Użyłem serwisu randkowego bez zdjęcia i tak się stało

$config[ads_kvadrat] not found

Biuro matrymonialne vs portale randkowe. Czym kierować się z szukaniu partnera/partnerki.

Biuro matrymonialne vs portale randkowe. Czym kierować się z szukaniu partnera/partnerki.

Spisu treści:

Anonim

Jednym z najtrudniejszych zadań podczas konfigurowania profilu randkowego online jest wybranie zdjęcia do przesłania. Więc postanowiłem nie używać jednego i tak się stało.

Korzystanie z internetowych serwisów randkowych jest stosunkowo nowym i skutecznym sposobem na znalezienie partnera, z którym możesz być kompatybilny. Przy wszystkich istniejących algorytmach i sztuczkach marketingowych, kto by tego nie użył? Randki online dają więcej opcji. Poszerza zakres ekspozycji. Daje to szansę na zaangażowanie ludzi, których nigdy nie spodziewałbyś się spotkać w prawdziwym życiu.

To są rzeczy, które sprawiają, że randki online są tak ekscytujące i pozytywne, ale wciąż są pewne dziwactwa, które należy rozwiązać. Kiedy wypróbowałem jedną witrynę, która używała kwestionariuszy i słów kluczowych w profilu, byłem bardzo zaskoczony wyborem. Powiedziałbym, że nie pociągało mnie wielu mężczyzn z tego powodu ze względu na moje standardy, ale bardziej zaskoczyło mnie to, że znalazłem mężczyzn, których mi się podobają.

Nie jestem nowy w randkach online. Problem polegał na tym, że po latach używania go z bardziej negatywnymi wynikami niż pozytywami, byłem prawie znieczulony na pomysł znalezienia pana Right. Ale oczywiście wróciłem na konia i postanowiłem spróbować jeszcze raz.

Ale był haczyk. Wiedziałem, że większość moich znajomych i współpracowników korzysta z tych witryn randkowych. Nie wstydziłem się chodzić na strony randkowe per se, ale byłem trochę niechętny z powodu reakcji, których spodziewałem się na wypadek, gdyby mnie znaleźli. W ten sposób postanowiłem nie używać jeszcze zdjęcia.

Dlaczego nie użyłem zdjęcia

Bez względu na to, jak na to spojrzysz, nadal istnieje piętno w korzystaniu z aplikacji i witryn randkowych w celu znalezienia związku. Wiedziałem, że znajdę ludzi, których znam i napotkam w ramach mojej pracy. Nie chciałem, żeby mnie widzieli i zakładali, że brakowało mi opcji organicznych randek. Nie chciałem też, aby myśleli, że przeszukuję Interwebs w celu łatwego położenia - co nie jest czymś, czego można się wstydzić… To po prostu coś, o czym nikt nie mówi.

Jestem jedną z niewielu osób w moim kręgu społecznym, które naprawdę wierzą w moc randek internetowych, ale słysząc, jak inni ludzie to lekceważą i odkładają to na coś, co jest desperackie, żałosne spinstersy naprawdę utrudniają moje internetowe poszukiwania miłości.

Nie wierzę w to ani przez chwilę, ale oczywiście jestem tylko człowiekiem. Dotarły do ​​mnie naciski społeczeństwa i postanowiłem zrezygnować z wszystkiego, co ujawniłoby moją tożsamość, takich jak zdjęcia, lokalizacje i miejsca pracy.

Jak to się wszystko zaczęło

W chwili, gdy otworzyłem nowe konto na stronie, nie patrzyłem poważnie. Chciałem przetestować wody, zanim zdecydowałem się ujawnić swoją tożsamość. Oznaczało to znalezienie wszystkich, których znałem i umawiałem się z nimi, i zablokowanie ich z obawy przed otrzymaniem wiadomości tekstowej z napisem: „Więc, widziałem cię. Jak się masz'?"

Poza tym nie mogłem ujawnić żadnych informacji o sobie, chyba że byłyby zawarte w osobistej wiadomości. Byłem Googlable, więc nie chciałem też podawać swojego nazwiska. To był dla mnie problem, ponieważ nie miałem pojęcia, co umieścić w moim profilu.

Zamiast pisać coś fałszywego, czego później żałuję, aby nie zdecydować się z kimś umówić, umieściłem prostą linię tagu w sekcji biografii. „Jestem ładna i mądra. A teraz wyobraź sobie, jak wygląda to zdjęcie profilowe. ”

Napisałem też pod napisem, aby przekazać mi: „Chcę porywającej rozmowy o polityce i globalnej gospodarce”. Zapewniam cię, naprawdę wierzyłem w te słowa. Po tym, jak to napisałem i zacząłem przeglądać mecze, zaczęła się zabawa.

Listy miłosne

Trollowanie bez zdjęcia to zawsze przyjemność. Oprócz tego, że możesz przeglądać profile w kółko, bez markowania twarzy jako prześladowcy, masz również nadmierną pewność siebie w wysyłaniu wiadomości do losowych osób losowymi dowcipami.

Łatwiej było dawać komplementy chłopakom, nie czując się źle, kiedy nie odpowiadali. Fajnie było również tworzyć dziwne osobowości i używać dziwnych linii pick-up na ludziach, których nigdy nie zobaczysz w prawdziwym życiu. Świetnie się bawiłem. Ale zmęczyło mnie to, że ludzie czują się niekomfortowo, więc postanowiłem wykreślić szalonego i zostawiłem swój profil w spokoju.

Kiedy wróciłem kilka tygodni później, byłem zaskoczony, gdy znalazłem dziesiątki wiadomości od facetów, na których patrzyłem, i takich, których nigdy nawet nie kliknąłem. Wszystkie były różnorodnymi nijakimi pozdrowieniami i kreatywnymi dowcipami na temat mojej linii tagów. Byłem bardzo zaintrygowany. Niektóre wiadomości wyglądały następująco:

Uwaga: Nazwy użytkowników zaangażowanych osób zostały zredagowane, aby zapobiec wszelkim procesom i fizycznym kłótniom w biały dzień.

# Bawisz się naszą wyobraźnią!

# Rozbudziłeś moją ciekawość.

# Prawdopodobnie piękna, figlarna dama.

# Fascynujące i intrygujące jednocześnie.

# Mogę sobie wyobrazić profil, który z łatwością zastraszy większość facetów. Ha ha.

# Inteligentne podobne zdanie tam w twoim profilu. (buźka emoji) (buźka emoji)

# Cześć, ładna i inteligentna osoba! Zostańmy przyjaciółmi.

# Wow. Dość z mózgiem? O co więcej może prosić mężczyzna?

I niektóre z moich osobistych ulubionych:

# Kobieta z pewnością siebie i oczywistym rozumem, mimo że ma mniej niż sto słów w swoim profilu. Muszę powiedzieć, że jestem dość zaintrygowany. Tajemnica również zwiększa seksapil. Chciałbym cię lepiej poznać. (buźka emoji)

# Hej ty.

Moje zdanie na ten temat

To tylko kilka wiadomości, które otrzymałem. Reszta zawierała wiele takich samych fraz, podczas gdy niektóre były prawie martwymi początkami. Pamiętaj, że nie otrzymałem żadnego zdjęcia, kiedy otrzymałem wszystkie te wiadomości. To było bardzo zaskakujące, jak sprawy potoczyły się w taki sposób. Nie miałem pojęcia, czy ci ludzie byli poważni, czy po prostu żądni przygód… czy szaleni.

Postanowiłem z humorem powiedzieć, że pozdrawiam i skończyłem z wieloma inteligentnymi rozmowami z facetami, od umiarkowanie przystojnego do wręcz cudownego. Wyszedłem nawet z niektórymi z nich, ale te historie mogą poczekać do następnego artykułu.

Podczas tych wymian zastanawiałem się, dlaczego nalegali na przesłanie profilu bez twarzy i szkicowej linii. Co jeśli kłamałbym? Co jeśli byłbym mężczyzną? Nie mieli pojęcia, ale nadal flirtowali, nawet nie prosząc o zdjęcie. To było odświeżające doświadczenie, ale nadal chciałem wiedzieć, dlaczego tak się stało. Co więc zrobiłem? Zapytałem się ich.

Dlaczego ci mężczyźni chcieli randkować z moim profilem bez twarzy?

Nie wiedząc nic o mnie, ci ludzie byli bardzo zdeterminowani, by flirtować w moje życie osobiste. Kiedy byłem pewien, że nie mam z nimi żadnego związku w prawdziwym życiu, zacząłem im opowiadać o sobie.

Kiedy poczułem się swobodnie w rozmowie, zapytałem ich wprost, dlaczego zdecydowali się do mnie napisać. Większość z nich podała tę samą odpowiedź: byłem zaintrygowany twoją biografią. Przyznali, że chcą dowiedzieć się, czy to, co mówiłem, jest prawdą.

Niektórzy z nich przetestowali moją szczerość, otwierając się na tematy, którymi interesowałem się, takie jak gospodarka i polityka. Kiedy zdali sobie sprawę, że mam coś użytecznego do powiedzenia, stali się o wiele bardziej zainteresowani. W tej chwili wciąż nie ma zdjęć. Zastanawiałem się też nad wysłaniem memu zamiast mojego zdjęcia, żeby zaspokoić ich ciekawość.

Jedną z odpowiedzi, która naprawdę mnie zainteresowała, był jeden facet, który ze mną nie flirtował. Chciał tylko rozmawiać o polityce. Zapytałem go więc, dlaczego tak się dzieje. Odpowiedź nie była zaskakująca, ale była bardzo zwięzła: mężczyzn pociąga tajemnica. Im więcej odkryją, tym lepiej dla ich ego.

Moja reakcja: cholera. Ma absolutną rację. Sądzę więc, że odpowiedź nie była niczym, czego większość ludzi jeszcze nie wiedziałaby. To było tuż pod moim nosem, ale hordy miłosnych mężczyzn zaślepiły mnie na fakt, że ludzka psychika jest w najlepszym razie przewidywalna, a w najgorszym irytująco dokładna.

Czy powinieneś przestać publikować zdjęcia w swoim profilu randkowym?

Absolutnie nie. Jeśli poważnie myślisz o poszukiwaniu partnera, musisz wziąć udział w programie. To, co mi się przydarzyło, było fartuchem i nie wszyscy faceci, z którymi się umawiałem, byli i tak strażnikami. Gdybym opublikował zdjęcie z tym samym hasłem, założę się, że otrzymałbym więcej odpowiedzi niż bez niego.

Przypadkowy eksperyment nie był jednak porażką. W rzeczywistości wspiera to, co obecnie mówią naukowcy i eksperci ds. Relacji. Zaufanie do mojego tagu przesłaniało niepewność, jaką przedstawił mój brak zdjęcia. Siła tego, co mówiłem, sprawiła, że ​​rozmowa ze mną wydawała się dobrym wyborem.

Oprócz umieszczenia dokładnego, ale reprezentacyjnego przedstawienia siebie w swoim profilu, upewnij się, że biografia i inne aspekty Twojego profilu są na miejscu. Nie bój się stawiać tam. Rozkoszuj się pewnością siebie, ale staraj się nie wyglądać protekcjonalnie i arogancko. Dzięki takiej kombinacji na pewno otrzymasz mnóstwo propozycji i zaproszeń.

Świetnie się bawiłem, łącząc się z ludźmi bez korzystania ze zdjęcia, ale myślę, że lepiej jest dla mnie pokazać, że jestem wystarczająco pewny siebie, aby umieścić zdjęcie w moim profilu - cholerni przyjaciele z prawdziwego życia. Sugeruję, abyś zrobił to samo i zobaczył, jak to będzie.

Możesz spróbować tego, co zrobiłem, dla zabawy, ale myślę, że poradzisz sobie lepiej i będziesz mieć więcej opcji, jeśli użyjesz swojego zdjęcia w swoim profilu randkowym. Po prostu nie zapomnij być bezpieczny i przeprowadź sprawdzenie przeszłości w mediach społecznościowych przed osobistym spotkaniem.

$config[ads_kvadrat] not found