Nowa satelita przetestuje teorię względności Einsteina

$config[ads_kvadrat] not found

Teoria Względności Alberta Einsteina

Teoria Względności Alberta Einsteina
Anonim

Teoria ogólnej teorii względności Einsteina ma ponad sto lat - i choć obecnie uważana jest za filar współczesnej fizyki, wciąż pozostaje wiele do nauczenia. Tak więc francuscy naukowcy uruchomili nowego satelitę - orbitera „Microscope” - aby przetestować teorię ol ”przez kolejne testy i lepiej zrozumieć, w jaki sposób rządzi ona fizyką naszego wszechświata - w tym naturą grawitacji.

Statek kosmiczny jest wyposażony w dwa różne kawałki metalu: tytan i platynowo-rodowy stop. Celem jest obserwacja, jak te metale zachowują się na orbicie. Środowisko zerowej grawitacji zapewnia unikalne środowisko pozwalające nam zrozumieć ruch względny tak, jakby były one w ciągłym swobodnym spadku - bez wpływu grawitacji Ziemi.

Teoria względności zakłada, że ​​dwa obiekty w doskonałym swobodnym spadku będą się poruszać dokładnie tak samo. Nazywa się to zasadą równoważności. Gdyby obiekty działały inaczej, zasadniczo naruszałoby to ustalone przez teorię Einsteina i - mówiąc delikatnie - spieprzyłoby gówno społeczności fizycznej.

Na pokładzie rosyjskiej rakiety Sojuz z Gujany Francuskiej wystrzelono mikroskop, który pojawił się w poniedziałek w kosmosie. Satelita o wartości 147 milionów dolarów, który wkrótce znajdzie się na orbicie Ziemi, jest wyposażony w instrumenty, które pozwolą mu obserwować ruch ze 100 razy większą dokładnością niż jest to możliwe na Ziemi. Zasadniczo oba metale zostaną „upuszczone”, by tak rzec, a ich ruch zostanie zmierzony.

Jeśli zaobserwuje się jakąkolwiek znaczącą różnicę, to w zasadzie pokaże, że zasada równoważności jest fałszywa - „wydarzenie, które wstrząsnęłoby podstawami fizyki”, mówi francuska agencja kosmiczna CNES na swojej stronie internetowej.

„Wtedy będziemy wiedzieć, że teoria ogólnej teorii względności Einsteina nie jest całą historią grawitacji - że istnieją inne siły, które się do niej przyczyniają”, powiedział w Paryżu francuski fizyk Thibault Damour w Paryżu.

Jak dotąd Einstein ma rok sztandaru, a fale grawitacyjne zostały odkryte i potwierdzają inne części tej pracy teoretycznej. Jeśli jednak okaże się, że zasada równoważności jest fałszywa, spowodowałoby to dezorganizację dużej części jego pracy i wywróciłoby społeczność fizyczną do góry nogami. Pogoń za nauką jest bezstronna, ale nie trzeba dodawać, że francuski zespół badawczy zarządzający mikroskopem może ustalić, co wiemy o prawach wszechświata, dosłownie na sto lat.

$config[ads_kvadrat] not found