Chang'e-4 w Chinach ma zamiar wylądować żywymi jajkami na dalekiej stronie Księżyca

MOJE CHINSKIE MIESZKANIE

MOJE CHINSKIE MIESZKANIE
Anonim

Zaledwie dzień minął od doniosłego przelotu NASA przez Ultima Thule, a już teraz trwają prace nad nowym historycznym momentem kosmicznym. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem w środę, Chiny staną się pierwszym narodem, który wyląduje statek kosmiczny po drugiej stronie księżyca - i spróbuje tam hodować żywe organizmy. Sonda Chang'e-4, orbitująca obecnie prawie 9 mil od powierzchni Księżyca, niesie ze sobą mini-biosferę zawierającą żywe jaja jedwabników.

Chang'e-4, nazwany na cześć chińskiej bogini księżyca, nosi 3-kilogramowy (6,6-funtowy) aluminiowy pojemnik na kilka ziemniaków, kilka Arabidopsis nasiona roślin, a zwłaszcza garść jedwabnik jajka. W połączeniu z powietrzem, wodą i specjalnym roztworem odżywczym, pojemnik stanowi własny kompletny ekosystem, z ziemniakiem i Arabidopsis wydychanie tlenu po przyjęciu dwutlenku węgla wydychanego przez jedwabniki. Sukces projektu China National Space Administration powie nam, jak bardzo niska grawitacja księżyca wpływa na wzrost organizmów żywych i jakość jedwabiu wirowanego przez robaki.

Według chińskiej agencji prasowej Xinhua, życie tych księżycowych pionierów będzie przesyłane na Ziemię przez małą kamerę i system transmisji danych w cylindrze.

NASA i inne agencje kosmiczne wyhodowały na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wiele roślin i zwierząt hodowlanych, ale znajduje się ona na niskiej orbicie Ziemi, gdzie grawitacja jest w rzeczywistości około 90% tego, czego doświadczamy na lądzie. Tymczasem grawitacja księżyca to tylko około 17 procent grawitacji na Ziemi, co utrudnia hodowanie organizmów. Aluminiowa biosfera Chang'e-4 jest izolowana i wyposażona we własne źródło energii, aby regulować znacznie odmienne światło i temperaturę księżyca, donosi South China Morning Post, choć niewiele może zrobić, aby przeciwdziałać mikrograwitacji. Eksperyment pokaże, jak wielkim problemem będzie to wyjątkowe środowisko dla przyszłych rolników księżycowych.

Już teraz jasne jest, że rolnictwo księżycowe nie będzie łatwe. Jak odkryli naukowcy z ISS, woda ma tendencję do zlepiania się w niskiej grawitacji; woda rozpylona na podstawie rośliny prawdopodobnie „przyklei się do łodygi lub przylgnie do materiału, w którym roślina rośnie”, zauważa NASA w Fizyka Ogrodów Kosmicznych. Naukowcy piszący w czasopiśmie PLOS One w 2014 r. wykazali, że ludzie potrzebują co najmniej 15% grawitacji Ziemi, aby stwierdzić, która droga się wznosi, więc nie jest jasne, czy rośliny i robaki będą rosły normalnie przy skromnej 17-procentowej grawitacji księżyca.

Na szczęście przyszli rolnicy po drugiej stronie księżyca nie będą musieli martwić się o ciągłą ciemność. Choć powszechnie określana jako „ciemna strona”, druga strona faktycznie dostaje tyle samo światła, co strona skierowana do nas - po prostu nigdy jej nie widzimy.

Według raportu z TechRadar, Lądowanie Chang'e-4 będzie transmitowane przez telewizję China Global Television Network (CGTN), choć oficjalny czas nie został jeszcze ogłoszony. Odwrotność zaktualizuje tę historię w miarę jej rozwoju.