Poznaj Weed Genius Projektowanie rancho Cannabis na świecie

$config[ads_kvadrat] not found

Kush Cake-Najmocniejsza odmiana marihuany na świecie !?

Kush Cake-Najmocniejsza odmiana marihuany na świecie !?
Anonim

Chwast jest wielkim biznesem, a legalne chwasty będą jeszcze większe. Dlatego prezes American Cannabis Partners Christian Hageseth uważa, że ​​nadszedł czas na otwarcie Colorado Cannabis Ranch, pierwszego na świecie „weedery”.

Podobnie jak winiarnia, 50-hektarowe ranczo w Denver będzie zawierać wycieczki, jedzenie dla smakoszy, koncerty, a kiedy prawo stanu Centennial na to pozwoli, degustacje. Podczas gdy głównym motywem jest zysk, kapitalizm nie jest jedynym ideologicznym Hageseth: chce zabrać marihuanę z zaułków i umieścić ją w naturze, tam gdzie należy. Mówił do Odwrotność o projektowaniu „katedry” z chwastów, podobieństw między sativą i sauvignon blanc i dlaczego ważne jest, aby Eddie Vedder i U2 grali w nocy otwarcia.

Nazywasz to „marihuaną”, aby czerpać skojarzenia z winiarniami. Jak to nastawienie kształtuje sposób, w jaki projektujesz to miejsce?

Chcemy być bardziej podobni do Napa Valley i mniej podobni do South Padre Beach w czasie wiosennej przerwy. To naprawdę bardzo ważna część. Będziemy dysponować bardzo rozbudowanym zakładem uprawnym, więc będziemy rozwijać coraz więcej produktów i mieć większy margines, więc będziemy mieli większe przychody i zarobimy więcej pieniędzy, co jest dobre dla biznesu. Ale drugorzędną częścią zarówno browaru, jak i chwastów jest miejsce, w którym chcemy zaprosić publiczność, aby weszła na wycieczkę. Dla większości ludzi nigdy nie widzieli żywej rośliny marihuany. Nie wiedzą zbyt wiele o jego cyklu życia - o tym, że uprawiamy marihuanę z roślin matecznych, a nie z nasion. Jak działa ten proces i jak wyglądają środowiska.

Dlaczego to takie ważne?

Mam nadzieję, że to doświadczenie z pierwszej ręki pomoże wielu ludziom zdemidować marihuanę, więc nie będzie dla nich tak obca i przerażająca. Zamiast tego pozwól im się z tym zaznajomić i wyciągnij własne wnioski. Mam nadzieję, że wniosek jest taki, że marihuana jest jak roślina, podobnie jak inne, jak róże czy winogrona.

Co jeszcze dzieje się na ranczu chwastów?

Wycieczka rozpocznie się i zakończy w sklepie z pamiątkami, abyśmy mogli nie tylko zdemaskować marihuanę, ale zaznajomić ich z naszą konkretną marką lub marihuaną w nadziei, że rozwiną wiedzę o naszej marce i mam nadzieję, że w pewnym momencie pokrewieństwa. Jeśli więc mają wybór marihuany do kupienia, wybiorą naszą markę. A potem na miejscu jest przychodnia, dzięki której mogą kupić niektóre produkty marihuany, które tam hodujemy. W hotelu znajduje się również restauracja z barem na dachu, w której można zamówić burgera i piwo oraz cieszyć się dniem. A także amfiteatr na miejscu, ponieważ muzyka i marihuana idą w parze jak masło orzechowe i czekolada.

Jak wygląda ranczo chwastów?

Cały system zostanie zbudowany na 50 akrach. To nie będzie tylko zbiór budynków - naprawdę będzie to kampus. Znajduje się tam główny budynek, w którym wchodzisz i znajduje się recepcja samochodowa, w której wjeżdżasz samochodem, prawdopodobnie będzie tam parking i parking.

Główna sala recepcyjna została zaprojektowana tak, aby wywołać emocjonalną reakcję ludzi, którzy do niej wejdą. Ma to, co nazywam lekkimi proporcjami katedry: większość katedr jest długa, wąska i bardzo wysoka. Nasze będą podobne do tego. Na górze będą okna, więc będzie światło wpadające z góry. W odległej ścianie, gdy wchodzisz, będzie żywa ściana roślin, a potem będzie wodospad, który schodzi pośrodku tych roślin. Chcę, żeby ludzie mieli poczucie bycia w naturze. Estetyka, do której zmierzamy, polega na przywróceniu marihuany do natury.

Wygląda na to, że Cannabis Ranch to sposób na zmianę marki leku.

Nie chcę mówić o zakazie marihuany, któregokolwiek z wpływów kulturowych na marihuanę. Nie chcę rozmawiać o muzyce jazzowej, hip hopu czy rapie. Chcę po prostu wziąć marihuanę jako roślinę i przywrócić ją do natury, aby ludzie mogli to zobaczyć. Myślę, że wiele naszych obaw i błędnych wyobrażeń o marihuanie jest związanych ze stereotypami kulturowymi, które zostały powtórzone. Na przykład: „Marihuana jest jak brązowe liście na dnie torby, którą źli noszą w kieszeni!” Nie - marihuana to piękny kwiat, który rośnie na każdym kontynencie. Istnieje tyle odmian konopi, ile jest róż. Jeśli docenisz, że czerwona róża jest jak super cytrynowa mgiełka, a żółta róża jest jak kwaśny olej napędowy, możesz zacząć doceniać subtelne różnice między poszczególnymi roślinami. Jak wyglądają, jak pachną, w końcu, kiedy palisz, jak smakują, jak wysokie? Jest bardzo podobny do odmian wina: pijesz pinot noir lub sauvignon blanc. Możesz zapalić czystą indicę lub czystą sativę, lub hybrydę.

Co goście będą oglądać w amfiteatrze?

Dużo muzyki na żywo będzie chlebem i masłem, ale użyjemy go także do każdego odpowiedniego wydarzenia publicznego. Rozmawialiśmy o robieniu targów rolniczych, prowadzeniu dużych zajęć jogi, tego typu rzeczy. Impreza społeczna, taka jak targi rolników, zajęcia fitness, takie jak joga, wszelkiego rodzaju imprezy, które mogą stosować muzykę na żywo. Chciałbym zorganizować debatę polityczną. Chciałbym zaprosić kandydatów na prezydenta, aby wyszli na naszą scenę i rozmawiali o tego typu problemach społecznych.

Jaką muzykę na żywo mówimy?

Mam osobistą nadzieję, że chciałbym mieć tam Matisyahu. I Pearl Jam. Ale jeszcze bardziej, w szczególności, aby Eddie Vedder wykonał zestaw akustyczny. A potem pewnego dnia, jeśli świat naprawdę się zestroi, aby grać w U2. Wiele zespołów, które są zainteresowane tym związkiem z marihuaną - dostajesz ludzi takich jak Wiz Khalifa i Snoop Dogg i Redman and Method Man. Ich muzyka jest inspirowana przez marihuanę i na jej temat, więc aby zagrać w taką lokację, to tylko dana. Ale niektóre zespoły, o których wspomniałem, to poszerzają. Jeśli U2 i Eddie Vedder i Matisyahu wyjdą tam - żaden z nich nie jest prawdziwy na zewnątrz zwolennicy marihuany - to oznacza, że ​​osiągnęliśmy nowy poziom akceptacji.

Jak opłacalny będzie ten projekt?

Od hurtowej marihuany ta liczba wynosi około 60 milionów dolarów przychodów i około 35 milionów dolarów zarobków. A potem wszystkie inne firmy dodają do tego. Przychody ze sprzedaży hoteli i biletów oraz restauracja i bar, sklep z upominkami, przychodnia, wszystko to pójdzie na górę. Jestem więc pewien, że jako łączna firma osiągniemy ponad 100 milionów dolarów przychodów rocznie. Ale prawdziwym koniem roboczym jest hodowla marihuany i sprzedawanie jej hurtowo innym aptekom w stanie.

Czy będą degustacje marihuany?

Ostatecznie. Naprawdę mam nadzieję, że to zrobimy. Ze sposobem, w jaki działa prawo, nie możemy tego zrobić. W Kolorado jest to model sklepu monopolowego.Możesz kupić go legalnie w ambulatorium, ale musisz zabrać go stamtąd w zapieczętowanym pojemniku, a następnie zabrać do domu, aby go użyć. Teraz dla marihuany możesz palić tylko w swoim domu. Ale myślę, że to się zmieni.

Będziemy mogli uprawiać marihuanę i sprzedawać ją na miejscu. A my będziemy mieli amfiteatr na świeżym powietrzu - naprawdę nigdy nie byłem na koncercie na świeżym powietrzu, gdzie nie czułem nikogo palącego dzbanek. Musielibyśmy być pierwszym plenerowym koncertem w historii świata, aby temu zapobiec. Ale mam zapis 100% zgodności. Nie mam żadnych naruszeń żadnej z moich licencji i nie planuję. Będziemy przestrzegać wszystkich zasad, ale są też realia. Czy po zakupie ludzie słuchają koncertu, czy będą go palić? Prawdopodobnie.

$config[ads_kvadrat] not found