„Czarna Pantera” Ta-Nehisi Coatesa jest mózgowa, poetycka i ciężka

$config[ads_kvadrat] not found

Author Ta-Nehisi Coates Talks Reparations & "Black Panther" | The View

Author Ta-Nehisi Coates Talks Reparations & "Black Panther" | The View
Anonim

Zdemaskowany i ze stratą, T'challa, król Wakandy i posiadacz tytułu wojownika Damisa-Sarki, lub The Panther, zastanawia się nad swoim następnym ruchem. Właśnie widział bunt jego ludu, który wymagał przemocy, aby stłumić. Jego macocha i starszy doradca Ramonda ostrzegają go: „Nie jesteś żołnierzem. Jesteś królem. I nie wystarczy być mieczem, musisz być za tym inteligencją. ”

Tak więc konflikt prowadzi Ta-Nehisi Coates Czarna pantera Naprzód. Bardzo oczekiwany komiks Marvela debiutuje w tym tygodniu sportowymi panelami Briana Stelfreeze i ciężkim scenariuszem nagradzanego autora / dziennikarza Ta-Nehisi Coatesa. Wybitny intelektualista i dziennikarz, który stał się wiodącym głosem w czarnej Ameryce (napisał „The Case for Reparations” w 2014 roku), zatrudnienie przez Coatesa przez Marvela do napisania nowej serii z udziałem pierwszego czarnego superbohatera głównego nurtu, Czarnej Pantery, wydawało się zbyt dobre, aby było prawdziwe. To prawda, i Czarna pantera jest dobry, a nawet świetny, ale czasami cierpi z powodu braku doświadczenia w opowiadaniu historii. Zaufanie Coates do liryzmu sprawia, że Czarna pantera, przynajmniej w jego premierowym wydaniu, heady i ciężkim, twardym czytaniu, które jest odmienne od tego, co Marvel ma w swoich obecnych ciągach.

To nie do powiedzenia Czarna pantera nie warto czytać. Przez całe życie fanboy, który krzyczy Brian Michael Bendis i Justice League Unlimited w blogach dla Atlantycki, Coates ujawnił w wywiadach jego Czarna pantera - jego pierwsza próba komiksu - będzie badać napięcia między królestwem a królem, między zaawansowanym naukowo narodem afrykańskim, który nigdy nie był skolonizowany, a otrzeźwiającym objawieniem, którym wciąż rządzi monarchia.

Po wstrząsach wszechświata Marvela Secret Wars, T'challa wraca do zamieszania w Wakandzie z tajemniczą grupą terrorystyczną „Ludzie”. Wakanda przetrwał trudności w ostatnich latach z powodzi w Namor (w filmie Jonathana Hickmana) Nowi mściciele) na śmierć królowej Shuri, siostry T'challi, która została zabita przez armie Thanosa. Wakanda był niegdyś dumnym narodem, ale po doznaniu atlantydzkich aktów wojennych i międzygalaktycznych najazdów, czym jest dobra Czarna Pantera? Gdy T'challa próbuje utrzymać kontrolę, dwa Nocne Anioły - elitarna grupa wojowniczek, które strzegą królów Wakandan - rozpoczynają swój własny bunt.

Coates Czarna pantera to zupełnie inna, całkowicie odświeżająca historia w porównaniu z innymi książkami Marvela, nawet tymi z różnych gatunków, takich jak science-fiction (Kapitan Marvel, strażnicy Galaktyki), westerns, (czerwony wilk) i tragedie Davida Lynchiana (obecny bieg Tom Kinga Wizja). Poza samym Black Panther, Coates znakomicie definiuje swoich drugoplanowych bohaterów, takich jak Ramonda i dwóch Aniołów, Ayo i Aneke, zmieniając T'challa w rozpaczliwego hodowcę. Przedstawiliśmy T'challi jako króla-wojownika, który niechętnie prowadzi wojnę z jego królestwem, ale bez zepsucia zakończenia numeru 1 dostrzegamy mroczny, tragiczny zwrot na gorsze.

Książka opiera się na niesamowitym piśmie Coatesa, które oddziela ją od większości aktualnych komiksów głównego nurtu i sprawia, że ​​jest bardziej intensywna. Komiksy, przynajmniej te najlepsze, pozwalają obrazom rozmawiać, a słowa wspierają. Sztuka Stelfreeze jest spektakularna, ale większość Czarna pantera mówi się słowami - ciężkie poetyckie słowa, które nie zawsze uzupełniają panele Stelfreeze. Ponadto, będąc pierwszym wydaniem, Coates polega na wiedzy komiksowej, aby w pełni poznać niuanse jego historii. Pierwsza strona to montaż ojca T'challi, T'Chaki, Namor, a jego siostra Shuri zawstydza go, i wątpię, by czytelnicy komiksów po raz pierwszy - biorąc pod uwagę publiczność i uwagę, jaką przynosi Coates, to prawdopodobnie - zrozumie głębię, co jest złym sposobem na rozpoczęcie serii, ponieważ złożony Coates ma nadzieję, że jego książka będzie.

Ale biorąc pod uwagę brak doświadczenia autora, jest to usprawiedliwione. To krzywa uczenia się, z którą walczył sam Coates, i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak firma Coates pokonuje i poprawia.

W tym, co z pewnością będzie rokiem Czarnej Pantery - postać zadebiutuje w kinowym debiucie Chadwicka Bosemana w Kapitan Ameryka Wojna Domowa w maju tego roku - nie ma przełomowego pisarza lepiej pasującego do równie przełomowego superbohatera. To nowy początek dla Czarnych Panter, tak samo jak dla jego autora.

$config[ads_kvadrat] not found