„In Glendale” Tima Heideckera to nie żart, a nie tylko fani „Tima i Erica”

$config[ads_kvadrat] not found

Dave Weigel, Konstantine Anthony, Space Pun Contest on Office Hours Live (Ep 135 11/12/20)

Dave Weigel, Konstantine Anthony, Space Pun Contest on Office Hours Live (Ep 135 11/12/20)
Anonim

Nowy album komika Tima Heideckera w Rado Records, W Glendale *, został uznany za „poważną” kolekcję piosenek. Ale Heidecker, znany z rzadkiego „łamania charakteru” - lub przynajmniej nieuchronnie znajdujący sposoby, by w jakiś sposób zepsuć swoją publiczność i ankieterów - ruch PR wydawał się być ironiczną rutyną samą w sobie. Czy dzięki tytułom piosenek „I Saw Nicolas Cage” możemy spodziewać się albumu z piosenkami i autorami piosenek?

Nie, ale pisanie „humorystycznej” muzyki i „łamanie charakteru” nie wykluczają się wzajemnie. Nowy album Heideckera wykorzystuje język popu i folku rockowego lat 70-tych Laurel Canyon, wśród innych punktów odniesienia, by uzyskać wypaczone mikro narracje, które są albo mrocznie przekręcone, albo przyjemnie banalne. Teksty przywołują od razu wrażliwość Randy'ego Newmana, który rzadko pisał z własnej perspektywy w swojej solowej twórczości. „Ghost in My Bed” to trzy-akordowy strummer (podobnie jak wiele piosenek na albumie), który pochodzi z perspektywy mordercy, który - choć może sam - być może - zamordował swojego kochanka. Zaczyna się: „Wkładam twoją głowę do plastikowej torby / I zakopałem ją pod znakiem Hollywood / nie wiem dlaczego”.

Podobnie „Dobrze wyglądające dzieci” to sardonicznie rzeczowe opowieści o niedoskonałym, niekomunikatywnym, w pełni amerykańskim związku między „Jane” i „Walterem”. Ale zanim historia może się zakończyć kulminacyjnym momentem kryzysu (z Walter flirtuje z innymi kobietami, między innymi drobnymi trangresjami, wydaje się, że zmierzamy w kierunku bałaganu. W ostatniej zwrotce trzeci narrator ujawnia się jako postać typu Nicka Carrawaya, wyjaśniając, że nie wie, co się stało, ponieważ stracił trop postaci: nie jestem w Nowym Jorku / ja ” m żegluję po świecie. ”

Gdy W Glendale nie jest obłąkaną, czarną zabawą, są momenty, które wydają się wprost autobiograficzne (patrz jego wspomnienia z dzieciństwa z Filadelfii w „Central Air”). Choć „I Saw Nicolas Cage” przypomina fabularyzowanego Heideckera, który wpadł na Conair ikona na jakimś wydarzeniu, a gdy aktor go nie rozpoznaje, kończy się to, że Heidecker przejeżdża obok śmiertelnej katastrofy samochodowej na autostradzie: „Nikt ich dobrze nie znał / Nie podobało im się / Ale zrzuciłem łzę / Później w łóżku./ Widziałem Nicolasa Cage'a / Staring at me. ”To klasyczne zestawienie Randy'ego Newmana; Heidecker w całym albumie często tworzy ostre, relatywne obrazy.

Muzyczna wrażliwość Heideckera jest tak samo przemyślnie sprytna i obnażona, jak jego teksty, które często faworyzują krótkie, po prostu off-the-coast-of-corny lines, więcej samozwańczych autorów piosenek uniknęłoby takiej plagi. Ale jest nienagannie zrealizowany; Wielkie grono muzyków studyjnych i przyjaciół Heideckera jest profesjonalną klasą i stanowi dużą część sprzedaży tych piosenek (spróbuj triumfującej sekcji full horn, która wspiera refren „Sprzątanie psiego gówna / sprzątanie gówna / cały weekend”).

Na W Glendale, nie musisz być fanem komedii, aby uzyskać dowcip; po prostu musisz podążać za nim i chichotać w jego opasłych, kudłatych opowieściach i być może kochać mistykę Zachodniego Wybrzeża. Pomogłoby to również, jeśli lubisz Warrena Zevona. W Glendale przychodzi w idealnym momencie: kiedy obietnica lata wciąż jest duża. Te muzycznie słoneczne, lekceważące melodie będą bardziej niż na słonecznej drodze.

W Glendale jest w piątek, 20 maja, w Rado Records. Przesyłaj strumieniowo poniżej.

$config[ads_kvadrat] not found