Telharmonium Thaddeusa Cahilla: Pierwszy na świecie elektroniczny syntezator

$config[ads_kvadrat] not found

The Synthesis of Synthesis- The Telharmonium

The Synthesis of Synthesis- The Telharmonium
Anonim

W 1893 r. Prawnik i wynalazca amatorski z Waszyngtonu miał osobliwą i szczególną wizję: stworzyć usługę, która przesyłała muzykę na żywo do restauracji, hoteli, a nawet do pokoju herbacianego cioci Edith. Początkowy pomysł Thaddeusa Cahilla był dość prosty. Z centralnego studia miałby zespoły grające przez całą dobę, a te dźwięki byłyby następnie przesyłane przy użyciu najnowocześniejszej technologii - linii telefonicznych.

Jego metoda była w pewnym sensie prorocza. Wysłanie prądu przez dynamo wzmocniło dźwięk. Cahill zaskoczył jednak dźwięk, który został wzmocniony: samo dynamo stworzyło swój własny, bardzo wyraźny (i przytłaczający) ton. Zmiana częstotliwości dynamo zmieniła tonację, a Cahill zdał sobie sprawę, że dzięki odpowiednim poprawkom może replikować niemal każdą nutę w dowolnej słyszalnej oktawie. Z 12 cylindrami - jednym obracającym się z częstotliwością odpowiadającą nucie w skali chromatycznej - każdy wyposażony w serię kół tonowych, Cahill odkrył, że może zginać częstotliwości w taki sposób, że może wyprodukować 12 nut w każdym z pięciu zakresów oktawowych.

Jeden mały zaczep: ówczesne telefony były odpowiednie do przesyłania danych z ust do ucha, ale nie było możliwości wyprodukowania dźwięków elektrycznych wystarczająco głośnych, by wypełnić salę balową, a nawet skromny salon. Niezrażony Cahill zaczął eksperymentować ze sposobami wzmacniać sygnały elektryczne przez linię telefoniczną; według jego oceny większa moc oznaczała mocniejszy sygnał, co z kolei oznaczałoby więcej dźwięku z odbiornika.

Nie tylko to, ale przy odrobinie dodatkowych ulepszeń, te koła dźwiękowe mogą być użyte do zmiany tonów i tonów. (Pitch zmienia nutę, ton czyni tę samą nutę dźwięk inny na różnych instrumentach). Zanim skończył, Cahill skonstruował w pełni funkcjonalny syntezator. Operator może nie tylko odtwarzać odpowiednie dźwięki na żądanie, naciskając przyciski na klawiaturze dotykowej, ale ma również wbudowane ustawienia do emulacji różnych instrumentów. Potrzebujesz pianina? Pociągnij dźwignię fortepianu. Obój? Daj tej wyraźnie zaznaczonej dźwigni oboju trochę pociągnij. Zanim skończył, jego nowy telharmonium może naśladować wartość instrumentów całej symfonii.

Podczas gdy jego nowy telharmonium (fajne dzieci nazywały to a dynamofon) wydawał dźwięki, które przesyłały się znacznie wyraźniej po liniach telefonicznych niż konwencjonalne instrumenty, nadal istniała kwestia stworzenia wystarczającej mocy do wypełnienia pomieszczenia. Trzymając się swojej bardzo prostej teorii większej mocy równa się więcej dźwięku, pierwszy prototyp Cahill zawierał 35 ogromnych generatorów, co wystarczyło, aby przekazać syntezatorową interpretację Haendla Largo od jego warsztatów w Waszyngtonie po inwestorów podczas zbiórki funduszy w Maryland.

Inwestorzy byli pod takim wrażeniem, że rywalizowali o sfinansowanie usługi syntezy strumieniowej muzyki Cahill. Po zdobyciu ogromnego kapitału w wysokości 200 000 USD (około 4 000 000 USD w dzisiejszych pieniądzach) ostateczna wersja telharmonium Cahill zawierała 145 zmodyfikowanych dynamo, które mogły wyprodukować 36 nut w siedmiu oktawach. Dynamoton mack o długości 60 stóp i masie ponad 2000 ton wymagał minimum dwóch graczy obsługujących ponad 2000 przycisków, dźwigni i przełączników.

Telharmonium Cahilla było technicznym cudem jako syntezator. Na nieszczęście dla Thada, w jego zawrotnym nastroju były trzy główne przeszkody.Po pierwsze, nawet przy małej mocy generatorów mocy podłączonych do maszyny, po prostu nie było wystarczającego wzmocnienia, aby wytworzyć dźwięk wyraźnie lub wystarczająco głośno na skali, którą przewidział Cahill; najlepszymi wzmacniaczami tego dnia były dosłownie duże papierowe stożki.

Po drugie, prowadzenie całych symfonii przez linie telefoniczne jest fajne, dopóki nikt inny nie chce używać tych konkretnych linii telefonicznych rozmowa. Po tym, jak Cahill przeniósł maszynę do budynku na Broadwayu w Nowym Jorku, sąsiedzi nie byli zbyt podekscytowani podnoszeniem telefonu tylko po to, by odkryć, że będą musieli krzyczeć na koncerty elektryczne.

Wreszcie Thad miał nieszczęście stworzyć swój telefoniczny serwis muzyczny dokładnie w tym samym czasie, w którym rywalizowały dwie osoby o nazwisku Nikola Tesla i Guglielmo Marconi, aby stworzyć i stworzyć idealną bezprzewodową technologię radiową. Biorąc pod uwagę wybór, fani muzyki woleli słyszeć rzeczywiste symfonie za pośrednictwem bezprzewodowego dźwięku niż syntezowane arcydzieła Cahill za każdym razem, gdy podnosili swoje odbiorniki telefoniczne.

Wersja płatnej usługi strumieniowego przesyłania muzyki w Cahill była klapą, ale w ciągu następnych 20 lat jego wizja muzyki instrumentalnej transmitowanej do lobby hotelowych, wind i domów towarowych rzeczywiście stanie się rzeczywistością.

I chociaż świat w 1906 r. Nie był jeszcze w stanie zaakceptować muzyki elektronicznej jako czegoś więcej niż nowości, telharmonium Cahilla było dziadkiem syntetyzowanej muzyki. Wraz z pojawieniem się wzmacniacza, Laurens Hammond i John M. Hanert byli w stanie powtórzyć technologię Cahilla na znacznie mniejszą skalę, aby stworzyć organy Hammonda, co ostatecznie utorowało drogę niemal każdemu organowi elektrycznemu, syntezatorowi i och tak, keytar, który nastąpił. Cahill zadzwonił do przedpremierowej Ameryki, a przyszłość w końcu dostała pocztę głosową.

$config[ads_kvadrat] not found