DC „Doom Patrol” to halucynacje, bezsensowne bzdury

$config[ads_kvadrat] not found

Мистер Никто ломает четвертую стену Doom Patrol DC / Роковой патруль 2019

Мистер Никто ломает четвертую стену Doom Patrol DC / Роковой патруль 2019
Anonim

Mamy dwa problemy z DC Doom Patrol, napisany przez Gerarda Way, a seria nie ma większego sensu. Sztandarowy odcisk Younga dla DC reaktywuje klasyczną serię komiksów gonzo i wydaje się, że chce być lepszy i dziwniejszy niż wszystkie poprzednie Doom Patrol książki połączone.

Punktem wyjścia dla tej historii jest Casey Brinke, kierowca EMT, który natrafia na robota, który eksplodował z żyroskopu swojego partnera - jak w jedzeniu. Stamtąd książka podróżuje między postaciami takimi jak Niles Caulder, Ricardo, Terry None i Larry Trainor - i nie, nie wiemy jeszcze, która z tych postaci jest jeszcze - zanim wróci do Casey. Opowieść wydaje się chętna do bycia tak dwuznacznym i potrójnym, jak to tylko możliwe, wykorzystując Casey jako luźny punkt zaczepienia dla czytelników. Jedynym problemem jest to, że nie jest też łatwa do zrozumienia.

Według Casey, jej matka poleciała w słońce, kiedy była dzieckiem. Ponadto Casey ma stały ból zęba. Jeśli chodzi o historie, to jest tak samo tajemnicze, jak to się dzieje, a Casey nie spieszy się z wyjaśnieniami.

Przypomina, cóż, każdego bohatera powieści Haruki Murakami, istniejącego w centrum dziwnych wydarzeń, przyciągającego wszelkiego rodzaju dziwne postacie, ale przez cały czas pozostając wręcz apatycznymi na szaleństwo krążące wokół niej. Jeśli Doom Patrol nie był komiksem superbohatera, mógł łatwo pasować do kanonu magicznego realizmu. W rzeczywistości nadal może.

Podobnie każdy aspekt wizualny Doom Patrol działa jako część fantastycznej maszyny marzeń o gorączce. Ilustracje Nicka Deringtona zmieniają się między płaskimi i dynamicznymi co drugi panel, a kolory Tamry Bonvillain nadają książce wibrujące poczucie pilności. Nawet listy Todda Kleina są wizualnie odrębne, co wywołuje miłość Wesa Andersona do odważnych czcionek. Książka może pozostać abstrakcyjnie niezrozumiała przez dłuższy czas, o ile pozostaje tak ładna, jak ona.

Doom Patrol to książka o superbohaterach, która ma piękny design i niejednoznaczność narracyjną. Są kosmici, roboty, cywilizacje w produktach żywnościowych i jakiś spisek mięsny. Zmienia się między sci-fi i fantasy, przywołując w równym stopniu David Lynch i sobotnie poranne bajki. Może to nie jest książka, którą zrozumiesz od razu, ale Gerard Way wydaje się grać w tę długą grę. Nawet gdy się dokucza Doom Patrol To ostateczne ambicje, nie będziesz chciał przegapić jazdy tak dziwnej i ładnej jak ta.

Doom Patrol # 2 jest już dostępny w sklepach komiksowych i cyfrowych.

$config[ads_kvadrat] not found