Twoja obsesja na punkcie Guaca niszczy meksykańskie lasy

$config[ads_kvadrat] not found

Obsesja Eve - trailer HBO

Obsesja Eve - trailer HBO
Anonim

Awokado, najprawdopodobniej najdoskonalszy owoc natury, ma nową wadę na swojej reputacji.

Popyt amerykański napędza wylesianie w Meksyku i wypycha rolników na tereny rezerwowe zarezerwowane dla migrujących motyli monarchów. Urzędnik z departamentu leśnictwa w kraju powiedział Associated Press, że ludzie skradają się do chronionych lasów, sadzą drzewa awokado i powoli odchylają baldachim powyżej, aby zrobić miejsce dla cennych plonów. To nie tylko problem dla motyli, ponieważ plantacje awokado pobierają dwa razy więcej wody niż rodzime wiecznie zielone lasy, co może mieć wpływ na społeczności i środowiska znajdujące się poniżej.

W lipcu policja zatrzymała 13 osób w związku z działką o powierzchni 12 akrów, na której wycięto 350 drzew, aby pomieścić 1320 drzew awokado, informuje AP. To, że wiele drzew awokado może pewnego dnia generować dochód w wysokości pół miliona dolarów rocznie, choć osiągnięcie dojrzałości zajmuje siedem lat. Raport rządowy określa roczny wskaźnik wylesiania z wkroczenia awokado na 1 700 akrów rocznie.

„Bardziej niż cokolwiek innego, jest to presja ekonomiczna”, powiedział badacz awokado Ignacio Vidales. „Widzieli, że sadzenie awokado jest bardziej opłacalne niż sadzenie kukurydzy lub innych upraw, a nawet lasu”.

Ta wiadomość jest niepokojąca dla miłośników guacamole na całym świecie, ale może nie nadszedł jeszcze czas, aby ogłosić awokado etycznie wątpliwym jedzeniem. Nielegalne wylesianie jest z pewnością problemem, ale rozwiązaniem tego problemu nie jest zakończenie handlu legalnymi, pysznymi awokado.

Zanim północnoamerykańska umowa o wolnym handlu weszła w życie w 1994 r., Wszystkie awokado w Ameryce uprawiano w Kalifornii i na Florydzie, co wyjaśnia, dlaczego nie pamiętasz, że jesz jako dziecko. NAFTA uniemożliwia rządowi USA preferencyjne traktowanie lokalnych produktów, aw 1997 roku Meksyk zaczął sprzedawać amerykańskim konsumentom.

Wzrost z tego małego startu był zdumiewający. W 2014 r. Przez granicę przewieziono 1,8 miliarda funtów awokado, co stanowi 60 procent amerykańskiego rynku. I w większości to dobra rzecz. To jest dobre dla konsumentów, którzy otrzymują całoroczną dostawę najbardziej niesamowitej rzeczy, jaką matka Natura kiedykolwiek wymyśliła; jest to dobre dla meksykańskich rolników, którzy otrzymują wiarygodny, legalny sposób na zarabianie dla swoich rodzin; i to jest dobre dla gospodarek po obu stronach granicy.

Więc następnym razem, gdy Donald Trump zagrozi, że oprócz swojej fizycznej ściany, chce zdemontować NAFTA, budując mur handlowy z Meksykiem, pamiętajcie, że przyjeżdża po waszych awokado, a jeśli się uda, będzie to kosztować znacznie więcej niż dwa dolary, aby dodać guacamole do burrito Chipotle.

$config[ads_kvadrat] not found