Sony wciąż pracuje nad „Zombielandem 2”, ale jest powolne

$config[ads_kvadrat] not found

Xperia 1 II x pro photographer Kazushi Momoi​

Xperia 1 II x pro photographer Kazushi Momoi​
Anonim

Około rok temu Sony ogłosiło plany kontynuacji ostrej komedii nieumarłych na rok 2009, Zombieland. Od tamtej pory tytuł przeszedł do podziemia, opóźnienia w informacjach, które doprowadziły większość fanów serii do przekonania, że ​​film został utracony na czyściec rozwojowy. Wczoraj jednak pierwotni scenarzyści filmu, Rhett Reese i Paul Wernick, postawili zmartwienia w stagnacji, kiedy ogłosili, że Zombieland 2 był nadal bardzo w pracach.

Chwytem jest jednak to, że nie ma prawdziwego pośpiechu, aby doprowadzić sequel do produkcji. Nikt nie pędzi przez scenariusz, a producenci filmu wciąż pragną, by cała obsada oddała kolejną część. Ponieważ oznaczałoby to zaokrąglenie najbardziej poszukiwanych młodych talentów w Hollywood (i Woody'ego Harrelsona), może minąć dużo czasu, zanim zobaczymy Tallahassee i gangów niszczących nieumarłe głowy.

Producenci filmu zabiorą się również za przywrócenie oryginalnego śmigłowca filmu, Rubena Fleischera, z powrotem w fotelu pilota. Oczywiście może to być najłatwiejsze ze wszystkich, ponieważ Fleischer spędził lata temu Zombieland reżyserując ciąg filmów, z których żaden nie zasługuje na ponowne obejrzenie (poważnie, jak sprawić, że Josh Brolin stanie się nudny jako detektyw beatyfikacyjny?).

Prawdziwy talent w pierwszym filmie pochodził z jego ciekawego scenariusza, a aktorzy zatrudnieni do przedstawiania postaci. Podczas gdy żaden z aktorów nie zapisał się na sequel - bo dlaczego? - scenarzysta oryginalnego filmu, Rhett Reese (który również się do tego przyczynił) Deadpool), wciąż jest na pokładzie. To dobra wiadomość. Złą wiadomością jest to, że skrypt jest również tworzony przez Davida Callahama, który ma prawo do sławy tylko jego pracy nad Niezniszczalni i Los. Podczas gdy te filmy są zdecydowanie zabawnymi zegarkami, trudno byłoby ci powiedzieć, że były nawet zdalnie w tej samej okolicy jakości co Zombieland.

Pod koniec dnia ogłoszenie jest dobrą wiadomością. Jak wyjaśnił Reese: „Myślę, że wciąż o tym wiele mówi, ale myślę, że musi być dobrze. Myślę, że wszyscy aktorzy i oryginał Zombieland reżyser Ruben Fleischer, wszyscy czują, że nie ma powodu, aby robić to ponownie, jeśli nie uzyskamy tego dokładnie ”.

Wydaje się, że twórcze talenty stojące za projektem zobowiązują się do poprawienia sytuacji, co obejmuje przywrócenie całej obsady. Ponieważ każda z gwiazd oryginalnego filmu robi sobie cholernie dobrze (American Ultra wykluczone), to całkiem bezpieczny zakład Zombieland 2 tak naprawdę nie posuniesz się naprzód, dopóki nie będzie czegoś wartego na ekranie.

$config[ads_kvadrat] not found