Nie, Apple Music nie usunie Twoich osobistych plików MP3

Dlaczego moja strona nie przyciąga klientów?

Dlaczego moja strona nie przyciąga klientów?

Spisu treści:

Anonim

Apple Music ukradnie Twoje utwory i nic na to nie poradzisz. Przynajmniej taki jest argument opublikowany w środę na blogu, który wzbudził zainteresowanie wśród słuchaczy muzyki cyfrowej.

James Pinkstone, dyrektor studia i operacji w firmie brandingowej Vellum, twierdzi, że 122 GB jego muzyki zostało usunięte z dysku twardego jego komputera przez iTunes, oprogramowanie komputerowe Apple Music. Mówi także, że pracownicy Apple nie mogą rozwiązać problemu i nic nie można zrobić, ponieważ użytkownicy odrzucają jakąkolwiek odpowiedzialność Apple w umowie, której nikt nie czyta.

„Jeśli zastanawiasz się, dlaczego Apple nie został jeszcze pozwany”, pisze Pinkstone, „ponieważ Warunki korzystania z iTunes niejasno ostrzegają o tym problemie, później zabezpieczają Apple i wykluczają wszelkie spory ze strony użytkowników, którzy zostali pozbawieni praw”.

Ale może tak nie być.

Odwrotność sięgnął do Pinkstone przez Vellum, aby niezależnie zweryfikować, czy jego muzyka została usunięta, ale nie odpowiedział w czasie pisania. Dwaj prawnicy zajmujący się rozrywką uważają jednak, że jeśli Apple zostanie postawiony przed sądem i jeśli sprawa sądowa zostanie potraktowana poważnie, a nie obezwładniona przez prawników najbogatszej firmy w kraju - niejasna Umowa Licencyjna Użytkownika Końcowego (EULA) może nie mieć w górę.

Ale to duży „jeśli”.

Legalność nieprecyzyjnych umów EULA

Barry Chase, starszy partner prawników Chase, jest człowiekiem, który zna umowy licencyjne. Jego kancelaria pisze je, często dla producentów muzycznych.

„To nie tak, że podziwiam ten kontrakt” - mówi Chase Odwrotność. „Jeśli będę sędzią, spróbuję znaleźć sposób na unieważnienie tego. Sędzia może nawet powiedzieć: „Jeśli zamierzasz zrobić coś tak skandalicznego, musisz mieć migające czerwone litery”.

To, że ktoś zgadza się na umowę, nie oznacza, że ​​umowa jest prawnie wiążąca. Porozumienia o obkurczaniu, umowy wewnątrz opakowania produktu, który uderza w ludzi „wiążącą zgodą, zanim jeszcze coś zobaczą”, w dużej mierze uznano za nie do obrony.

Kolejny przypadek dotyczy sytuacji, w której świadomy consenter jest zszokowany.

„Jeśli jesteś 92-letnią wdową, która nie widzi zbyt dobrze i jestem szybko rozmawiającym facetem od sprzedaży, możliwe jest, że umowa między nami, gdy testowanie w sądzie zostanie uznane za nieuzasadnione, jeśli warunki są naprawdę obraźliwe - mówi Chase. „Ale nie chcemy tego robić lekko, może jeden na 1000 przypadków”.

Wreszcie umowa EULA może nie wytrzymać w sądzie, jeśli jest zbyt ogólnikowa. W tym miejscu Apple może mieć kłopoty. Umowa EULA firmy Apple stanowi, że firma nie ponosi odpowiedzialności za „jakiekolwiek straty lub szkody jakiegokolwiek rodzaju poniesione w wyniku korzystania z jakichkolwiek treści lub produktów Apple Music”.

Nawet z tą linią firma Apple byłaby ciężko uzasadnić legalność podawania produktu, który zabiera tak dużo dane, które legalnie kupili ludzie. Co prowadzi do następnego punktu: kradzieży.

Argument kradzieży

Jeśli Pinkstone naprawdę zabrał swoją muzykę z dysku twardego, jak twierdzi (Więcej wyjaśnia, dlaczego to może być jego wina, a nie Apple'a. Istnieje argument, że Apple ukradł muzykę. Zwłaszcza jeśli pliki były prywatnymi plikami Pinkstone, które sam zrobił, jak twierdzi.

Ograniczenia odpowiedzialności mają na celu ochronę firm przed odpowiedzialnością, jeśli zdarzy się coś złego, ale „nie chroni zamierzonego działania polegającego na wejściu na twardy dysk i pobieraniu wcześniej zakupionych przedmiotów”, mówi Doug Mark, prawnik w Mark Music and Media Law Odwrotność.

Gówno zdarza się czasami podczas korzystania z aplikacji. Nie wszystko można zapobiec. Ale celowe wchodzenie w czyjeś komputery i usuwanie pobrań jest kradzieżą. To nie jest chronione bez względu na to, co mówi EULA.

"Jeśli Kierowca taksówki jest w Netflix, Netflix nie przychodzi do twojego domu i nie kradnie twojego Kierowca taksówki DVD ”- pisze Pinkstone. „Ale w tym właśnie zmierzamy. Jeśli chodzi o muzykę, Apple już tam jest ”.

Kliknięcie „Zgadzam się” w polu nie pozwoliłoby Netflixowi na kradzież fizycznego dysku DVD. I wyłączenie umowy Apple Music nie pozwoliłoby im wejść i usunąć plików do pobrania, dlatego Więcej Twierdzenie, że coś poszło nie tak z powodu niezrozumienia przez Pinkstone, w jaki sposób Apple Music obsługuje pliki, wydaje się wiarygodne.

Apple nie zmieni się z powodu procesu sądowego lub postępowania karnego, twierdzi Mark, ponieważ firma jest zbyt duża. Roszczenia Apple Music sięgają aż do wydania w lipcu ubiegłego roku. Ale „jeśli pojawi się krzyk - pozew zbiorowy lub publiczny protest - że brakuje ich kopii, usłyszymy o tym bardzo szybko”.