Badanie goryla ujawnia zaskakujący powód, dla którego mężczyźni wiążą się z niemowlętami

Rdzeń demona - plutonowa kula, która zabiła dwóch naukowców

Rdzeń demona - plutonowa kula, która zabiła dwóch naukowców

Spisu treści:

Anonim

Opieka ojcowska - gdzie ojcowie troszczą się o swoje dzieci - jest rzadka wśród ssaków (to znaczy zwierząt, które rodzą młode).Naukowcy zidentyfikowali ponad 6000 gatunków ssaków, ale opieka ojcowska występuje tylko u 5-10% z nich.

Ludzie należą do tej kategorii wraz z gatunkami takimi jak myszy i lwy. Istnieje również wiele gatunków małp południowoamerykańskich, w których samce obciążone są równymi lub większymi obciążeniami z tytułu opieki nad dziećmi niż samice. Ale te gatunki są wyjątkami, a nie regułą.

Naukowcy są przekonani, że powodem, dla którego tak wiele samców ssaków nie angażuje się w opiekę nad młodymi, jest to, że uzyskują wyższe „zwroty z inwestycji”, jeśli ich energia jest przeznaczana na poszukiwanie możliwości nawiązywania kontaktów, a nie na aktywne wychowywanie. Mówiąc najprościej, samce ssaków, które spędzają czas produkując więcej niemowląt niż zajmują się tymi, które mają, zostawiają więcej potomstwa. Z czasem dobór naturalny faworyzuje samców, którzy stosują tę strategię, więc zachowanie ojcowskie rzadko zyskuje ewolucyjny przyczółek.

Goryle górskie, występujące w górach Rwandy, Ugandy i Demokratycznej Republiki Konga, należą do wyjątków od tej reguły.

Chociaż grupy goryli górskich są pełne złożonej dynamiki społecznej, tak jak ludzkie rodziny, w wielu grupach jedne z najsilniejszych więzi społecznych, jakie obserwujemy, występują między dorosłymi mężczyznami i niemowlętami - nawet wtedy, gdy niemowlęta nie są potomstwem samców. Od czasu, gdy młode goryle są na tyle dorosłe, by odejść od matek, wszędzie podążają za samcami. Mężczyźni z kolei są niezwykle tolerancyjni. Niektórzy regularnie trzymają, bawią się, oczyszczają i pozwalają niemowlętom spać z nimi w swoich gniazdach.

W niedawnym badaniu moi koledzy i ja postanowiliśmy ustalić, dlaczego tak może być, ponieważ takie zachowanie nie przynosiło korzyści tylko ich własnym niemowlętom. Odkryliśmy, że goryle, które spędzały najwięcej czasu z młodymi, a nie tylko swoimi, również spłodziły najwięcej niemowląt.

Jest to godne uwagi odkrycie, ponieważ goryle górskie nie są gatunkiem, w którym teoria naukowa przewiduje tego rodzaju zachowanie, a tym bardziej związek z ewentualnym sukcesem reprodukcyjnym samców. Mają charakterystykę behawioralną i fizyczną gatunku, od którego oczekuje się, że samce zainwestują swoją energię w znalezienie okazji do krycia, a nie wiążą się z niemowlętami.

Badania

W naszym badaniu wykorzystaliśmy 30-letnie dane genetyczne ojcostwa, aby określić, którzy mężczyźni spłodzili, które niemowlę i porównali je z setkami godzin danych dotyczących ich zachowania. Zapisaliśmy, jaki procent czasu każdego mężczyzny spędził na pielęgnacji i odpoczynku z niemowlętami. Łącznie uwzględniliśmy dane 23 mężczyzn, którzy łącznie spłodzili 109 niemowląt.

Nasze modele pokazują to w ciągu całego życia mężczyzn, którzy to robią najbardziej Oczekuje się, że pielęgnacja i odpoczynek z niemowlętami spłodzi około pięciokrotnie więcej niemowląt niż mężczyzn, którzy robią najmniej. Dzieje się tak nawet po uwzględnieniu innych bardzo ważnych czynników, takich jak długość życia mężczyzny i stopień dominacji.

To zaskakujące odkrycie. Kiedy obserwujemy opiekę ojcowską wśród ssaków, zdecydowana większość czasu występuje w gatunkach monogamicznych - to znaczy samce kojarzą się tylko z jedną samicą i odwrotnie. Goryle nie są monogamiczne, a bardzo dobrze rozwinięte cechy mężczyzn (jak duże mięśnie i zęby) sugerują, że ich podstawową strategią jest walka o nowe możliwości krycia, a nie dbanie o niemowlęta.

Chociaż nie możemy być pewni, dlaczego mężczyźni, którzy bardziej troszczą się o niemowlęta, radzą sobie lepiej niż ich rówieśnicy, którzy nie, naszym najlepszym przypuszczeniem jest to, że samice goryli wolą kojarzyć się z samcami, które są najmilsze dla niemowląt. Istnieją jednak inne możliwości, które należy zbadać, na przykład, być może mężczyźni, którzy mają osobowości, takie jak kobiety, są również bardziej skłonni do interakcji z niemowlętami.

Niezależnie od tego, jak dokładnie zachodzi związek między relacjami mężczyzn z niemowlętami i ich sukcesem reprodukcyjnym, jeśli mężczyźni, którzy mają najsilniejsze więzi społeczne z niemowlętami, również zostawiają po sobie większość niemowląt, to spodziewalibyśmy się, że z czasem coraz większy odsetek mężczyzn goryle angażowałyby się w tego rodzaju zachowania.

Zobacz także: Nowa wskazówka dotycząca ostatniego wspólnego przodka ludzkości z małpami jest ujawniona

Przypuszczalnie coś podobnego mogło się zdarzyć wśród wymarłych gatunków, które doprowadziły do ​​współczesnych ludzi. Nasi przodkowie, podobnie jak goryle, prawdopodobnie nie byli monogamicznymi. A jednak, w pewnym momencie, samce tych gatunków musiały także zacząć wchodzić w interakcje i opiekować się niemowlętami.

Rodzaj opieki, jaką robią męskie goryle, jest niezwykle prymitywny w porównaniu z tym, co robią ludzie. Niemniej jednak jest godne uwagi ze względu na spostrzeżenia, które może dostarczyć, w jaki sposób opieka nad mężczyzną w linii, która doprowadziła do człowieka, mogła przezwyciężyć zwykłe ewolucyjne korzyści, które powstrzymywały go przed ewolucją w większości gatunków żywych ssaków.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w The Conversation przez Stacy Rosenbaum. Przeczytaj oryginalny artykuł tutaj.