Wystawił mnie

$config[ads_kvadrat] not found

Goodfellas | Karen Gets Stood Up | 1990

Goodfellas | Karen Gets Stood Up | 1990

Spisu treści:

Anonim

Czy kiedykolwiek cię postawił? Spotkanie na randce z uroczym facetem może być ekscytujące, ale wstanie na randkę może być równie bolesne. Oto historia „on mnie wstał” Sophii Strutt. Oczywiście wszystko jest szczęśliwe i przyjemne, dopóki nie wstaniesz na randkę.

Czy kiedykolwiek wstałeś? Z jakiegoś powodu przytrafiło się to większości z nas. Jeśli jeszcze nie doświadczyłeś wstania, to dobrze dla ciebie.

Siedzenie w restauracji sam i uświadomienie sobie, że wstałeś po pół godzinie, może być jednym z najgorszych doświadczeń w życiu.

Cóż, oto moja historia „on mnie wstał”, z której prawdopodobnie mógłbyś się uczyć.

Wystawił mnie!

Pewnego dnia spotkałem tego uroczego faceta w klubie. Był gorący, a ja byłem dość podniecony. Świetnie się z nim rozmawiałem i wkrótce poprosił o mój numer.

Gorący facet, mój numer… bardzo pochlebnie, a może to tylko mój szczęśliwy stringi.

Zadzwonił do mnie następnego dnia, wpadł do mojej ulubionej kawiarni i zaprosił mnie na kolację w następną sobotę. On był taki słodki!

Moi przyjaciele, którzy byli ze mną, też go lubili i myśleli, że jest uroczy.

Zdecydowałem się na długość spódnicy na tydzień przed i zrobiłem włosy, aby móc wyglądać najlepiej na tej wyjątkowej randce. W D-Day ogoliłem się i przygotowałem na godzinę przed wyjazdem, a na nadgarstki i na karku wytarłem dodatkową rundę perfum.

I trochę na moich udach, nie dlatego, żebym kiedykolwiek pozwolił mu odejść tak daleko na pierwszej randce, ale co do cholery.

Uwielbiałby mój zapach, kiedy całuje moją dłoń i ociera policzek o szyję, prawda? To będzie idealne!

Przygotowuję się do wstania na randkę

Zadzwoniłem do taksówki. Miałem na sobie gorącą sukienkę o niskim kroju z idealnym rozcięciem, aby podkreślić moje dobrze stonowane nogi. Irytujący taksówkarz przyglądał się dobrze moim dobrze wyposażonym zasobom, co jest tak cholernie irytujące, ale hej, mam dobrą randkę, o którą muszę się martwić.

Dotarłem do restauracji na czas. Nigdy nie jestem osobą, która wierzy w modne spóźnienie, ponieważ to takie kiepskie. Po co tracić dobry czas, gdy zamiast tego można mieć go więcej. Zegar wybił siódmą i po chwili odczytał wpół do siódmej. Było jeszcze wcześnie i było więcej kelnerów niż gości. Wkrótce minęła chwila i mój nowy rycerz w lśniącej zbroi powinien już tam być. W każdej chwili.

Nałożyłem kolejną warstwę połysku i dyskretnie wąchałem nadgarstki, gdy byłem przy nim. Wycieczka do damskiego pokoju i kolejna runda perfum. Tak, muszę świetnie pachnieć.

Sam w zatłoczonej restauracji

Tłum wkroczył i większość mężczyzn nie mogła oderwać ode mnie wzroku. Słodkie! Byłem całkiem pewien, że wyglądam naprawdę gorąco. „Drool, chłopaki, już jestem zajęty…” powiedziałem sobie i stłumiłem uśmiech.

Była prawie ósma i właśnie skończyłem swój trzeci kieliszek Errazuriz Don Maximiano. To było dość irytujące, gdy się na ogół rozmawia, zwłaszcza gdy się wszyscy ubierają i siedzą sami w restauracji. Wziąłem swój telefon komórkowy i przez chwilę grzebałem w nim. Wkrótce odkryłem, że miałem w telefonie grę ze złym ptakiem i kilka innych, o których wciąż nie mam pojęcia. Nigdy wcześniej nie musiałem grać w nudne gry na telefony komórkowe.

Zegar tykał, denerwowałem się, rozglądałem się wokół i obserwowałem ludzi, ale te same twarze robiły się nudne. Wpatrywałam się w lakier na paznokciach. W tym momencie byli bardzo interesujący.

A potem wpatrywałem się w świecę na stole i sposób, w jaki świat patrzył przez na wpół pusty kieliszek do wina. Zajęło mi wiele rzeczy, ale wszystkie były frustrująco nudne. Zadzwoniłem do niego po raz trzydziesty szósty, ale słyszałem tylko telefoniczną wersję „Krople deszczu spadają mi na głowę”, a ta urocza piosenka sprawiła, że ​​zapłakałem!

Sfrustrowany. Znudzony. Płaczliwy.

Chciałem bardzo źle z kimś porozmawiać, ale potem nie chciałem wyglądać głupio przed wszystkimi moimi przyjaciółmi. Co jeśli powiedziałbym dziewczynie przez telefon, że mnie wstał, a ten facet się pojawi? Czułbym się naprawdę winny i głupi. Ale z drugiej strony uśmiechnięte twarze innych par były denerwujące. Chciałem tylko trzymać telefon przy uchu i prowadzić głośną rozmowę z przyjacielem.

Chciałem się śmiać i wrzeszczeć ze sztucznym szczęściem i pokazać wszystkim tym głupim ludziom, że dobrze się bawię. Ale to był jeden dalekosiężny pomysł. Bałam się, że zacznę płakać, jeśli nawet spróbuję porozmawiać z przyjacielem. Trzymałem się zafascynowania każdym szczegółem w restauracji. Muzyka w salonie była ciężka i czułem się, jakbym był w windzie.

Moje nadzieje rosły za każdym razem, gdy widziałem męską sylwetkę przy drzwiach, ale moja nadzieja została zmiażdżona, gdy mężczyzna wszedł do środka. Nie był moją randką… zdarzało się to raz po raz. I ponownie.

Obrażeni przez kelnerów podczas wstawania

Okoliczni kelnerzy nie mieli wiele do roboty, więc rozmawiali z ludźmi jedzącymi obiad. Wciąż byłem zbyt zawstydzony, żeby patrzeć prosto na nich, a jednak nie chciałem wyglądać na pokonanego. Trzymałem więc podbródek i unikałem kontaktu wzrokowego.

Niespodziewanie kelner zapytał mnie, czy chciałbym czegoś innego, i nagle zabrzmiało to jak obelga. Naprawdę nie wiem, czy to byłam ja, czy też kelnerzy tak dobrze wyszkolili się z intonacją i użyciem słów.

„Och, rozumiem, rozumiem, jestem tu ponad półtorej godziny i właśnie wypiłem trzy kieliszki wina, bez przekąsek i używam całego stołu”, bardzo tandetny, mądry gość.

Postanowiłem nie dać mu napiwku. Mój stół miał dwie róże w uroczym wazonie i jedną migoczącą świecę, która zabierała mi migotanie życia. Po prostu nie mogłem tego dłużej znieść. Wszystko było obrzydliwe, podobnie jak grupa uroczych facetów siedzących po drugiej stronie stołu, próbujących zwrócić moją uwagę. Chciałem tylko, żeby ziemia się otworzyła i wciągnęła mnie za piętę!

Wystawił mnie?

Gdy wpatrywałem się w sekundową wskazówkę bardzo nudnego zegara, prawda uderzyła mnie. Wstałem. Te słowa rozbrzmiały w mojej czaszce jak fala wstrząsu wtórnego. Byłem znudzony i czułem się naprawdę okropnie. Oficjalnie byłem przegranym, który wstawał i rzucał nawet przed spotkaniem na pierwszej randce.

Naprawdę, czy jest coś gorszego? Wątpiłem, czy nawet czekoladki i uściski mogłyby pomóc mi wyjść z tego bałaganu. Nagle poczułam się bardzo zduszona. Moja sukienka o niskim kroju zdawała się dusić mnie w gardle, nie wiem jak, ale tak było. Rozejrzałem się i nagle poczułem, że wszyscy w restauracji patrzą na mnie i chichoczą. I wszyscy wydają się ze mnie śmiać!

Cholera, kryształowy żyrandol nade mną przypominał jasne światło punktowe, które skupiało się na mnie. Jak głupie byłem, że zaakceptowałem tę datę! W ogóle nie był aż tak przystojny, a moi przyjaciele myśleli, że ma małą paczkę! Jak kiedykolwiek wpadłem w ten bałagan, nie rozumiem.

Kontrola szkód po tym, jak mnie postawił

Zadzwoniłem do kelnera i poprosiłem, by przyniósł mi czek. Nie słyszał mnie. Moje policzki zrobiły się czerwone, kiedy go ponownie zapytałem, tym razem głośniej. Para przy sąsiednim stole rozejrzała się i wyszeptali coś do siebie. Arggh! Żałosne!

Czy nie mają nic lepszego do roboty niż podsłuchiwanie? W końcu wyczyściłem czek i wyszedłem. Nagle poczułem, że straciłem całe życie. Czułem się zmęczony, słaby, nieszczęśliwy i taki brzydki. Byłem na randce. Ten drań, postawił mnie. Muszę być naprawdę, naprawdę brzydka.

Samotnie wyszedłem na zimną ulicę. „Data” była w moim słowniku tak kiepskim słowem. Ale postanowiłem wrócić do domu. Mogłem przynajmniej schować twarz w poduszce i płakać do snu. Może po prostu się obudzę, a fakt, że mnie postawił, okaże się jednym złym koszmarem.

Po raz pierwszy wstałem. Zadzwoniłem po taksówkę i jak zawsze historia się powtórzyła. Taksówkarz wpatrywał się w moje cycki i przez sekundę zastanawiałem się, czy powinienem dla niego po prostu zdjąć ubranie. Może myśli, że jestem ładna. Ugh! Straciłem rozum. Wreszcie, po czymś, co wydawało się wiecznością, wróciłem do domu.

W domu po wstaniu

Grzebałem w kluczach i pośpiesznie otworzyłem drzwi. Nie chciałem, żeby moi słodcy sąsiedzi pytali mnie o moją „randkę”. Wszedłem w ciemność i zacząłem szukać w świetle. Pokój pojawił się w polu widzenia. Oparłem się o drzwi i upuściłem swoją kopertówkę. Nigdy w życiu nie czułem się tak źle. Zostałem upokorzony i rozbity przez faceta, którego prawie nie znałem, faceta, którego spotkałem zaledwie kilka razy. Na miłość boską wstałem! Aaargh!

Próbowałem do niego zadzwonić ponownie i tym razem usłyszałem coś nowego. Słyszałem głos telefonu, który mówił, że jego telefon komórkowy jest zajęty i że jest na drugiej linii. Byłem wkurzony. Szalałam. Byłem szalony. Chciałem tylko wyrwać jego małe serce. Zadzwoniłem do niego ponownie i tym razem znów dzwonił. Dzwoniłem do niego wielokrotnie przez kolejną godzinę.

Wkrótce mój gniew przerodził się w płaczącą frustrację. Opadłem na podłogę i zacząłem płakać. Wczołgałem się do łóżka i po prostu wślizgnąłem się w nie. Całkowicie się przykryłem i spojrzałem w ciemność.

Następnego dnia po tym, jak mnie podniósł

Nie wiem, kiedy spałem, ale obudziłem się do jasnego poranka. Kilka minut zajęło mi zrozumienie, dlaczego czułem się tak nieszczęśliwy, a potem przypomniałem sobie pełną wrażeń poprzednią noc, kiedy wstałem. Wziąłem prysznic, czułem się brudny i pogwałcony. Potem zacząłem dzień. Na początku było ciężko, ale kiedy wylałem serce na przyjaciół, poczułem się znacznie lepiej. Razem z przyjaciółmi wyszliśmy na lunch, a wieczorem byłem prawie sobą. Czułem nawet, że cały ten odcinek wstania nie był wart całego bólu.

Kilka dni później odepchnąłem cały odcinek do tyłu głowy. Byłem po prostu głupi i podekscytowany tym facetem. Naprawdę nie był wart randki i zdecydowanie nie był wart moich łez.

Spotkanie z mężczyzną, który mnie postawił

Tydzień później spotkałem swoją zaginioną bez śladu w tym samym klubie, w którym go po raz pierwszy spotkałem. Byłem z dziewczynami, a on poszedł na moją ścieżkę, oczywiście nieświadomie. Uśmiechnąłem się do niego, położyłem ręce na jego ramionach i dziobnąłem go w policzek. A kiedy jego zdziwiona twarz zmieniła się w szeroki ząb, mój nakolannik znalazł ślad na jego pachwinie.

I tak, jego paczka wcale nie wydawała się duża. Na pewno nie był tego wart. I po raz kolejny czułem się, jakbym był na szczycie świata. Dostałem też wielkie brawa od wszystkich kobiet w klubie. Zgadnij, kto wyszedł z klubu z brodą do góry, a kto wyszedł z brodą prawie przy pachwinie? Cóż, nie ma punktów do zgadywania. Tak dzieje się z facetami, którzy podnoszą kobiety. I to powinieneś zrobić, kiedy wstaniesz!

Stanie na randce jest bolesne i druzgocące ego. Facet, który mi się podobał, raz mnie wstał i nauczyłem się, że nigdy więcej nie będę się budził. Więc następnym razem, gdy będziesz na randce, nigdy nie siedź tam, zastanawiając się, czy nie wstajesz na randkę, jak ja. Piorun do drzwi, jeśli jeszcze go nie ma!

$config[ads_kvadrat] not found