąc dalej, van Tulleken ma nadzieję, że Kodeks WHO „zagwarantowany prawem” zapobiegnie wpływowi przemysłu, który przeniknął, a także wprowadzeniu obowiązku zgłaszania konfliktów interesów przez lekarzy.

$config[ads_kvadrat] not found