Naukowcy obecnie badają syntetyczne mięśnie w kosmosie

$config[ads_kvadrat] not found

15 najwybitniejszych polskich naukowców ostatnich stu lat

15 najwybitniejszych polskich naukowców ostatnich stu lat
Anonim

Od kwietnia syntetyczny mięsień unosi się w nieważkości na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, wchłaniając promieniowanie kosmiczne w imię postępu naukowego. Naukowcy ogłosili wreszcie, że wróci na Ziemię w marcu przyszłego roku - osiem miesięcy później niż pierwotnie planowano. (Niestety, nikt z NASA nie nadał mu nazwy. Od tej pory będziemy nazywać go „Apollo”).

Jeśli jesteś zdezorientowany, jakbym tu był, do diabła, po prostu trzymaj się mnie i czytaj uważnie.

Syntetyczny eksperyment mięśniowy rozpoczął się od Lenore Rasmussen, naukowca z Ras Labs w Quincy, Massachusetts. Z pomocą innych w Laboratorium Fizyki Plazmowej Princeton w Departamencie Energii USA, Rasmussen opracował materiał, który zasadniczo kurczy się w odpowiedzi na prąd elektryczny i rozszerza się, gdy otrzyma przeciwny ładunek. Celem było stworzenie materiału przypominającego mięśnie, który mógłby zostać wykorzystany w robotach wchodzących w nieznane lub niebezpieczne obszary (np. Katastrofy jądrowe lub prawie wszędzie w przestrzeni kosmicznej). Inni naukowcy są również bardzo zainteresowani testowaniem Apollo pod kątem jego potencjału w projektowaniu protez i konstrukcji.

Rasmussen przetestował już Apollo pod pewnymi względami i stwierdził, że może wytrzymać temperatury tak niskie jak minus 450 stopni Fahrenheita, aż do 275 stopni Fahrenheita. Zatem perspektywa wysłania robota-mięśni na inną planetę lub księżyc w celu eksploracji jest zachęcająca. Wielką niewiadomą jest jednak promieniowanie.

Apollo doskonale radzi sobie z ekspozycją na promieniowanie gamma. Zanim jednak NASA mogła zacząć wykorzystywać syntetyczne mięśnie do budowania przyszłych kosmicznych botów, musieli wiedzieć, jak Apollo zareaguje na kosmiczne środowiska. NASA postanowiła wysłać go wiosną na misję uzupełniania ładunku SpaceX i zobaczyć, jak dobrze radził sobie w obecności promieniowania kosmicznego - ogromny problem dla ludzkich podróży kosmicznych, które można obejść za pomocą robotów.

Początkowym planem było utrzymanie Apollo na ISS przez cztery miesiące, a następnie obniżenie go o testy integralności materiału i elektroaktywności. Ten plan poszedł do piekła, gdy rakieta SpaceX Falcon 9 skierowana na ISS wybuchła w czerwcu, cofając wszystko. W marcu, kiedy inna rakieta SpaceX ruszy w stronę ISS, astronauci wyślą Apollo z powrotem do Rasmussena i innych, by wreszcie studiowali i analizowali.

Jeśli okaże się, że Apollo dobrze radzi sobie z promieniami kosmicznymi, moglibyśmy zobaczyć, jak NASA i inni robotycy bardzo szybko posuwają się naprzód, opracowując i testując roboty wyposażone w syntetyczne mięśnie. Technologia ta byłaby ogromnym dobrodziejstwem, dzięki któremu eksploracja Marsa i innych części układu słonecznego byłaby bardziej możliwa i opłacalna, ponieważ nie musielibyśmy się tak starać, aby zapewnić bezpieczeństwo ludzi. Musimy jeszcze poczekać kilka miesięcy, aż Apollo wróci do domu.

$config[ads_kvadrat] not found