Gra w VR „Mars 2030”, która wykorzystuje dane NASA do odkrywania czerwonej planety

$config[ads_kvadrat] not found

Поездка. Не дали поспать. VR-очки "РЖД"

Поездка. Не дали поспать. VR-очки "РЖД"
Anonim

Fajnie było oglądać Matta Damona spacerującego po Marsie, ale zgodnie z oczekiwaniami, fajniej było robić to sam. Taka jest różnica między tradycyjnym filmem - nawet najbardziej niesamowitym CGI - a możliwością zanurzenia w wirtualnej rzeczywistości.

Fusion, firma medialna należąca do Disney i Univision, udostępniła prasie w sobotę grywalny prototyp nadchodzącego doświadczenia VR, Mars 2030, który rozwija się wspólnie z NASA i MIT. Marsjanin przebojowa przygoda science-fiction, która porzuciła Damona (jako astronautę Marka Watneya) na Marsie, miała swoją własną promocyjną więź z rzeczywistością wirtualną, ale doświadczenie VR Fusion jest znacznie bardziej naukowo rygorystycznym wyjściem. Odwrotność wypróbował go na wystawie Storyscapes na Tribeca Film Festival, gdzie producent Julian Reyes przypiął zestaw słuchawkowy Oculus Rift ciekawym przechodniom i wysłał ich na spacer po bardzo autentycznej wersji Czerwonej Planety.

The Mars 2030 Doświadczenie VR jest hybrydą gry wideo (zbudowanej na silniku Unreal i używa kontrolera XBox do przenoszenia perspektywy z perspektywy pierwszej osoby) oraz oprogramowania edukacyjnego. Reyes wyjaśnił, że masywne, górzyste i bardzo szczegółowe krajobrazy, które przemierzają gracze, są dokładnymi obrazami topograficznymi Marsa, opartymi na danych przekazanych twórcom przez NASA. Inne elementy, w tym poziom grawitacji - i sposób, w jaki kieruje on skokami skoków gracza - są również powiązane z oficjalnymi danymi zebranymi przez łazik marsjański.

„Odwiedzając NASA przy kilku okazjach, podpisaliśmy z nimi umowę Space Act, aby móc ją stworzyć”, powiedział Reyes Inverse. „To umowa, która daje nam dostęp do prawie wszystkich badań NASA. Poszliśmy do Johnson Space Center, Langley Research Center i rozmawialiśmy z ludźmi od geologów po ekspertów ds. Zdrowia załogi. Staramy się dokładnie przyjrzeć, jak będzie wyglądać misja na Marsa. ”

Wiele z tego wciąż czeka na debatę; Sam Reyes początkowo rozpoczął projekt po tym, jak studium wykonalności Mars One przeprowadzone przez MIT wzbudziło poważne wątpliwości co do perspektyw proponowanej misji prywatnej dla naszego najbliższego sąsiada w Układzie Słonecznym.

„Nie chcieli, abyśmy wybrali konkretną lokalizację i nazywali ją czymś, ponieważ zaczyna się dyskusja między naukowcami, ponieważ wciąż decydują o tym, dokąd pójdzie misja na Marsa, więc wybraliśmy to, co w zasadzie jest Mawrth Crater - ciekawe położenie geologiczne, ponieważ kiedyś było jeziorem. ”

W tym wczesnym powtórzeniu doświadczenia gracze mogą podróżować ekwiwalentem 20 kilometrów kwadratowych, a długa podróż przebiega szybciej przy użyciu łazika, który jest oparty na prototypie NASA. Bardziej imponująco mogą zobaczyć całe 700 kilometrów za pomocą aparatu 360 stopni. Terytorium przemierzające obejmuje gigantyczne starożytne tunele, które są tak masywne, że po prostu czuć jakby musieli wyjść z filmu science fiction.

„To są prawdziwe tunele o szerokości kilku kilometrów, które zasadniczo można zmieścić w dwóch budynkach Empire State Building, tylko po wysokości” - wyjaśnił. „I biegną setki kilometrów”.

Wejście do tunelu powoduje zmianę w czasie, przenosząc gracza z powrotem na cztery miliardy lat historii Marsa. Ta część nie jest jeszcze skończona; Reyes i jego zespół oficjalnie budowali to doświadczenie przez ostatnie cztery miesiące. Po zakończeniu gra będzie dostępna na głównych platformach VR, w tym Oculus, Google Cardboard i Samsung's Gear VR. Wykorzystuje technologię Nvidii, aby utrzymać ją na czystym poziomie 90 klatek na sekundę, co oznacza, że ​​nawet jeśli czujesz się nieco wytrącony z równowagi przez brak grawitacji, przynajmniej nie będą migotać klatki i będą cię przeszkadzać.

„Używamy silnika gier wideo”, powiedział Reyes, „ale wykorzystując silnik gier wideo, aby stworzyć coś tak dokładnego naukowo, jak to możliwe”.

$config[ads_kvadrat] not found